Szybkie szukanie |
Wpływ fal radiowych pochodzących np. od modemu na organizm ludzki
|
06-07-2013, 23:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-07-2013 00:24 przez szopen.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Wpływ fal radiowych pochodzących np. od modemu na organizm ludzki
szopen: ten wątek jest wydzielony z
http://forum.jdtech.pl/Watek-mobile-part...wznawiania jako, że tematyka nie jest bezpośrednio powiązana ani z oprogramowaniem ani w szczególności z Aero2 Było w tym watku o dns, więc może i temat szkodliwości mobilnego internetu sie zmiesci. Niby sa jakies normy dla urządzeń, ale tak po prostu jak to z tym jest? Czy siedzenie godzinę przy internecie z aero2 gdzie modem oddalony jest np 1,5m to tak jakby godzinę rozmawiać przez tel. komórkowy? Przy jakiej odl od modemu można uznać że nie ma już szkodliwego oddziaływania (kwestia kabli usb), i czy transfer jaki idzie przez modem ma znaczenie, czy tylko samo jego łączenie sie z siecią. itd, jeśli jest coś istotnego o co nie zapytałem czy np różne modemy emitują różny poziom promieniowania |
|||
07-07-2013, 00:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-07-2013 15:58 przez szopen.)
Post: #2
|
|||
|
|||
Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
Jeżeli w ogóle chcemy się przejmować tak niskimi poziomami promieniowania mikrofalowego, to możemy zwrócić uwagę na współczynnik SAR - choć w przypadku modemów nie jest chyba zbyt często podawany, bo nie trzymamy ich przy uchu czy blisko ciała.
Zakładając taką samą odległość modemu i telefonu od ciała, to pochłaniana energia promieniowania może być nieco wyższa w przypadku modemu, jeżeli przesyłamy dużo danych i niższa, jeżeli nie robimy prawie nic. Ponieważ jednak modem zwykle jest około 100 razy dalej od nas, niż telefon, to spokojnie możemy uznać, że energia pochłonięta przez nas organizm jest co najmniej 100 do potęgi 2 (czyli 10.000 razy) niższa, gdyż gęstość mocy spada wraz z trzecią potęgą odległości w przypadku anten dookólnych we wszystkich kierunkach (3D) i do drugiej potęgi w przypadku dookólnych komórkowych, które nie nadają w górę i w dół, a tylko na boki (w płaszczyźnie poziomej). Według mnie bardziej istotna jest w tym wypadku ilość energii związanej z emisją zakłóceń elektromagnetycznych z komputera, niż modemu - nasze palce znajdują się znacznie bliżej układów takich, jak procesor. A jeżeli (no to przerażające wręcz) używamy elektronicznego zegarka na rękę, to może być to główne źródło promieniowania tego typu, które do nas dociera - odległości są tysiące razy mniejsze niż w przypadku nawet telefonu Oczywiście im więcej danych przesyłamy, tym więcej energii emituje w postaci mikrofal nasz modem. Ogólnie urządzenia komórkowe (ogólnie nazywane terminalami abonenckimi) mają podobną maksymalną moc nadawania, która jest wyspecyfikowana przez standard GSM dla danego pasma, technologii i zależy od wielu parametrów takich, jak odległość od nadajnika, poziom zakłóceń, odległość itd. W najbardziej energoemisywnej specyfikacji GSM 2G maksymalna moc terminala to 2W, ale emitowana tylko w krótkich odcinkach czasowych stanowiących koło 1/10 całkowitego czasu nadawania, co daje efektywną moc na poziomie maksymalnie 0,5W. Więc wg mnie nie ma specjalnie o czym rozmawiać. |
|||
08-07-2013, 20:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-07-2013 21:09 przez Lorek.)
Post: #3
|
|||
|
|||
Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
Dziękuję. Zegarek elektroniczny to poprostu każdy zegarek na baterie także ze wskazówkami, głosno myślę. Mam nadzieje ze na obronę zegarka pozostaje to iz napromieniowuje rękę, w miejscu znajdującym się dość daleko od narządów, w kt mogą rozwinąc się zmiany? Trudno czasem się obejść bez noszenia telefonu w kieszeni.
Można zaopatrzyć się w przedłużkę usb, która oddali modem od komputera - użytkownika. Komputera można nie stawiac na biurku. A czy różnice w sile odbireanego sygnału jakie wykazuje np TNI rzędu 3 kresek w 1 pomieszczeniu i 4 w drugim, mają jakies znaczenie co do promieniowania? To tyle co mi przychodzi do głowy w temacie. Ciekawe czy jest sens zastosowania ekranów. Ja kompinuję ekran w postaci umieszczenia modemu na kablu usb z drugiej strony komputera niż siedzę. Z moich poszukiwań w temacie dodam jeszcze 2 ciekawostki - druga pochodzi ze stron tzw "spiskowych teorii": 1. Białaczka Naukowcy uznali w 2008 roku, że pola magnetyczne o wartości od 0,3 do 0,4 mikrotesli powodują zwiększone ryzyko wystąpienia białaczki. Taką wartość osiąga na przykład jarzeniówka z odległości pół metra. Nie ma jednak na razie biologicznego wyjaśnienia tej zależności. 2. 7.5 Masowo występująca impotencja Niepokojącym ryzykiem jest niekorzystny wpływ promieniowania e-m na sferę płciową. Obserwowana jest w Niemczech masowo występująca impotencja i bezpłodność u młodzieży ! W Hamburgu w badaniu masowym (grudzień 2004) stwierdzono uszkodzenia narządów rozrodczych u 42 procent uczniów w wieku 12- 14 lat. Opublikowaną diagnozą: są żylaki powrózka nasiennego - Varikozele testis. Ale o wpływie noszonych w kieszeniach przez dzieci komórek nie dyskutuje się - prasa stanowisk na ten temat nie zamieszcza, a dowody są, proszę popatrzeć na poniższe publikacje. "Zależność pomiędzy regularnym użytkowaniem telefonów komórkowych a jakością ludzkiego nasienia" przedstawiona w Berlinie 29-06-2004. czy z roku 2002 austriackiego zespółu badawczego M. Davoudi, C. Brössner, W. Kuber " Wpływ fal elektromagnetycznych na ruchliwość plemników " |
|||
08-07-2013, 21:47
Post: #4
|
|||
|
|||
Odp: Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
Nie jestem lekarzem wiec jako laik się wypowiem, sa różne badania na pewno nie da się udowodnić że komórki maja zbawienny wpływ na organizm i niszczą np. Komórki rakowe. Ale czepialbym sie różnych badań które maja coś udowodnić, występowanie u jednej populacji konkretnego schorzenia może być związana z czym innym , siedzący tryb życia przy komputerze jakieś typowe dla danego społeczeństwa formy uprawiania lub nie sportu ubierania (obcisła bielizna). Można mnożyć i mnożyć czynniki odpowiedzialne, jak sie bada jeden to ma sie odpowiedź tylko ze tak lub nie gdyby zbadać kompleksowo to wtedy mozna wyciągać wnioski ale jest to bardzo trudne
Wysyłane z mojego GT-N7105 za pomocą Tapatalk 2 |
|||
09-07-2013, 01:21
Post: #5
|
|||
|
|||
Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
Lorek napisał(a):czy różnice w sile odbireanego sygnału jakie wykazuje np TNI rzędu 3 kresek w 1 pomieszczeniu i 4 w drugim, mają jakies znaczenie co do promieniowania?mają tam gdzie masz więcej "kresek" tam można śmiało przyjąć, że modem pracuje z mniejszą mocą nadawania Lorek napisał(a):kompinuję ekran w postaci[...]chyba kombinujesz (tak jakoś mi się zdaje, że to słowo pochodzi od angielskiego: combine) a pomysł sam w sobie jest dobry - polecam znalezienie miejsca, gdzie wskazania siły sygnału są maksymalne (co ograniczy moc wypromieniowywaną przez modem), przy okazji - wpinanie modemu bezpośrednio w gniazda usb blaszaka jest złym pomysłem właśnie ze względu na silne pola zakłócające obecne zazwyczaj z tyłu obudowy Lorek napisał(a):pola magnetyczne o wartości od 0,3 do 0,4 mikroteslito jest jawna bzdura, chyba, że przy cytowaniu pomyliłeś jednostki naturalne pole magnetyczne w naszym rejonie geograficznym ma wartość rzędu 50 uT (mikrotesli) za całkowicie bezpieczną uznaje się wartość trzykrotnie wyższą Lorek napisał(a):o wpływie noszonych w kieszeniach przez dzieci komórek nie dyskutuje sięnie wiem jakie są niemieckie zwyczaje, ale w PL używanie komórek w szkołach podstawowych przeważnie jest zakazana regulaminami i co ciekawsze przynajmniej w miastach dziecko z podstawówki + komórka noszona cały czas to rzadkość Statystyki Folding@home |
|||
09-07-2013, 11:58
Post: #6
|
|||
|
|||
Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
szopen wyjaśnił już najważniejsze kwestie, ja dodam tylko, że na spadającą płodność u młodzieży (i ludzkości w ogóle) mają przede wszystkim wpływ takie "drobiazgi", jak... noszona bielizna (moda na slipy i nawet czasem stringi, zamiast luźnych bokserek), siedzący tryb życia (przed... komputerem także, ale w samochodach i w komunikacji miejskiej). Z bardziej ogólnych - zanieczyszczenie środowiska, niska jakość odżywania i nadwaga.
Nawet jakbyśmy chcieli, to nie bardzo jak jest zmierzyć tutaj śladowy lub potencjalnie żaden wpływ tak niskich dawek promieniowania. No i uwielbiam, jak się ludziom wciska kit korzystając za pomocą "magicznych i niezrozumiałych liczb" bez podawania podstaw z tymi liczbami związanymi. Podczas pokazów związanych z promieniowaniem jonizującym pokazujemy czasem z zaprzyjaźnioną fundacją, jak sól potasowa (dietetyczna) emituje 2x więcej cząstek jonizujących niż zwykła, a cegły i kafelki nawet kolejne 4x więcej. Z tym, że w każdym wypadku jest to wartość nawet tysiące razy słabsza, niż najsłabsze źródła testowe, czy nawet takie z czujek dymowych (na bazie syntetycznego Ameryku), o progach bezpieczeństwa nie wspominając. A jeżeli myślisz o ekranowaniu modemu, to pamiętaj, żeby zacząć od ołowianej ścianki między tobą a... monitorem. Jeżeli widzisz wyświetlacz to znaczy, że już jesteś poddany promieniowaniu (w tym przypadku światła widzialnego) o mocy wielokrotnie wyższej (nawet kilkanaście W), niż mikrofale z modemu (dziesiąte części W). To, że jedno widać, a drugie nie świadczy o tym, że któreś z nich jest bardziej lub mniej szkodliwe. [przy okazji widać, jak można pięknie manipulować liczbami :] W ogóle badania o szkodliwości tak małych pól elektromagnetycznych są dla mnie tak samo śmieszne, jak porównywanie szkodliwości światła słonecznego (z jego brakiem). Jak wystawisz człowieka na 5 dni na słońce na Saharze to prawie na pewno umrze, jednak nie z powodu prześwietlenia, tylko pragnienia Póki zachowujemy umiar, kompletnie nie ma się czym przejmować. Urządzenia dostępne w handlu zostały tak zaprojektowane, żebyśmy my nie musieli się takimi rzeczami przejmować. Czytajmy tylko instrukcje. |
|||
10-07-2013, 06:48
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
(09-07-2013 11:58)jakubd napisał(a): W ogóle badania o szkodliwości tak małych pól elektromagnetycznych są dla mnie tak samo śmieszne, jak porównywanie szkodliwości światła słonecznego (z jego brakiem). Jak wystawisz człowieka na 5 dni na słońce na Saharze to prawie na pewno umrze, jednak nie z powodu prześwietlenia, tylko pragnienia Z pewnością, ale bycie np. 5 dni na mega ostrym świetle założę się, że może przyczynić się do raka skóry. Ale w tym momencie konkluzja jest jasna, wszystko w okół nas jest szkodliwe - bardziej, mniej lub w ogóle. A uchronić przed tym się nie da. |
|||
10-07-2013, 11:16
Post: #8
|
|||
|
|||
Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
Wszystko zależy od... rodzaju światła (jego charakterystyki).
Jak włożysz sobie modem do gardła też możesz się udusić |
|||
10-07-2013, 22:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-07-2013 23:22 przez Lorek.)
Post: #9
|
|||
|
|||
Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
Lorek napisał(a):pola magnetyczne o wartości od 0,3 do 0,4 mikroteslito jest jawna bzdura, chyba, że przy cytowaniu pomyliłeś jednostki naturalne pole magnetyczne w naszym rejonie geograficznym ma wartość rzędu 50 uT (mikrotesli) za całkowicie bezpieczną uznaje się wartość trzykrotnie wyższą [/quote] tu czytałem, kopiowanie raczej nie kłamie http://tech.wp.pl/kat,1009781,page,10,ti...omosc.html a jarzeniówka z 0.5 m to też monitor? a już na pewno świetlówka w lampce. Więc mam nadzieje ze sie w komputerświat pomylili. Czytałem o promieniowaniu modemu, i zastanawiało mnie że podawano jako szkodę nagrzewanie się organizmu, co miało szkodzić oczom, bo one źle znoszą jak temp organizmu rośnie - ja myślałem że zagrożeniem może być rak... hm bo tak to by wychodziło że i na słoneczku temp. ciała rośnie wiec szkodliwość modemu to jak szkodliwość słoneczka. Tak czy inaczej, do końca 2016 mam zamiar z lżejszym sercem cieszyć sie BDI. (Podniosłem temat, bo jeden z moich troche autorytetów komputerowych sprzed kilku lat b.boi się internetu przez gsm, odwiedził mnie i oficjalnie uważał by być daleko od modemu) Mieszkam w bloku, właśnie przechodzi burza, wali piorunami, myślicie że używanie w trakcie burzy modemu jest niebezpieczne dla modemu lub użytkownika? Czy warto przerwać korzystanie z netu? A swoją drogą chyba warto kupić kabel usb skoro 2m kosztuje 10 zł, tylko z tego co widzę nie każdy się nadaje bo już mam taki co modem świeci sie już na niebiesko, ale połaczenia nijak się nie da ustanowić internetowego. Zmieniam kabel i połaczenie jest. Tylko że ten ma 0,5m, i może kupie taki 2m. |
|||
11-07-2013, 01:24
Post: #10
|
|||
|
|||
Odp: RE: Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
(10-07-2013 22:46)Lorek napisał(a): Mieszkam w bloku, właśnie przechodzi burza, wali piorunami, myślicie że używanie w trakcie burzy modemu jest niebezpieczne dla modemu lub użytkownika? Czy warto przerwać korzystanie z netu?A masz modem wystawiony za okno? Bez przesady trzeba byc ostrożnym ale wszysyko ma swoje granice, (ostatnio był program o piorunach na tok.fm mozna znaleźć w ich podcastach) piorun trafia zwykle w miejsce o najkrótszej drodze do ziemi wiec jakby mial walnąć w twoj modem to ma na pewno po drodze piorunochron szyby etc. Ale ja zalecilbym wstrzymanie 1h bez netu nikomu nie zaszkodzi :D. Kiedyś w czasach 202122 kumpel mówił ze jego znajomy mial zabezpieczenie (listwę) na prąd ale nie na połączenie z modemem telefonicznym (kto teraz pamięta to i haslo 202122 ppp) i piorun walnął w linie telefoniczna blaszak poszedł #$/^&** ale to kwestia kabla, bez przewodow to piorun znajdzie na pewno lepsze miejsce. Wysyłane z mojego GT-N7105 za pomocą Tapatalk 2 |
|||
11-07-2013, 11:15
Post: #11
|
|||
|
|||
Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
Lorek: szopen nie mówił, że kopiowanie ci się popsuło, tylko że cytowane źródło zawiera bzdury. A artykuł dziennikarza na wp.pl to nie jest źródło wiedzy naukowej zwłaszcza, że nie podał źródeł tych informacji. Pismak czegoś nie zrozumiał, albo pomylił jednostki przy przepisywaniu, albo nie sprawdził swojego źródła.
W kwestii burzy w domach w mieście - należy mieć zainstalowane listwy przeciwprzepięciowe i wszystkie inne kable dochodzące do naszych urządzeń (TV, telefoniczne, sieciowe) zabezpieczone przeciwprzepięciowo. Poza tym burzę najlepiej podziwiać i cieszyć się z tego cudu natury. W domkach jednorodzinnych zadbać o instalacje odgromową, jeżeli jest potrzebna i też zabezpieczyć (najlepiej w momencie jej projektowania) instalacje wszystkie przeciwprzepięciowo. Przejmować się należy dopiero jak pioruny zastaną nas w szczerym polu - ale na pewno telefon nie ma tutaj znaczenia z powodu mikrofal, tylko z powodu tego, że zawiera zwykle trochę metalu. Reszta "przesądów" to... bzdury bez podstaw. Podobnie jak zakaz (znikający) korzystania z telefonów na stacja benzynowych, czy (tutaj już niestety sankcjonowany) zakaz korzystania z telefonów w samolotach (tak czy inaczej działać nie będą, ale na pewno nie mają wpływu na awionikę). |
|||
11-07-2013, 21:40
Post: #12
|
|||
|
|||
Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
Gdyby telefony miały zakłócać systemy w samolocie, to te spadałyby jak gruszki jesienią. Podobnie codziennie byłyby fajerwerki na stacjach benzynowych. A terroryści mieliby bajeczne życie.
Z idiotyzmów to widziałem taki zakaz w sklepie spożywczym na wsi... Pewnie bali się o lodówkę z jogurtem. |
|||
14-07-2013, 21:04
Post: #13
|
|||
|
|||
Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
Dziękuję Szopenowi i Jakubowi za udział w dyskusji o jarzeniówkach, akurat Szopen napisał tu coś konkretnego. Tak się składa że wiele osób ma je teraz w lampkach więc blisko. Artykuł to przedruk z KomputerŚwiat, nie wiem czy to pismo jest fachowe technicznie. Ale moze być tak że białaczkę powodują akurat takie wartości pola, a większe już nie? . Może to są dobre wnioski w artykule może nie, dlatego o tym piszę, bo to poddać pod dyskusję. Piszą przecież że nie znają wyjaśnienia: "Taką wartość osiąga na przykład jarzeniówka z odległości pół metra. Nie ma jednak na razie biologicznego wyjaśnienia tej zależności.". Szkoda że takie rzeczy pisze się w tak niewiarygodny sposób.
Podobnie jak sprawa niebezpieczeństwa tel.komórkowych i modemów (nie wystawiam za okno ale mam otwarte okno jak jest burza też). Oto wypowiedź prof. fizyki "Dlaczego, skoro wszyscy znajomi mówią, że trzeba? Profesor Turski za najważniejszy argument proponuje wziąć pod uwagę fakt, iż nikt w czasie burzy nie wyłącza przecież nadajników telefonii komórkowej. Gdyby więc używanie telefonu podczas burzy miało kończyć się tragicznie, zniszczenia w infrastrukturze operatorów każdego burzowego lata musiałby być ogromne. – To jest legenda na tym samym poziomie, jak kiedyś ta, która sprawiła, że telefony komórkowe trzeba było wyłączać na stacjach benzynowych – ironizuje naukowiec. – Idąc tym tropem trzeba byłoby w czasie burzy pochować także sztućce, ponieważ również mogą przyciągać pioruny. Ja jako fizyk nigdy nie wyłączam telefonu komórkowego w czasie burzy – podsumowuje prof. Łukasz Turski. " http://natemat.pl/26033,komorka-w-czasie...e-wylaczam I znowu dla mnie to smutny poziom wypowiedzi fachowej, maszty telefonii komórkowej to wysokie wieże stalowe, pioruny pewnie walą w nie ile wlezie i podstawowym ich wyposażeniem jest zapewne instalacja odgromowa, choć sama konstrukcja może pełnić taką rolę, nie mam wiedzy specjalistycznej. Natomiast telefon to działające cały czas urządzenie elektryczne i kto udowodni że to na pewno nie zwiększy prawdopodobieństwa że ładunek elektryczny z wyładowania wejdzie z nim w interakcję, w dodatku to urządzenie wysyła impulsy elektromagnetyczne chyba. Akurat o naturze wyładowań atmosferycznych odkrywamy dopiero sporo rzeczy, ja czytałem kilka dni temu. Piorun uderzył w 15-latka, który rozmawiał przez telefon http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,P...omosc.html a tutaj piszą to co Wy: "Jak przeżyć uderzenie pioruna... 10. Czy podczas burzy można używać komórki? Raczej nie. Sama rozmowa i połączenie telefoniczne nie ściągają piorunów, ale jeśli będziesz na środku plaży paradować z komórką podczas burzy, to narażasz się na uderzenie. Nie dlatego, że rozmawiasz przez telefon, ale dlatego, że jesteś najwyższym punktem w okolicy. Także posiadanie przy sobie metalowych przedmiotów w razie uderzenia pioruna, powoduje większe obrażenia ciała. Lepiej więc odłożyć telefon. W żadnym wypadku nie rozmawiaj za to podczas burzy przez telefon stacjonarny. Nie używaj też wtedy laptopów podłączonych do prądu. Jesteś wtedy na końcu przewodu..." http://www.fakt.pl/Jak-przezyc-uderzenie...407,1.html |
|||
15-07-2013, 01:29
Post: #14
|
|||
|
|||
Wpływ fal radiowych pochodzących np. od modemu na organizm ludzki
Są tu nieścisłości.
Sam przedmiot metalowy jest obojętny. Ważne jest połączenie z Ziemią. Wyładowanie elektryczne to prąd elektryczny i musi zamknąć się obwód. Po drugie nie jest prawdą, że piorun wali w najwyższy punkt. Poza połączeniem z Ziemią ważny jest stan atmosfery, łatwość jonizacji powietrza itd. Dlatego wyładowanie nie przebiega po najkrótszej linii prostej, ale jest skomplikowaną łamaną. |
|||
15-07-2013, 08:07
Post: #15
|
|||
|
|||
Odp: RE: Wpływ fal radiowych pochodzących np. od modemu na organizm ludzki
(15-07-2013 01:29)izaw napisał(a): Są tu nieścisłości.Nikt nie pisal o linii prostej, najkrótsza droga do ziemi pioruna nie jest linia prosta (jeszcze prostego pioruna nie widziałem). Wysyłane z mojego GT-N7105 za pomocą Tapatalk 2 |
|||
15-07-2013, 12:30
Post: #16
|
|||
|
|||
Wpływ fal radiowych pochodzących np. od modemu na organizm ludzki
Dokładnie. Jednak posiadanie metalowego obiektu (zwłaszcza dłuższego, np. parasolki) powoduje, że na tym odcinku piorun będzie miał "łatwiej" w dotarciu do ziemi (na tym odcinku nie będzie potrzebna ścieżka jonizacji powietrza). Samo uziemienie może ułatwić, ale nie jest krytyczne, o ile dalej jest jak do tej ziemi dotrzeć.
|
|||
15-07-2013, 14:18
Post: #17
|
|||
|
|||
Wpływ fal radiowych pochodzących np. od modemu na organizm ludzki
Nie wprost ale było powiedziane.
Choćby, że najwyższy punk = najkrótsza droga. A to tylko zwiększa prawdopodobieństwo. Często pioruny walą w niższe domy otoczone wyższymi. Ponieważ wyładowanie przebiega po linii łamanej, przy każdym zwrocie najbliższy punkt będzie inny. Metalowy przedmiot skutecznie odizolowany od ziemi nie ma wpływu. No chyba, że jego wymiary są porównywalne do drogi wyładowania. Dowodem jest rzadkie trafienie w samochód. |
|||
19-09-2013, 19:36
Post: #18
|
|||
|
|||
Wpływ fal radiowych pochodzących np. od modemu na organizm ludzki
A jaki to ma związek z tematem wątku?
|
|||
12-06-2015, 09:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-06-2015 09:04 przez Lorek.)
Post: #19
|
|||
|
|||
Wpływ fal radiowych pochodzących np. od modemu na organizm ludzki
Pojawiła się seria artykułów kwestionujacych pogląd o bezpieczeństwie technologii mobilnych
http://kobieta.onet.pl/dziecko/male-dzie...odziel_sie "Wykład jest wciągający i niebywale pouczający. Największe zdumienie budzi liczba popularnych mitów na temat bezpiecznego promieniowania, obalonych przez Mallery-Blythe. Trzymanie się z dala od routera Wi-Fi może zmniejszyć intensywność promieniowania, ale jak dowiodły badania, okna promieniowania o niskiej intensywności mogą być bardziej niebezpieczne niż intensywne promieniowanie. (...) Zdaniem profesora Olle Johanssona, neurologa z Instytutu Karolinska w Szwecji, smartfon przy głowie niemowlęcia oddziałuje na nie tak, jak ”sąsiedztwo kilku lokomotyw z silnikiem elektrycznym” – jak podkreśla badacz, w Szwecji obsługę lokomotywy elektrycznej klasyfikuje się jako zawód narażający pracownika na maksymalne dopuszczalne oddziaływanie pola elektromagnetycznego." http://www.fronda.pl/a/rak-mozgu-atakuje...51578.html i inne Mam modem na ok 5m kablu usb, u siebie w pokoju jestem od niego (jest przy oknie) ok 2m, po tych artykułach przeciągnąłem przez przedpokój ale do kuchennego okna jest daleko, w sumie dociągnąłem do drzwi kuchni , do okna ma jakieś 2,5m i sygnał spadł z -87 do -93 więc nie wiem czy to warto, odległosc mam taką sama tylko między mną a modemem jeszcze ściana działowa. co tu ma sens? |
|||
12-06-2015, 11:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-06-2015 17:21 przez szopen.)
Post: #20
|
|||
|
|||
Wpływ fal radiowych pochodzących np. od modemu na organizm ludzki
Dawno nie czytałem takiego steku bzdur i mieszanki sugestii z manipulacją.
1. Cytuję z artykułu jedno z niewielu prawdziwych zdań: Cytat:Wciąż nie ma naukowych dowodów wyraźnie łączących te choroby z promieniowaniem, ale Mallery-Blythe należy do całkiem pokaźnej grupy naukowców i lekarzy zaniepokojonych badaniami, które zalecają zachowanie ostrożności.Ona jest zaniepokojona, że nie ma nadań potwierdzających jej teorie, nad którymi pracuje BEZ WYNIKÓW NAUKOWYCH od 30 lat... Hm... 2. Najczęstszą przyczyną śmierci wśród dzieci są białaczki, potem glejaki, nie odwrotnie. No i są to przypadkie ekstremalnie rzadkie, do tego niewiele się epidemiologicznie dzieje w tym zakresie. 3. Jak rozumiem ostatnio ktoś wyłączył kosmos i słońce, a te malutkie, nieistotne oraz zupełnie zapomniane obiekty nie nadają już promieniowania elektromagnetycznego? Po włączeniu radioodbiornika czy telewizora analogowego nie słychać już szumu? 4. Fronda i kobieta.onet.pl to jednak mało wiarygodne źródła informacji. Panikarzy obserwuję czasem i to jedyna forma zorganizowanej niewiedzy, która nie tylko mnie wzburza, ale wzbudza we mnie zdenerwowanie. Co nie zmienia faktu, że chętnie tłumaczę i pokazuję co i jak. Ogólnie także uważam, że spędzanie czasu wśród silnych emisji radiowych nie jest zdrowe, ale trudno nazwać silnym źródłem telefon, który nie może wyemitować więcej, niż 2W mocy w postaci mikrofal, czy routera WiFi, gdzie moce są znacznie mniejsze, gdy kiepski telewizor LCD emituje kilkanaście-kilkadziesiąt W w całym zakresie widma, a stary CRT do tego jeszcze ultrafiolet i RTG. Gdy kuchenka mikrofalowa w kuchni to 700-800W mocy, co przy nieszczelności z powodu okruszka chleba na uszczelce daje zakłócenia w sieciach WiFi w całej okolicy. I nadal nie słychać o chorobach z tym związanych na większą skalę. A już gadanie o tym, że niski poziom emisji elektromagnetycznej może być bardziej szkodliwy, niż wysoki jest po prostu tak debilny... Czy to znaczy, że zejście do piwnicy jest bardziej niebezpieczne (niski poziom zakłóceń elektromagnetycznych) niż siedzenie w domu czy wyjście na zewnątrz? No boli takie rozumowanie. Do tego bez żadnych badań. A co do przykładu z routerem WiFi zainstalowanym przy stole dziecka - toż to debilizm. Nie z tego powodu, że "napromieniuje dziecko", tylko dlatego, że dziecko będzie zakłócało działanie urządzenia pochłaniając mikrofale. Takie coś montuje się pod sufitem i moc ustawia się tak, aby router obejmował zasięgiem tę jedną salę (po co więcej? od zasięgu na korytarzach są zamontowane tam AP). Jeżeli znane są przypadki (chyba jednak nie masowe) faktycznej nadwrażliwości nad WiFi, to gdzie są badania naukowe nad tymi osobami? Wystarczy wziąć 20 osób z nadwrażliwością i 20 bez niej, a następnie umieścić ich w kontrolowanych warunkach z routerem włączonym i wyłączonym i mamy 100% pewne wyniki już po klilku tygodniach. Dlaczego nie ma takich badań, które by potwierdzały zjawisko? A może dziecko ma po prostu uczulenie na jakiś związek chemiczny, który występuje w konstrukcji urządzenia? Chemii tam mamy sporo i o uczulenie nie trudno. A tak z boku - polecam wszystkim 7 dni urlopu bez telefonu, WiFi, w miarę możliwości prądu itd. Na prawdę pozwala się oderwać od cywilizacji i nabrać dystansu. I faktycznie się odpoczywa, jednak nie ma to związku z mikrofalami, tylko stresem, napięciem i nerwowym poszukiwaniem telefonu Naprawdę jak się idzie (jak kiedyś) z łopatką do lasu za potrzebą nabiera się innego dystansu do świata Papier toaletowy lepiej jednak wziąć Lorek napisał(a):Mam modem na ok 5m kablu usb, u siebie w pokoju jestem od niego (jest przy oknie) ok 2m, po tych artykułach przeciągnąłem przez przedpokój ale do kuchennego okna jest daleko, w sumie dociągnąłem do drzwi kuchni Wink , do okna ma jakieś 2,5m i sygnał spadł z -87 do -93 więc nie wiem czy to warto, odległosc mam taką sama tylko między mną a modemem jeszcze ściana działowa. co tu ma sens?Sygnał spadł o 6 dB, więc jest 4x słabszy. Teraz modem musi nadrobić to emitując z 4x większą mocą. Czujesz problem? Im lepszy sygnał ma modem, tym słabiej nadaje, tym mniejsze masz "narażenie" na jego emisję. Proponuję policzenie w wolnej chwili, jaka to jest moc w W, a następnie porównaj ją z mocą, jaką pobiera i emituje (nie tylko w postaci ciepła) twój laptop i telefon. Od razu widać, że ten wysiłek był korzystny, ale tylko wtedy, gdy zażyłeś ruchu przesuwając meble i w ten sposób połączyłeś ruch i zdrowie, oraz nie siedziałeś przed komputerem przez te kilka minut |
|||
1 użytkownik podziękował użytkownikowi jakubd za tę wiadomość: izaw (2015-06-12) |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|