![]() Szybkie szukanie |
Wpływ fal radiowych pochodzących np. od modemu na organizm ludzki
|
09-07-2013, 11:58
Post: #6
|
|||
|
|||
Mobile Partner 23.009.09.01.983 czysty z opcją automatycznego wznawiania
szopen wyjaśnił już najważniejsze kwestie, ja dodam tylko, że na spadającą płodność u młodzieży (i ludzkości w ogóle) mają przede wszystkim wpływ takie "drobiazgi", jak... noszona bielizna (moda na slipy i nawet czasem stringi, zamiast luźnych bokserek), siedzący tryb życia (przed... komputerem także, ale w samochodach i w komunikacji miejskiej). Z bardziej ogólnych - zanieczyszczenie środowiska, niska jakość odżywania i nadwaga.
Nawet jakbyśmy chcieli, to nie bardzo jak jest zmierzyć tutaj śladowy lub potencjalnie żaden wpływ tak niskich dawek promieniowania. No i uwielbiam, jak się ludziom wciska kit korzystając za pomocą "magicznych i niezrozumiałych liczb" bez podawania podstaw z tymi liczbami związanymi. Podczas pokazów związanych z promieniowaniem jonizującym pokazujemy czasem z zaprzyjaźnioną fundacją, jak sól potasowa (dietetyczna) emituje 2x więcej cząstek jonizujących niż zwykła, a cegły i kafelki nawet kolejne 4x więcej. Z tym, że w każdym wypadku jest to wartość nawet tysiące razy słabsza, niż najsłabsze źródła testowe, czy nawet takie z czujek dymowych (na bazie syntetycznego Ameryku), o progach bezpieczeństwa nie wspominając. A jeżeli myślisz o ekranowaniu modemu, to pamiętaj, żeby zacząć od ołowianej ścianki między tobą a... monitorem. Jeżeli widzisz wyświetlacz to znaczy, że już jesteś poddany promieniowaniu (w tym przypadku światła widzialnego) o mocy wielokrotnie wyższej (nawet kilkanaście W), niż mikrofale z modemu (dziesiąte części W). To, że jedno widać, a drugie nie świadczy o tym, że któreś z nich jest bardziej lub mniej szkodliwe. [przy okazji widać, jak można pięknie manipulować liczbami :] W ogóle badania o szkodliwości tak małych pól elektromagnetycznych są dla mnie tak samo śmieszne, jak porównywanie szkodliwości światła słonecznego (z jego brakiem). Jak wystawisz człowieka na 5 dni na słońce na Saharze to prawie na pewno umrze, jednak nie z powodu prześwietlenia, tylko pragnienia ![]() Póki zachowujemy umiar, kompletnie nie ma się czym przejmować. Urządzenia dostępne w handlu zostały tak zaprojektowane, żebyśmy my nie musieli się takimi rzeczami przejmować. Czytajmy tylko instrukcje. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|