Internet mobilny za granicą - Szwajcaria

[szopen]

Jak widać ostatnie wiadomości mają ponad 4 lata, a w przypadku sieci komórkowych to niemal wieczność, więc musisz zrobić research od nowa (mam nadzieję, że podzielisz się wynikami).

---

5 lat temu wcale nie korzystałem z miejscowych sieci komórkowych (oczywiście poza głosowym roamingiem, który był wtedy chyba nieco droższy, bo to nie UE, pod tym względem jadąc z Austrii trzeba uważać na Lichtenstein, bo tam obowiązują (w każdym razie obowiązywały) ceny roamingu jakby to był kraj na antypodach a sieci zasięgiem pokrywają przygraniczny obszar Austrii i Szwajcarii) natomiast służbowo w zależności od lokalizacji korzystałem z miejscowego DSL lub łącza satelitarnego (w górach przeważnie to była konieczność).
Jeśli chodzi o hotele to odniosłem wrażenie, że są technologiczne w średniowieczu, ale byłem tylko w zasadzie w małych miasteczkach (z drugiej strony w takich miejscowościach, gdzie łatwiej znaleźć 10 hoteli niż 1 sklep spożywczy ), a WiFi jeśli było, to działało totalnie niestabilnie (jakaś totalna amatorka z mnóstwem repeaterów, co nie może działać dobrze), albo limitowanie do śmiesznych prędkości (co działało skutecznie), z drugiej strony rozumiem te zagrania - skoro łączem dla całego hotelu był zazwyczaj zwykły DSL porównywalny z naszą neostradą sprzed wielu lat.