Forum bloga technologicznego JDtech.pl i użytkowników bezpłatnego dostępu do internetu Aero2

Pewnie wysyłka nowych SIM, następuje wg jakiegoś "klucza" kolejności. Szkoda, że operator nie stanął na wysokości zadania, i nie zamieścił informacji.
Byłoby mniej nerwowo.

Klucz kolejności szwankuje.
U mnie i w rodzinie najpierw przyszła karta dużo później zamawiana i otrzymana, a dopiero w piątek taka z początku 2012 roku.

Take it easy!!!
Do godziny zero jest dużo czasu
pzdr
pawelarc

wyslane z mojego Wave za pomoca Tapatalk2

Nie zauważyłem żadnej reguły w kolejności nadsyłanych kart.

No cóż tydzień do godziny X, a karty jak nie było tak nie ma.
Aero to dziwna firma. Chciałoby się powiedzieć "spółdzielnia woreczek" która zyje własnym zyciem, zamknieta i głucha na swiat zewnętrzny. Zero kontaktu telefonicznego, zero kontaktu mailowego. Głucha rynna.

I nie ma komu poskarżyć się .

pozdr. widaw

Zawsze jest UKE... jako ostateczność.

Nie zdążyłem odebrać przesyłki z nową kartą SIM i się obudziłem dopiero w zeszłym tygodniu. Wysłałem prośbę o ponowną wysyłkę karty i przy okazji formularz zmiany adresu do korespondencji - dokładnie 26 września. I zero odzewu. Wiem, że mają dużo do roboty i nie traktują takich "klientów" priorytetowo.
Czy ktoś również był (jest) w podobnej sytuacji? Ile czekaliście na ponowną wysyłkę nowej karty?

Jak kojarzę komentarze to było to coś około 2 tygodni. Po prostu nagle przychodzi przesyłka i tyle. Odzewu się za dużo nie spodziewaj. Oczywiście poza prośbą o wysyłkę trzeba dopłacić 7 PLN.

Dzięki za informację. Po prostu myślałem, że wyślą sms-a jak przy standardowej wysyłce.

To jest NIEPOWAŻNA firma ...... po prostu b a d z i e w na Emaile nie odpowiadaja, strona www zablokowana od kilku dni jakby NIE istaniała - wyłaczyli stare karty a nowe nie przysłali - to że jest to internet DARMOWY nie znaczu ze można ludzie totalnie olewać.
Jak nie nadążają to jaki jest problem zostawic stare i nowe kart działające do czasy wysłania WSZYSTKIM nowych ...ech szkoda słów :-(((

Zaraz zaraz, strona http://aero2.pl działa i ma się dobrze. Monitoruję ją dość regularnie.
Problemy z kontaktem z BOKiem są znane i to nic nowego.
A problemy z wysyłką kartą wyglądają jednak na pojedyncze i niezbyt masowe, choć faktycznie błędy się zdarzały, ale da się je wyjaśnić przy odrobinie cierpliwości.

Kontynuując mój temat. Wniosek wysłałem o ponowną wysyłkę wysłałem 26 września, przesyłka była u mnie 4 października, więc uwinęli się w tydzień. Bardzo szybko . Nowa karta idzie jak burza.

Bardzo zaskakująco szybka obsługa. Rzadko słyszę takie pozytywne reakcje Aero2, więc się tutaj należy im się pochwała.

Moja historia się zakończyła. Nowa karta w domu . Kolejno, nawaliło Aero2, a potem poczta polska. Więc troszkę to trwało.
Pomimo kłopotów z komunikacją, muszę przyznać że kontakt z zespołem Aero2, to przyjemność.
Mili, sympatyczni, pomocni. Nie brakuje profesjonalizmu. Bardzo otwarci na udzielanie informacji i pomoc.
Bardzo pozytywnie, mnie to zaskoczyło.
Szkoda, że nawiązanie pierwszego kontaktu, jest tak trudne.

pozdr. widaw

Ufff, czyli to, co pisałem bardzo dawno temu, gdy sam byłem kilka razy na Lwowskiej mogę utrzymać w mocy. Jednak ściana pierwszego kontaktu faktycznie może być męcząca.

Czyli powtarzam: jasno i wyraźnie, najlepiej zgodnie z procedurami zgłosić się do BOK i "chwilę" zaczekać, problem rozwiążą, jeżeli będą w stanie.

Troszke cierpliwosci panowie , mi sie udało dodzwonić.......... Jednak przeszedłem z nimi sporą mękę . Najpierw wyslali mi oraz mamie karte na zly adres, co bylo ewidentnie ich winą, nie możliwe jest aby oba formularze byly wypisane nie wyraźnie, jednak cudem znalazłem ją na poczccie zanim zostało odesłane. Druga karta ,zarówno moja jak i matki została wysłana na zły adres jak przedtem. Wyslalem kilka maili oraz dzwonilem jednak adres nie został poprawiony. Numer nadania w mailu otrzymałem z kosmosu, błedny, wiec nie mialem jak zlokalizowac karte. Na infolini caly czas sie upierali ze ten numer nadania jest poprawny. Jednak po 2 tygodniach jak jak oczywiscie karta wrocila, wtedy podali mi prawidłowy. W dalszym ciagu prosilem o zmiane adresu, jednak bok zmienil adres, ale równiez na błedny. W tym momencie ręce mi opadły. Sprawa juz miala wylądowac w UKE. W dodatku za ponowną wysłke chcieli mnie obciążyć. Dlaczego ja mam płacić 14 zł za ich błedy :/ Nie odpusciłem. Naszczęscie jak moja zlość osiągneła kulminacyjny punkt, aero2 postanowilo ustąpić i wyslali mi karty ponownie na swoj koszt.

A ja mam taką sytuację.
W lipcu złożyłem zamówienie na kartę, opłaciłem zgodnie z procedurą i do dzis karty nie ma.
BOK nie odpowiada na maile , telefonu nikt nie odbiera i jednym słowem dupa....
Mamy już prawie listopad a pewnie i tak zapomnieli już o mnie.
Macie jakieś sugestie co dalej robić ? Wyprawa do Warszawy odpada z przyczyn ekonomicznych, jestem z dolnosląskiego

Upewnij się, że wykonałeś wszystkie kroki procedury - nie napisałeś nic o wysłaniu listownie podpisanego formularza, kopii dowodu i wpłat itd...

wykonałem wszystko jak trzeba, to już druga karta przeze mnie zamawiana jako pośrednika więc procedura jest mi znana. List z kopiami przelewów, skan dowodu, podpisany wniosek itp. Nawet jeśli ktos by coś przegapił to powinni w bok-u dać znać, że brakuje dokumentu lub jest inny problem - po coś sie podaje nr. telefonu

No to faktycznie problem jest po stronie Aero2, albo... poczty polskiej. Niestety pozostaje głównie kontakt emailowy.