Awaryjny internet do sprawdzania poczty elektronicznej.

[szopen]

tomaszmister napisał(a):Myślę że w tych przypadkach, na tych konkretnych systemach, może już wcześniej używany był tethering przez USB i dlatego urządzenie RNDIS było już zainstalowane.

w tym konkretnym przypadku (na tym komputerze) nigdy nie był wcześniej używany tethering USB (jak widać instalowały się sterowniki), był za to kiedyś podpinany modem hilink, oraz używałem sterowników ADB (ale nigdy wcześniej z tym konkretnym modelem telefonu, ani nawet z telefonem tego samego producenta)

Nie twierdzę, że zawsze i wszędzie się uda, ale zazwyczaj każdy z nas używa tego samego komputera i telefonu, więc chyba nie stanowi problemu podłączenie telefonu gdy mamy dostęp do sieci i wtedy wykonanie instalacji sterowników, swoją drogą sam piszesz, że stery są na pokładzie, tylko trzeba "kopnąć" instalację (ja tego nie musiałem robić).

@Ekonomista - twojego posta o RMN4X przeniosę do właściwszego wątku, jeśli go znajdę

[tomaszmister]

Dokładnie tak! opcja udostępnienia połączenia z Androida poprzez USB do komputera (jako że komputery stacjonarne rzadko są wyposażone w WiFi) jest rozwiązaniem, na które zawsze można liczyć;

i nada się do tego również większość starych urządzeń androidowych (tethering przez USB jest dostępny w Androidzie już od wersji 2.2);

a to moje spostrzeżenie o konieczności przepchnięcia instalacji RNDIS za pierwszym razem musiało być błędnym uogólnieniem (błędnie założyłem, że jest to regułą), w każdym razie jest to drobnostka i co najważniejsze, nie wymaga pobierania żadnych dodatkowych składników;

gorsze spostrzeżenie (choć oparte o jednostkowy przypadek - więc mam nadzieję że to również nie jest mój błędny wniosek) dotyczy udostępniania połączenia przez USB (dla komputera z Windows) z iPhone;
w tym przypadku, aby móc korzystać z udostępnionego połączenia, potrzebne jest zainstalowanie na komputerze iTunes (lub wyodrębnionych z niego sterowników), co może doprowadzić do problemu w sytuacji awaryjnej
(gdy komputer nie ma dostępu do połączenia internetowego, wówczas pobranie-zainstalowanie iTunes będzie problematyczne)

[szopen]

tomaszmister napisał(a):wniosek) dotyczy udostępniania połączenia przez USB (dla komputera z Windows) z iPhone;

no raczej to kwestia ogólna, ale jeśli ktoś używa iPhone, to na 99,9% ma zainstalowanego iTunes (lub jakieś rozwiązanie zastępcze, bo z tego co kojarzę to było ich kilka)
metoda na tethering bez iTunes:
https://bartsimons.me/getting-iphone-usb...ut-itunes/

[tomaszmister]

Bardzo przejrzyste jest to objaśnienie o wyodrębnieniu sterownika z iTunes!
Właśnie o tej metodzie widziałem opis w innym miejscu, ale tam było to nie tak czytelnie objaśnione.

Oczywiście właściciel iPhone (i komputera windowsowego) zazwyczaj będzie posiadał zainstalowany iTunes, sam jednak (porównując udostępnianie połączenia internetowego przez USB z urządzeń androidowych i udostępnianie z iPhone) myślałem bardziej o sytuacjach awaryjnych, w których zachodzi nagła potrzeba udostępnienia połączenia, również dla nie własnego komputera, który wcześniej z tego nie korzystał. W przypadku iPhone warto więc mieć przygotowany sterownik wyodrębniony z pliku instalacyjnego iTunes (sam sterownik na szczęście zajmuje stosunkowo niewiele, kilkanaście MB).

Wracając jeszcze do dyskusji o przedziałach cenowych nowych smartfonów sam jestem bardziej po stronie opinii Ekonomisty niż Grzecha, gdyż również uważam, że wydawanie dużej sumy na smartfona jest w większości przypadków niepotrzebną rozrzutnością - w sensie że zwykły użytkownik i tak nie wykorzysta możliwości jakie daje znacznie droższy smartfon, a są to urządzenia o dość krótkim "czasie życia" (prędko się zestarzeją i prędko zostaną wymienione na nowszy model) - dopiero dla wymagających użytkowników kosztowny smartfon będzie mieć sens (dla osób, dla których stanowi on ważne narzędzie pracy, lub które potrzebują zdjęć wysokiej jakości, albo niezawodności, długiego czasu pracy, najwyższej jakości rozmów itp.).

Obecnie wydaje mi się, że nawet te najtańsze (ok. 200 zł) dostępne smartfony poprawiły się pod względem poprawności działania w stosunku do najtańszych smartfonów oferowanych jeszcze dwa-trzy lata temu (pomijam modele z pamięcią RAM poniżej 1 GB, gdyż takie już od dawna nie powinny być oferowane) - piszę to na przykładzie jednego z typowych modeli "polskich" w tej cenie - urządzenie 4,5 calowe z ekranem IPS - oczywiście przestarzałe i ograniczone sprzętowo (1 GB RAM, 8 GB pamięci flashowej), brak obsługi LTE, Android 5.1 - jednak całość po prostu działa (o ile nie zostanie zatkana ciężkimi aplikacjami działającymi w tle), aparat sprawdza się do zdjęć użytkowych :-) itp.

To tylko przykład urządzenia ze spodu przedziału cenowego, ale w cenie już do 500 zł dostępne są smartfony, które z pewnością spełnią potrzeby większości użytkowników.

Najlepsze jest jednak to, że wybór jest tak ogromny. Walki flagowców czołowych producentów potrafią windować szczyty przedziału cenowego do astronomicznych wysokości, ale nie trzeba się tym martwić, one też przysłużą się utrzymaniu szybkiego postępu.

Choć to chyba też ceny flagowców i innych topowych modeli powodują, że według raportów średnia cena sprzedawanych nowych smartfonów stale rośnie, za rok 2017 dla Europy Środkowo Wschodniej wynosi 249$:
źródło: wykres średniej cen smartfonów za 2017r. dla poszczególnych części świata

[grzech1991]

Generalnie itunes to delikatnie mówiąc beznadziejne oprogramowanie, zrobione trochę na siłę. Oczywiście ma tam jakieś zalety, typu dobre zabezpieczenia iphone. Ale wgrywanie od nowa całej biblioteki muzyki, masakra z dzwonkami to jednak słabo wygląda.

Nie wiem czy jestem bardzo wymagającym użytkownikiem, kupiłem oneplus2. Jakieś 1600 zł. Telefon po czasie lagował (było widać dłuższe otwieranie aplikacji), przestał dostawać aktualizacje, co jakiś czas crashe, restarty, o mikrofonach nie wspomne, które powodowały harczenie dźwięku (stratę). Po roku sprzedaż za połowę ceny.

Do androida nie wrócę, iOS działa świetnie i jeśli miałbym polecić coś taniego, to kupno starszego modelu od apple. Na dodatek niska strata wartości, w porównaniu do innych flagowców. Oczywiście, taniego jak na apple i powiedzmy starsze flagowce.

Podam przykład z początku tego roku, kumpel odpala telefon (oneplus x) i GPS nie działa. Telefon ma czysty soft, nie modyfikowane nic. Mapy nie działają i koniec.

Mam jako zapasowy telefon urządzenie typu brak lte, 1GB ramu. Jak go włączam, to mam ochotę wyrzucić za okno Pomijam działanie GPS, a raczej skakanie po całej mapie. Aktualnie iphone 5S dostanie iOS 12 - model 5 letni. Działa jak działa, ale czy to krótki czas życia?

Wiadomo, ktoś nie potrzebuje drogiego telefonu, woli mieć gorszy a jechać na wakacje itd. Spoko, wszystko jak napisałeś wyżej - zależy od potrzeb. Ja po prostu doszedłem do etapu w życiu, gdzie szanuje najbardziej swój czas i nerwy. Jak mam mieć lejek 2mbps w playu (DIL), to wolę sobie wykupić UPC, mam opcję 150mbps za 6,50 zł miesięcznie drożej niż RBM. Wolę mieć szybszy telefon, zamiast mam tracić nerwy albo żałować słabych zdjęć (lubię robić zdjęcia, mam ich dużo, a jednocześnie nie chce mi się nosić czegokolwiek więcej niż telefonu).