Wybór sprzętu na "bazę" pod Home Assistant

[Ekonomista]

Wychodzi na to, że moja malinka leciała pół świata z Hong Kongu przez Chiny, potem Singapur przez 6 dni, a od 28.06.2020 utknęła w czarnej dupie zwanej Polską. Jeśli będzie w ogóle w poniedziałek to 15 dni gdzieś sobie leży obok jakiegoś urzędasa pijącego kawkę.

[szopen]

Ale to normalne, może jestem przyzwyczajony, bo sporo zamawiałem w ChRL (z przerwą na kumulację wirusa u nich).
Niestety takie są fakty - większość czasu przesyłki z drugiego końca świata to zaleganie w PL.
Ostatnio jednak Chińczycy mnie zaskakują - przesyłki do paczkomatu, zobacz taki tracking, przyszło w tydzień od zamówienia 653399980054610005062278
tylko tu był taki myk, że między zakupem a faktycznym ruchem minęło parę dni (etykietę wygenerowali prawie od razu).
Tylko jest inna kwestia - to był towar wart 2 dolce, a zapłaciłem za niego >6$ (z wliczoną przesyłką w cenę), ale gdybym kupował to normalnie w EU zapłaciłbym za niego jeszcze więcej, więc to zdecydowało o przepłaceniu na Ali, (bo sklep producenta z Chin wprawdzie sprzedaje tanio, ale doliczają chorą kwotę za przesyłkę - chyba tylko kurier wchodzi w rachubę, więc przy pojedynczej sztuce się nie opłaca kupować bezpośrednio u nich).

Swoją drogą taki nietypowy towar
https://www.aliexpress.com/item/32841289951.html
ale dzięki takim wynalazkom rodzą się mity, że można przejść z vga na hdmi bez elektroniki w kablu (a tak naprawdę to po prostu nietypowy kabel vga)

[Ekonomista]

@szopen: Dostałeś już tę malinę?, bo u mnie cisza od tego 28.06.2020...

[szopen]

Tak samo zdechło teraz już rozumiesz dowcip z samolotem?

---

PS mój samolot wylądował wczoraj.

[Ekonomista]

Nie.

[szopen]

Update: akurat byłem w domu i przed chwilą otwierałem listonoszce bramofurtę ;D z domofonu, coś mnie tknęło i poszedłem zajrzeć do skrzynki, a w niej jakaś zmiażdżona przesyłka - pomacałem i przyszło mi do głowy, że wysłali RPi luzem bez pudełka, jednak się myliłem - po prostu kartonik tym razem nie dał rady (nigdy wcześniej się mi coś takiego nie zdarzyło - zawsze kartoniki RPi były wystarczająco wytrzymałe na przesyłki listami - chyba wszystko schodzi na psy).
           
Nie jest jednak tragicznie - sprzęt nie jest uszkodzony, nawet piny GPIO nie pogięte od spodu płytki widać plamę po technologicznie stosowanym topniku (IPA to raczej zmyje, edit: zmył).

Na bis - tracking wyglądał tak (właściwie oba trackingi, bo miałem oba numery przesyłki):
   
czyli "dostarczono przedwczoraj", generalnie mimo wszystko zachowywałem zimną krew i planowałem na dziś odwiedziny poczty, bo już nieraz się zdarzało, że awizonosz (w moim rejonie zwykle to problem z kurierem pocztexu) nie zostawił awiza, a w systemie jest jakiś status z czapy (oprócz "awizowanych", faktycznie nieawizowanych, bywały już przesyłki "dostarczone", które sobie leżały na poczcie).
Tym razem singapurski polecony okazał się być po prostu listem zwykłym… (albo ktoś się za mnie podpisał?)

---

Tak się to prezentuje w obudowie IB-RP102 Plus (brandowanej przez Icybox'a, czyli Raidsonic) jeszcze nie kombinowałem jak rozwiązać kwestie chłodzenia (prawdopodobnie po stronie GPIO dołożę od zewnątrz pionowo wentylator 25mm), na zdjęciach usiłowałem zademonstrować 2 dłuższe ścianki wykonane z perforowanej blachy (wsuwanej w szkielet plastikowy), krótsze stanowią odlew plastikowy wraz z głównym szkieletem obudowy, a spód i góra to "szczotkowane aluminium" czy jakkolwiek się to nie nazywa marketingowo, brandowanie jest naniesione metodą lakierowania wybiórczego, zapewne sitodrukiem.
Zdecydowałem się na nią ze względu na te perforowane ścianki, ale konstrukcyjnie nie jest dobrze przemyślana, szczególnie pod względem chłodzenia (próbnie zainstaluję pewnie HA w jakiejś prostej konfiguracji i popatrzę na temperatury, czy to jest akceptowalne, czy konieczny będzie
"wiatrak"; w zastosowaniach, gdzie procek jest bardziej obciążony pasywne chłodzenie nie ma szans i szczerze wątpię by wentylatorek nawiewowy bądź wywiewowy zamocowany za perforowaną blachą dał radę, no ale któż to wie? zamontowałem zestaw aluminiowych radiatorów dostarczanych z obudową, a nie są one jakoś ponadprzeciętne).

Po prawej zdjęcie tego co wyświetla bootloader w przypadku nieudanego startu - tu brak jakiegokolwiek nośnika z systemem.
Jakkolwiek to jest sytuacja po upgrade firmware do kwietniowej wersji, nie wiem jaka wersja była fabrycznie - zapomniałem sprawdzić przy aktualizacji (bo chwilowo używałem tego nieczytelnego ekraniku), a chciałem mieć pewność, że jest w ostatniej "megastabilnej"(=obecne "recovery") wersji, ta już chyba ma bootowanie z USB, jeśli nie to pomyślę nad wersją "stable", która nie jest domyślną (nie ukrywam sposób oznaczeń jest trudny do zaakceptowania, skoro "stable" nie jest domyślną wersją…) zdjęcie wygląda dość fatalnie, bo to ekranik dotykowy o jakiejś śmiesznie małej rozdzielczości - kupiony z myślą o budowie playerka Volumio na bazie RPi3 (a może na jakiś inny projekt, gdzie mały wyświetlacz dotykowy ma sens - do "zwykłego" użytku zamiast prawdziwego monitora to się oczywiście nie nadaje).
Przy okazji widać jeszcze wersję RPi: b03111 (b=2GB RAMu, 0 to produkcja przez Sony UK (?), następnie 311 co oznacza RPi 4B i może coś jeszcze? a końcówka 1 to zakodowana wersja PCB 1.1, której się tak bardzo boją co poniektórzy - szczególnie Ci którzy czytają za dużo ale niekoniecznie usiłują to zrozumieć)

                   

lista odmian wspomnianego fragmentu 3-cyfrowego (czyli xxx w "RPxxxV", R-RAM, P-producent, V-wersja PCB):
002 A+ ("nowa jedynka")
003 B+ ("nowa jedynka")
006 CM1 (compute module)
009 Zero
00c Zero W/WH
104 2B
204 2B (tzw. rev 1.2 czyli z (wtedy) nowym prockiem BCM2837)
208 3B
20a CM3 (compute module 3)
20d 3B+
20e 3A+
210 CM3+ (compute module 3+)
311 4B (jak dotąd nie ma nic nowszego)

"oficjalna lista odmian" nie jest tak posortowana, więc w łatwy sposób nie zauważa się tej zależności, ale "na moje oko" pierwsza cyfra (z tych trzech) oznacza użyty SoC:
0 BCM2835
1 BCM2836
2 BCM2837
3 BCM2711
Tu taka moja uwaga - fundacja RPi twierdzi, że te procesory były projektowane przez Broadcoma we współpracy z nimi i specjalnie dla nich, jest to prawda, ale tylko częściowa - BCM2835 był stosowany pierwotnie przez Samsunga w budżetowej serii smartfonów Galaxy Y w wielu jej różnych odmianach (było co najmniej 5 różnych modeli tych smartfonów na tym SoC, w tym przynajmniej 2 istotnie różne konstrukcyjnie, możliwe że były też konstrukcje innych producentów).

a pozostałe dwie cyfry szesnastkowe być może są chronologicznym oznaczeniem konstrukcji (przynajmniej od czasu wprowadzenia tego sposobu oznaczania, bo tak "Pi razy drzwi" pasują do kolejności pojawiania się ich na rynku, z czego by wynikało, że obie wersje "dwójki" potraktowano jako jedną konstrukcję, a wyrwy w kolejności mogą być powiązane z konstrukcjami, które nie weszły do produkcji? lub są nieuwzględnione w oficjalnym spisie, ale chyba i tak brakuje mi tu niektórych wersji (prawdopodobnie jakaś wersja CM umknęła).
Gdybym zauważył ścisłe powiązanie NOQuuuWuFMMMCCCCPPPPTTTTTTTTRRRR (patrz link do dokumentacji) z tym krótkim numerkiem dochodzenie nie byłoby potrzebne ;D

Czyli gdyby posortować tak jak "mi się wydaje chronologicznie" wyszłoby coś takiego (uzupełniłem, bo to jest w/g podlinkowanej na końcu dokumentacji kawałek fragmentu TTTTTT, te z * nie występowały w sprzedaży, tzn. A i B były wyłącznie oznaczane w/g starego stylu, a reszta z oczywistych względów nie była sprzedawana):
000 A ("stara jedynka", czyli bez Ethernetu i huba USB - karta sieciowa nie została wlutowana, PCB identyczna z "B") *
001 B ("stara jedynka" bez huba USB) * wydaje mi się, że rynkowo najpierw pojawił się model B, potem A, ale projektowano je może w odwrotnej kolejności (zgadzającej się numerkami)
002 A+ ("nowa jedynka" bez Ethernetu i huba USB, pomniejszona PCB)
003 B+ ("nowa jedynka" pierwszy model z hubem USB)
104 2B
204 2B (tzw. rev 1.2 czyli z (wtedy) nowym prockiem BCM2837)
x05 Alpha (early prototype, może to powinno być na początku listy?) *
006 CM1 (compute module)
x07 ?? pominięta cyfra *
208 3B
009 Zero (miniaturowa PCB bez Ethernetu i huba USB)
20a CM3 (compute module 3)
x0b ?? pominięta cyfra *
00c Zero W/WH (miniaturowa PCB bez Ethernetu i huba USB, ale z WiFi i BT)
20d 3B+
20e 3A+
x0f Internal use only *
210 CM3+ (compute module 3+)
311 4B (jak dotąd nie ma nic nowszego, to pierwszy model, który ma USB3 i wersje mające >1GB RAM)

Więc podsumowując to co wykoncypowałem ten numer jest w formacie "RPSNNV" (ciekawe, może gdzieś jest pełna dokumentacja, a ja tu snuję domysły oczywiście jest, tylko źle ją czytałem ):
R - RAM
P - producent
S - SoC
NN - kolejny numer konstrukcji (szesnastkowo, jak i cała reszta, tylko jeszcze nigdzie indziej nie wystąpiła cyfra >9)
V - wersja PCB)

Źródło:
https://www.raspberrypi.org/documentatio.../README.md

PS To, że w tym wątku zacząłem pisać o RPi4 nie znaczy wcale, że uważam ten model za idealną bazę pod HA (jakkolwiek ten model ma jakąś przyszłość jeśli chodzi o takie zastosowanie, to ja się wciąż upieram, że NUC moim zdaniem jest lepszy, szczególnie dla kogoś kto nie jest programistą, bądź nie ma ostrego zacięcia do DIY by np. użyć zamiast niego terminala/thin clienta czy innego mniej popularnego wynalazku, z drugiej strony RPi pod względem prostoty instalacji i tak jest na pierwszym miejscu jeśli HA jest instalowany z obrazu HassOS na karcie TF).

[Ekonomista]

Mi też przyszło do skrzynki i też pogięty kartonik, wczoraj, albo przedwczoraj (bo przedwczoraj nie sprawdzałem raczej, a ostatnio w środę po południu).