ZTE MF28D czy jest możliwośc zdalnego restartu?

[woma1]

Mam takie pytanie do doświadczonych z MF28D

Czy istnieje jakaś możliwość zdalnego restartu urządzenia kiedy już padnie w nim internet (np via SMS). Urządzenie służy jako modem w domu gdzie bywam co jakiś czas (monitoring), i niestety co jakiś czas Play rozłącza mi LTE. Po takiej operacji modem niestety nie nawiązuje już ponownie połączenia i trzeba go zrestartować. No ale jak to zrobić zdalnie?

Oczywiście nie wierzę aby istniała taka możliwość dla tego "zaawansowanego technologicznie" urządzenia ZTE, ale pytać trzeba

DuDuS

[snor]

(31-05-2016 13:17)woma1 napisał(a):  Mam takie pytanie do doświadczonych z MF28D

Czy istnieje jakaś możliwość zdalnego restartu urządzenia kiedy już padnie w nim internet (np via SMS). Urządzenie służy jako modem w domu gdzie bywam co jakiś czas (monitoring), i niestety co jakiś czas Play rozłącza mi LTE. Po takiej operacji modem niestety nie nawiązuje już ponownie połączenia i trzeba go zrestartować. No ale jak to zrobić zdalnie?

Oczywiście nie wierzę aby istniała taka możliwość dla tego "zaawansowanego technologicznie" urządzenia ZTE, ale pytać trzeba

DuDuS

ZTE ma dość ubogą konfigurację. W Dovado Pro masz taką funkcjonalność i działa niezawodnie - zawsze możesz wysłać komendę SMS (jest kilka komend, np. reboot, restart etc)

A do ZTE możesz ewentualnie kupić zewnętrzny resetter. Widziałem kiedyś na allegro takie sterowane przez SMSa. Tylko nie pamiętam czy to była listwa czy gniazdko.

[jakubd]

Możliwości jest kilka, ja bawiłem się w listwę sterowaną przez USB - soft umożliwia różne cuda, takie pewnie też się da oprogramować, choć wymagany będzie komputer do tego, lub np. router kolejny z USB.

Tak na prawdę taniej wyjdzie... zakup czegoś stabilniejszego albo po prostu z opcją automatycznego resetu albo zdalnego jego wymuszenia, albo okresowego resetowania.

[szopen]

najtańsze i najprostsze rozwiązanie?
elektroniczny programator do gniazdka (zegar-timer) koszt to mniej niż połowa ceny absolutnie najtańszego routera (który raczej nie nada się nawet do obsługi modemu, a co dopiero mówić o bardziej zaawansowanych zastosowaniach)
po prostu coś takiego:
https://www.google.pl/search?q=elektroni...y&tbm=isch
wystarczy zaprogramować wyłączenie choćby raz na dobę na minutę (dlatego optymalny jest elektroniczny, a nie mechaniczny, gdzie minimalny czas wyłączenia to 15 minut)

[woma1]

HI

Dziękuję za zainteresowanie tematem. Zdalny resetter wymaga dodatkowej karty SIM. Kupowanie nowego routera za 500 zł też mi się nie uśmiecha. Myślę że najlepszym i najprostszym rozwiązaniem jest faktycznie elektroniczny programator gniazdka i restart ZTE codziennie np o 24.
ZTE robi jako modem. Routerem jest podłączony doń kablem TP-Link z Openwrt. Może Openwrt da się jakoś tak skonfigurować (jakiś demon) żeby wyczuwając bak dostępu do internetu wysyłał do ZTE sygnał resetu (jaki?)

DuDuS

[spag]

Myślę ze propozycja szopena ma jedna wade (co jesli bedzie brak netu po np.1h do kolejnego restartu, ale jest najprostsza.
A do tego tplinka nie mozesz podpiąć innego modemu, nie podales co to za model TP , ale jak jakiś z obsługą modemów to może ustaw mf28d jako glowne źródło netu a kup jakis tani modem nawet 3G wsadz karte virgin z taryfa freemium i masz 300mb lacza zapasowego, na wypadek awarii głównego. Jesli cos jest zepsute to i tak musisz osobiscie sie ruszyc żeby ssprawdzić jak reset programatora nie da rady.

Wysłane z mojego ASUS_Z00AD przy użyciu Tapatalka

[szopen]

woma1 napisał(a):ZTE robi jako modem. Routerem jest podłączony doń kablem TP-Link z Openwrt.

no niezupełnie jako modem (nawet w trybie bridge),

w każdym razie

woma1 napisał(a):Może Openwrt da się jakoś tak skonfigurować (jakiś demon) żeby wyczuwając bak dostępu do internetu wysyłał do ZTE sygnał resetu (jaki?)

no nie demonizujmy - gotowca, w takiej postaci jak sobie wyobrażasz (wykonywalnego programu działającego w tle, który zrobi wszystko sam) to nie ma

ale…
po prostu musiałbyś napisać własny skrypt (może być kompilacją kilku już istniejących), który by robił:
1a) okresowe sprawdzanie czy jest połączenie z internetem (np. w gargoyle taki skrypt jest "na pokładzie" jako "monitor połączenia" i ma możliwość wywołania innego skryptu)
1b) w razie braku połączenia ma on wywołać inny skrypt, który zrestartuje ZTE (oczywiście całość można zmieścić w jednym skrypcie, ale zakładam, że przynajmniej częśc masz już gotową w swojej kompilacji openwrt)
2) skrypt restartujący ZTE musi
a) zalogować się do jego interfejsu www
b) zasymulować wyklikanie restartu (używając np. curl)
podobne zagadnienie
http://eko.one.pl/forum/viewtopic.php?id=10282

i to by było genialne rozwiązanie (jeśli zrealizujesz pomysł to się pochwal - prawdopodobnie wielu użytkowników by z tego skorzystało, bo ten model ZTE chyba słynie z niestabilności)

jest tylko jeden warunek podstawowy - ZTE w tym trybie musi udostępniać interfejs http pod jakimś znanym adresem i drugi - w momencie zawieszenia się internetu musi on wciąż działać (czyli inaczej mówiąc możesz w takim stanie resetować ZTE przez przeglądarkę)

---

rozwiązania dla sprzętowych hardkorowców:
1a) podmienić zasilacz ZTE na sprawny i o większej obciążalności (ale oczywiście o tym samym napięciu znamionowym)
1b) zrobić inspekcję toru zasilania w ZTE i ewentualnie wymienić kondensatory elektrolityczne

2) jeśli nie korzystasz z zewnętrznych anten LTE, a ZTE masz w wersji z przełącznikiem anten, to możesz nieco poprawić sygnał z anten wewnętrznych podpinając je "na krótko" do modemu minipcie (w wersji standard jest to rozwiązane tak: gniazdo antenowe jest połączone krótkim kabelkiem z płytą główną routera, na płycie głównej jest przełącznik anten i gniazda anten zewnętrznych, a anteny wbudowane są podpięte dopiero za przełącznikiem anten)

3) dla mega-harkorowców - można się całkowicie pozbyć routera ZTE, wyciągając z niego modem LTE (wraz z antenami LTE) i podpinając go poprzez przejściówkę USB->minipcie bezpośrednio do routera głównego
to rozwiązanie gwarantuje, uniknięcie niestabilności płyty głównej routera ZTE (który jest zbudowany podobnie jak większość takich TP-Linków na atherosie)

---

spag napisał(a):Myślę ze propozycja szopena ma jedna wade (co jesli bedzie brak netu po np.1h do kolejnego restartu

z czasów gdy korzystałem sam z takiego rozwiązania (choć nie było to LTE tylko "modem" HIS Ericssona) - po prostu ustawiałem restart 3x na dobę

zasada jest prosta - ustalamy przeciętny czas pracy bez zawieszenia i restarty ustawiamy tak, by się wykonywały 2x częściej (a prawdopodobieństwo zawieszenia spada niemal do zera)

[woma1]

HI

No widzę że temat cieszy się sporym zainteresowaniem. Na początek pójdę po najmniejszej linii oporu i zastosuję wyłącznik czasowy (w którego posiadaniu jestem) zgodnie z propozycją SZOPENA. Z doświadczenia wiem że ZTE działa zazwyczaj około 24h i po tum czasie traci internet nie podnosząc go ponownie. Zatem ustawię wyłącznie prądu o 1.00 nad ranem i włączenie o 1.05.

Jeśli internet padnie jeszcze raz (raczej tak się nie dzieje) w ciągu doby to trudno. Mnie tam, nie ma i najwyżej nie będę miał jakiś czas dostępu zdalnego do kamer.

ZTE robi tylko jako modem. Internet ciągnę z niego po kablu do złącza WAN routera TL-WR1043ND (V1) z OpenWrt. Router robi całą resztę.

ZTE z anteną Cybertech Antena Dualna LTE/4G 15dBi MIMO. Odległość do nadajnika Play około 14 km w linii prostej. Sygnał -83dB -93dB, średnio -87dB. Parametry internetu całkiem przyzwoite. Do 20Mb download, około 2-3 Mb upload. W tej lokalizacji nie mam alternatywy z internetem.

ZTE nie może robić jako router gdyż ma zbyt słaby sygnał WiFi. TP-Link w innej lokalizacji obejmuje super cały obszar o który mi chodzi. Poza tym w potrzebuję VPN (Play zamyka wszystkie porty) a na ZTE jakoś ciężko go skonfigurować :-) He he he.

W wolnej chwili spróbuję się pobawić skryptem restarującym ZTE w TP-Link
Czy faktycznie problem z utratą Internetu moze być spowodowany kiepskim zasilaczem?

DuDuS

[szopen]

woma1 napisał(a):ZTE robi tylko jako modem.

zestawiasz połączenie z poziomu drugiego routera?
w takim razie wystarczy restart WAN po wykryciu braku połączenia, bo rozumiem, że router z openwrt zestawia połączenie ppp
(wydaje mi się to niemożliwe, ale nie miałem nawet w ręce tego ZTE by stanowczo twierdzić, że tryb bridge nie jest w jego wypadku równoważny z modemem)

połączenie zestawia ten router który "dzwoni" pod *99#

to, że "drugi router robi cała resztę" jest raczej oczywiste od pierwszego posta

opinię o zasilaczu wyrobiłem sobie na podstawie kilku opisów problemów z tym modelem w sieci
niestety sam musisz się przekonać jak jest, bo ja tego nie sprawdzę, ale jak podmienisz zasilacz to się pochwal wynikami, jeśli masz taką możliwość użyj pożyczonego zasilacza, bo przecież nie ma gwarancji, że to jest źródło problemu
(ale generalnie, po błędach w firmware, problemy z zasilaniem są na drugim miejscu wśród przyczyn niestabilnej pracy routerów)

[jakubd]

szopen napisał(a):zestawiasz połączenie z poziomu drugiego routera?

Kolega woma1 nieprecyzyjnie używa pojęć. MF28 nie potrafi działać tylko jako modem. Nawet technologia komórkowa nie bardzo daje możliwość oddelegowania nawiązywania połączenia przez ethernet (to nie jest PPPoA czy PPPoE jak to bywa w ADSL, gdzie można router przerobić w bridge i tak oddelegować nawiązywanie połączenia do kolejnego routera, a nawet komputera przez Ethernet).
Tutaj prawie na pewno działa jako pełnoprawny router komórkowy, z którego nieużywany pozostaje tylko moduł WiFi. Sygnał sieciowy (ethernet) jest wyprowadzony z jednego z gniazd sieci lokalnej (LAN) do tego właściwego routera domowego.

Co do zasilacza:
Obstawiam, że to po prostu całe urządzenie jest słabo wykonane: od projektu elektroniki, przez produkcję, aż po oprogramowanie i stąd te problemy. Najlepsze rozwiązanie to niestety wymiana na cokolwiek innego. Miałem do czynienia z kilkoma przypadkami wymiany MF28 i nowszych urządzeń ZTE stacjonarnych na Dovado, Mikrotik i stacjonarne Huawei i zawsze było o wiele lepiej.