Odpowiedni sprzęt do wgrania coreboot na laptopa

[morfik]

No wyjaśniło się -- chiński złom. Brakuje jednego rezystora w tym układzie do stabilizacji tego napięcia 3,3V. W efekcie jak się podłączy taki programator do biosu to napięcie może skoczyć ponad 4,5V a to raczej nie zbyt bezpieczne... Generalnie to jakość wykonania tego układu pozostawiała wiele do życzenia -- krzywo wlutowany wtyk USB sporo syfu po lutowaniu na płytce (jakby ktoś dał to dzieciakowi do lutowania). Klips jako tako dobrze się trzymał na układzie ale nie odważyłem się tego podłączyć.

Ostatecznie zrobiłem to sposobem, który podał @mp107, bo już mi się nie chciało ryzykować kolejnego podrobionego układu i czekać. Ten lapek miał starą wersję biosu -- nikt tego nie ruszą od zakupu więc bez problemu udało się wgrać to zaawansowane menu (i najnowszą wersję biosu), a tam już była opcja do wyłączenia tego całego IME/MEI:

   

Testuje teraz ten deadline 30min. Jeśli się komp nie wyłączy po tym, to przynajmniej ten punkt został osiągnięty. Szkoda trochę, że nie dało rady wgrać coreboot'a... Wredne chińczyki, się nie chce im rezystora za ćwierć grosza wlutować...