Ładowanie ogniw AA i AAA Ni-MH (również LSD)

[szopen]

Co do edit2 to cały czas mam wrażenie, że robisz zwarcie w ładowarce, bo nie wiem jakim cudem prąd ładowania miałby mieć wartość 1,5A? (oczywiście biorąc pod uwagę co i czym ładujesz).

Jeśli mierzysz napięcie to miernik musisz wpinać równolegle z akumulatorem.

Jeśli mierzysz prąd ładowania, to połączenie MUSI być SZEREGOWE (jeden biegun aku połączony bezpośrednio z ładowarką, drugi połączony TYLKO z z jednym z biegunów miernika, którego przeciwny biegun łączysz z drugim, w tej chwili wolnym, biegunem ładowarki).

Pomiar prądu zwarcia dotyczy tylko chwilowego zwarcia samego akumulatora miernikiem na odpowiednio wysokim zakresie pomiarowym (analogicznie działają prymitywne testery stanu naładowania).
Nigdy nie robimy zwarcia w ładowarkach (choć prawidłowo skonstruowane powinny to wytrzymać, bo wewnętrzne zwarcie jest jednym z możliwych uszkodzeń akumulatora, które się po prostu zdarzają) nawet jeśli zmierzysz prąd zwarcia między zaciskami ładowarki to w ten sposób dowiesz się tylko do jakiego prądu w danej ładowarce ogranicza zabezpieczenie nadprądowe, ale z rzeczywistym prądem ładowania to raczej niewiele ma wspólnego.

[whiteindian]

Wiem, wiem, tak samo nie robi się w gniazdku, wiadomo co by się stało

szopen napisał(a):jeśli zmierzysz prąd zwarcia między zaciskami ładowarki to w ten sposób dowiesz się tylko do jakiego prądu w danej ładowarce ogranicza zabezpieczenie nadprądowe, ale z rzeczywistym prądem ładowania to raczej niewiele ma wspólnego.

Chyba tylko te wartości tutaj jeśli nawet były szacunkowe to zgadzały się z tym co podano na specyfikacji ładowarki. Nie zmienia to faktu, że napięcie jest tutaj chyba kluczowe jeślis startuje z niższego pulapu albo wyższego?

szopen napisał(a):(załóżmy, że np. wspomniany spieniacz pracuje na 2 ogniwach i został z włączonym przełącznikiem gdy silnik się zatrzymał z powodu zbyt niskiego napięcia - to już wystarcza do przebiegunowania słabszego ogniwa praz to które jest jeszcze częściowo naładowane).

Checa jest taka że tego trupa aku po przełączeniu się kontrolki na zielono, zostawiłem w ładowarce ze cztery godziny, nie wiem jakie to ma znaczenie ale napięcie jest poprawne według miernika 1.2V, natomiast pojemność od 1.7 do 0,2 na mierniku leci w dół względnie stale ale coraz wolniej. Chyba bez sensu teraz wkładac tych dwóch aku do spieniacza, a potem na nowo łądować oba.

PS. DT9208A jest lepszym wyrobem aniżeli wspominany tu DT-830B?

[ale_jak_to]

Czesc. Zarejestrowalem sie bo widze ze duzo wiecie o ladowaniu aku.
Ja jestem laikiem w takich rzeczach, nawet nie znam sie za bardzo jak zmierzyc prawidlowo prad zeby nie spalic ladowarki

Mam dwie ladowarki niby nie najgorsze - BC700 i Litokala 402 (moze jestem w bledzie to oczywiscie smialo piszcie).

Cchcialem zapytac jakim pradem pownienem ladowac eneloop i eneloop pro oraz AAA eneloop.
Litokalla 1000 mA bedzie jeszcze ok? Standardowo ustawia sie na 500mA.

Drugie pytanie, eneloop pro ladowalem bc700 do tej pory. 16 sztuk ladowalem po 4 na raz i potem je zuzywalem, byly uzywane tylko w myszy Logitech g700.

Po dluzszym czasie (ale na pewno nie 500 cykli na sztuke) czesc z nich mysz widzi ze dzialaja a tak mniej wiecej polowa albo nawet 3/4 nie swieca w tej myszy (tzn mysz nie pokazuje ze ma naladowany aku). Gdzie moze byc problem? W zabawkach dziecka np wszystkie razem dzialaja normalnie, tutaj w ogole.

Czy jakis tryb pracy ktorejs z tych ladowarek moze pomoc je przywrocic do zycia dla myszy?

Wiem ze informacje ktore tu zamieszczam nie sa zbyt precyzyjne ale jak napisalem za bardzo sie na tym nie znam, dlatego pytam wlasnie Was

[szopen]

1a) nie ma potrzeby pomiaru prądu, musisz zmierzyć napięcie

1b) BC700 ma wszystkie funkcje, które mogą się przydać (jej jedyna wada to brak obsługi innych chemii niz Ni-MH/Ni-Cd), Lii-402 jest za to jak tanie wino (dobre bo tanie )

1c) używając ładowarki procesorowe prąd nie ma kluczowego znaczenia - każdy z zakresów oferowanych przez te ładowarki jest OK i wbrew tradycji zwykle lepiej stosować wyższy prąd (bo daje to mniejsze ryzyko przeładowania) ale raczej nie należy przekraczać prądu "1C" (czyli tzw. godzinnego), w ciemno mozna przyjąć że AAA możesz ładować 500mA, a AA dowolnie dużym możliwym do uzyskania prądem (oczywiście jeśli chodzi o te 2 ładowarki)

1d) jeśli jesteś w 100% pewien, że przeładowanie nie występuje to oczywiście najodpowiedniejszy jest najniższy prąd, który umożliwi naładowanie aku w rozsądnym czasie (w przypadku Lii-402 nie redukowałbym prądu, bo ona ma tendencje do przeładowania)

1e) Lii-402 przy włożonych 4 aku ma maksymalny prąd 0,5A na ogniwo, jeśli chcesz ładować prądem do 1A musisz wyjąć 2 ogniwa (bo tylko dla 2 używanych slotów taki prąd jest możliwy)

2a) używasz 16 aku do jednej myszy? wywal tą mysz i kup coś współczesnego
(na jaki czas pracy wystarcza komplet?)

2b) masz w miarę "wypasioną" ładowarkę (BC700) by zmierzyć istotne parametry każdego akumulatora, zrób to - razem powinny pracować zawsze te same zestawy, a jeśli masz więcej identycznych, to można je dobrać w zestawy
niestety nie jest to "zupełny sztos" i nie ma pomiaru rezystancji wewnętrznej ogniwa (co umożliwia szybkie stwierdzenie, czy aku jest po prostu wyeksploatowany), więc idź do kogoś kto ma np. wspomnianego w tym wątku Opus'a (albo inną ładowarkę z takimi możliwościami) i zmierz rezystancję wewnętrzną każdego z ogniw (taki pomiar jest raczej orientacyjny, ale dokładność spotykana w podobnych ładowarkach jest wystarczająca do określenia czy aku jest zdatny do użytku, czy może nadaje się już tylko do elektrośmieci)

2c) marketingowe 500 cykli (dla "pro") czy tysiące dla zwykłych (i jeszcze więcej dla "lite") akumulatory LSD są w stanie osiągnąć tylko przy prawidłowej eksploatacji, stosowanie w zabawkach raczej kojarzy mi się z czymś wręcz przeciwnym

2d) BC700 ma funkcję regeneracji dla niepoprawnie używanych aku, nazywa się bodajże "Refresh", ale na cud nie licz