Forum bloga technologicznego JDtech.pl i użytkowników bezpłatnego dostępu do internetu Aero2

Pełna wersja: Aplikacja Signal
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Czy koś z was korzystał lub korzysta z aplikacji Signal? Ja sobie testuję tego appka i jestem w zasadzie pod wrażeniem jego możliwości.

Signal szyfruje E2E całą komunikację między kontaktami wliczając w to SMS, rozmowy głosowe, video i wszystko inne. Cała komunikacja leci przez Internet więc w sumie wymagane jest połączenie z siecią 3G, LTE lub WiFi.

Początkowo myślałem, że karta SIM jest wymagana do prawidłowego działania aplikacji Signal, bo jest potrzeba rejestracji w tym programie, tj. trzeba powiązać z nią jakiś numer, a ten numer musi być ważny i działający, by odebrać SMS aktywacyjny.

Postanowiłem jednak wyciągnąć kartę SIM ze smartfona i aplikacja w dalszym ciągu działa, tj. można dzwonić i robić wszystko do czego przeznaczony jest telefon. Big Grin Można też wsadzić karę SIM do drugiego telefonu, zostawić go w domu, a do kochanki wziąć ten telefon z Signal. Big Grin

Mam jednak pytanie dotyczące prywatności. Standardowo jak mamy ze sobą telefon i ten ma kartę SIM, to operator praktycznie zawsze wie, gdzie się znajdujemy. Jeśli teraz usuwa się z telefonu kartę SIM, to czy telefon jest w stanie jakoś zdradzić swoje położenie. Załóżmy, że wyłączyliśmy w nim WiFi i po prostu mamy go przy sobie i się z nim przemieszczamy.
Ja korzystam z Signala na innym telefonie, niż ten do którego przypisałem aplikację. Bez problemu.

W drugiej kwestii: jeżeli telefon ma włączony moduł GSM, to tak czy inaczej zawsze jest połączony z jakimś operatorem w celu realizacji połączeń alarmowych. Więc de facto cały czas jesteśmy śledzeni po IMEI, choć bez uprawnień do połączeń taryfikowanych. Jak ustawisz telefon w trybie offline, to wtedy już nie (w każdym razie teoretycznie), ale z Signala nie skorzystasz, bo nie masz netu żadnego Smile
A da się ten moduł GSM wyłączyć? Big Grin
Tryb samolotowy załatwia sprawę (w każdym razie co do zasady).
Faktycznie znikają karty SIM po aktywowaniu tego trybu. Big Grin
Sprawdziłem czy Aero2 poradzi sobie z obsługą połączeń głosowych i video przez Signal. Wygląda na to, że działa to bez większego problemu. Transfer jest na poziomie około 300 kbit/s.

BTW tych kart Aero2. Czy one mają przypisany zwykły numer i zablokowane połączenia GSM, czy one w ogóle numeru nie posiadają?
Zgodnie z podstawami działania sieci GSM one muszą mieć przypisany MSISDN, bo bez tego nie działa sieć GSM. Jednak nie trzeba tych numerów ujawniać użytkownikowi i zablokować wszystkie usługi poza transmisją danych. I tak jest w Aero2 - choć na samym początku działania sieci można było sprawdzić powiązany numer za pomocą kodu USSD.
A jeszcze w sumie mam takie pytanie odnośnie tych połączeń alarmowych. Jeśli nie ma karty SIM to do jakiego operatora taki telefon zostanie podłączony? Losowo czy jak to jest?

I dodatkowe pytanie. Czemu na tym trybie samolotowym bateria szybciej się rozładowuje? Big Grin
zapewne do tego który ma najlepszy zasięg, ale "organoleptycznie" nie sprawdzałem
(logika tak nakazuje, jakkolwiek nigdy na to nie trafiłem w dokumentacji, a w każdym razie nie zwróciłem uwagi)

to coś masz skopane
a) w samym systemie (bo w trybie samolotowym wszystkie moduły radiowe telefonu są wyłączone, w tym GSM, WiFi i BT) i w normalnych warunkach pobór prądu jest sporo mniejszy niż średni w trybie online
i/lub
b) chodzą w tle jakieś aplikacje, które są wadliwie napisane (i usiłują się np. połączyć z internetem), bo powinny stwierdzić tryb offline i "dać sobie siana"
Hmm, ja poszukałem trochę na sieci za tym szybszym rozładowaniem się baterii w trybie samolotowym i wychodzi na to, że nie tylko ja tak mam. Dziwna sprawa. Big Grin
dziwne,
ba nigdy tak nie miałem w żadnym smartfonie (tzn. u mnie rozładowanie jest wolniejsze w samolotowym)
z tym, że staram się pozbywać niepotrzebnych aplikacji i raczej dbam o to, aby zbyt wiele apek nie hulało w tle
(i tak jest ich kilkanaście, ale przy 200+ apkach to chyba nie jest zły rezultat)
Też mi się wydało bardzo dziwne to, że w trybie samolotowym więcej prądu zjada niż normalnie. Może faktycznie coś ten telefon wybudza. Trzeba by sprawdzić dokładnie w betterbatterystats.
Tryb offline może powodować problem z aplikacjami, które tego nie przewidziały i z jakiegoś powodu zaczynają częściej próbować się kontaktować z bazą i wybudzają urządzenie.

Zwykle to jedna aplikacja jakaś, trzeba szukać.
(23-03-2017 17:53)morfik napisał(a): [ -> ]Czy koś z was korzystał lub korzysta z aplikacji Signal? .

Polecam zapoznać się też z aplikacją Wire.

Wg mnie ma wiele zalet w porównaniu z Signal.

1. Również OpenSource. Podobno niedługo mają udostępnić kod źródłowy dla serwerów - czy coś takiego.
2. Również wspiera szyfrowanie end-to-end.
3. Nie wymaga posiadania aktywnej karty SIM. To duża zaleta.
4. Konto można zarejestrować na numer karty SIM lub na e-maila.
5. Bezproblemowo wspiera rozmowy audio i video; Signal miał jeszcze do niedawna z tym spore problemy.
6. Klient aplikacji występuje na systemy: Android/Windows/Linux/MacOS. <- multiplatformowość.
7. Wire można przesyłać różne pliki, nie tylko audio/wideo/zdjęcia. (w Singal da się, ale trzeba zmieniać rozszerzenia np. na MP3).
8. Wire ma klienta www, czyli nawet bez instalacji aplikacji można za pomocą nowszej przeglądarki (równej lub nowszej niż: Internet Explorer 11, Firefox 31 , Chrome 26 , Safari 7 , Opera 27).
9. Wspiera grupowe konwersacje, coś chyba 64 osoby lub więcej.

Naprawdę bardzo fajna aplikacja. Wire przeszedł już co najmniej jeden audyt.
Ciekawe. Rzucę okiem przy najbliższej okazji. Big Grin
Wire napisali podobno autorzy Skype po tym, jak sprzedali go Microsoftowi.
Warto testować, ale na razie prawie nie ma użytkowników.
Póki co patrzyłem czy ten Wire jest w Debianie. Może i pakiet o takiej nazwie jest ale to nie jest to samo oprogramowanie czyli z jakiegoś powodu Debian nie jest zainteresowany tym komunikatorem Wire. Ciekawe dlaczego. Raczej wszystkie projekty do których nie ma zastrzeżeń pod względem otwartości i mają kilkaset watch'ów na github'ie są już w Debianie, a ten Wire ma w porywach do 2K i nawet nikt go nie spakietował jeszcze? Dziwna sprawa, może coś z nim nie jest do końca tak jak piszą. Big Grin

Takie coś znalazłem:
https://www.reddit.com/r/linux/comments/...en_source/

Czyli nieładnie.
Wire napisali podobno autorzy Skype po tym, jak sprzedali go Microsoftowi.
Warto testować, ale na razie prawie nie ma użytkowników.
Przekierowanie