Wybór sprzętu na "bazę" pod Home Assistant

[szopen]

Ekonomista napisał(a):Sam wrzuciłeś z "pl" i mi właśnie zmieniło język.

podziękuj sobie to jest właśnie g****niane ali, normalnie używam en, ale kliknąłem twojego linka wcześniej i się popieprzyło, a nie zauważyłem przy wklejaniu

---

Ekonomista napisał(a):I... Już wydałem 210 zł (nie licząc "świetnego strzału" z olx), a do tego poświęcę obudowę USB z dyskiem HDD, a mam tylko, puki co jedną żarówkę w pełni kompatybilną z HA... W co ja się pakuję?...

a po co hdd do jednej żarówki?
przy prostej konfiguracji karta wytrzyma być może i parę lat (jeśli baza danych będzie malutka)

masz rację nie ma sensu strzelać z armaty do muchy, jakkolwiek wcale nie ma musu wykorzystywać HA do jakiejkolwiek automatyki, równie dobrze służy do wizualizacji zbieranych danych czy w roli jakiegoś serwera (lub kilku naraz - zależy jakie usługi sobie chcesz serwować)

swoją drogą w najbliższym czasie raczej nie użyjesz tego hdd

---

PS zacznij od konfiguracji routera (umiejętność konfiguracji DHCP i ARP jest mocno wskazana, dlatego najwygodniej mieć własny sprzęt, w którym możesz robić wszystko, a nie operatorski ze sztucznymi ograniczeniami)
gdybyś chciał korzystać z Adguard Home jako lokalnego serwera DNS + blokera reklam (zastąpił on całkowicie integrację PiHole) to również musisz mieć wpływ na konfigurację DNS w routerze

---

2. Obudowa nieco inna niż proponowałem, ale całkiem rześka, ciekawe czy będzie wentylator montowany jak na zdjęciach na śrubki z nakrętkami, czy wpadli na pomysł z odlewanymi wspornikami i wkrętami (jak w tej co używałem).

może w końcu znajdę te zdjęcia… (tamta była właśnie tak ulepszona, jak opisałem, co mi akurat nie pasowało)

4. mierniczek nie jest obowiązkowy, ale przydaje się częściej niż się wydaje (przez kilka lat zużyłem już ze 3 sztuki, w końcu nic nie jest wieczne - w oledach w końcu wyświetlacze trafia szlag, ale podobny do tego też się zużył - do wykorzystania może będę miał z niego wyświetlacz - tylko do czego?)

---

A wracając do minimalizmu - no nie byłem w stanie przewidzieć, że nie masz w domu zupełnie nic, ludzie często trzymają po szufladach stare ładowarki (naprawdę wiele da się z nich wykorzystać - USB-C nie jest przecież obowiązkowe), czy nawet całkiem wypasiony i użyteczny sprzęt (modemy, routery, elektronika RTV czy części komputerowe) sam mam taką "magnetyczną" właściwość, że dają mi niepotrzebne rzeczy, zwykle to nadaje się tylko na elektrozłom, ale nieraz coś wykorzystałem sensownie (mimo tego, że był moment w którym rozdałem praktycznie wszystko co miało sensowną wartość użytkową już mam znowu trochę sprzętu nazbieranego, w tym modemy GSM czy routery, chociaż w sumie akurat routery to sam nakupowałem do różnych eksperymentów i mam ich lekki nadmiar ale o to głowa mnie nie boli - zrobię modernizacje sprzętu wśród rodziny czy znajomych i się rozejdzie).

Kolejna kwestia - mimo tego, że okazje nie istnieją można kupić starsze modele RPi za niewielkie pieniądze.

[automoderacja - zbędna prywata]