Forum bloga technologicznego JDtech.pl i użytkowników bezpłatnego dostępu do internetu Aero2

Pełna wersja: Matura 2013 - ktoś z Was zdaje ją w tym roku?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Papierek jednak sprawia, że inaczej na Ciebie patrzą no i możesz negocjować wynagrodzenie. Czyli co, nie ma u nas na forum maturzystów Sad ?

Tak przy okazji, przeglądając internet i różne fora związane z maturą trafiłem na wątek, gdzie pojawiają się propozycje dotyczące tego, TU BYŁ SPAM. Osobiście traktuję to z przymrużeniem, oka, ale faktycznie, to co tam ten facet pisze może się sprawdzić. Poza tym jest bardzo pewny tego co tam wypisuje - twierdzi, że nie będzie analizy wierszy?!

Znalazłem też drugą wypowiedź tego gościa. Tym razem w wątku o tytule: TU BYŁ SPAM. Tutaj strasznie szczegółowo się rozpisuje.

Myślicie, że on może mieć jakieś przecieki? Czy to raczej tylko domysły?
Do tej porty przecieków było bardzo mało, ale się zdarzały - wraz z konsekwencjami. Potwierdzony przeciek (do tego publicznie) oznacza tylko kłopoty - ponowne pisanie matury, więc... ja bym się na to nie nastawiał Smile
warto zwrócić uwagę na fragment: "co zawsze jest..."

1) jest jakieś minimum programowe, którego znajomość jest wymagana, aby można było mówić o wykształceniu średnim

2) pytania/zadania co roku się zmieniają, ale "powszechnie znane i szanowane grono" dydaktyków, którzy je układają jakoś radykalnie się nie zmienia co roku (wyjątek co do zmiany zagadnień mogą stanowić roczniki, kiedy radykalnie zmieniano program nauczania, ale przez ostatnie 30 lat takie duże zmiany może były z 3x)
(10-01-2013 00:43)jakubd napisał(a): [ -> ]Do tej porty przecieków było bardzo mało, ale się zdarzały - wraz z konsekwencjami. Potwierdzony przeciek (do tego publicznie) oznacza tylko kłopoty - ponowne pisanie matury, więc... ja bym się na to nie nastawiał Smile

Ale wtedy cała Polska powtarza maturę?
To zależy chyba jak wielki jest wyciek i jaki obszar miał do niego dostęp. W przypadku internetu jest to pewnie cała polska Big Grin
Kiedyś tematy były regionalne, a nie ogólnokrajowe - więc zwykle najdalej powtarzało jeden lub klika powiatów. Czy teraz są tematy ogólnopolskie to nie wiem.
Znam to uczucie przematuralne,oj znam. Ale nic nie poradzi się na to,niestety trzeba zdawać, czy się chce, czy nie. Dzisiaj bez wykształcenia- wiadomo jak jest. A tu jeszcze przed Wami studia. Póki się da i są możliwości należy pogłębiać wiedzę, która może potem będzie owocowała w postaci dobrze płatnej pracy?.A z tego co wiem
tematy maturalne raczej się nie powtarzają. Z przeciekami bywa różnie, tak jak wyżej wspomniano, potem bywają "pewne poważne problemy". Ja na maturze miałem - przyznaję bez bicia - małą ściągę z ważniejszymi wydarzeniami, potem tylko było rozwiniącie i poszło. Wam też się uda, nie ma się co stresować.Będzie okey.
Ja z matury rezygnuję, za trudne to jest ;] Dla mnie wykształcenie, a wymogi pracodawców to dwie różne rzeczy, już się przekonałem. Zwłaszcza gdy pracodawca weryfikuje wiedzę.
nie rezygnuj
nie warto się poddawać


pzdr
pawelarc

wysłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2
(30-03-2013 10:02)grzech1991 napisał(a): [ -> ]Ja z matury rezygnuję, za trudne to jest ;] Dla mnie wykształcenie, a wymogi pracodawców to dwie różne rzeczy, już się przekonałem. Zwłaszcza gdy pracodawca weryfikuje wiedzę.
Teraz to przesadziłeś. Łatwiejszej matury niż obecnie nie było. Teraz rozdają ją, jak dowody osobiste. Wystarczy, że się pokażesz na egzaminie i masz maturę. Obecnie nikt już nie ma szacunku dla matury, jak i studiów i żaden pracodawca nie zwraca uwagi na wykształcenia, no może poza państwowymi posadami, bo tam w ogóle nie ma znaczenia, co się umie, tylko liczy się jaki ma się dyplomik. Skoro jest taka łatwa, to możesz ją mieć, co nie zmienia faktu, że do niczego nie jest potrzebna, ale jak dają... to trzeba brać. Wink
(30-03-2013 23:10)mistrz1 napisał(a): [ -> ]
(30-03-2013 10:02)grzech1991 napisał(a): [ -> ]Ja z matury rezygnuję, za trudne to jest ;] Dla mnie wykształcenie, a wymogi pracodawców to dwie różne rzeczy, już się przekonałem. Zwłaszcza gdy pracodawca weryfikuje wiedzę.
Teraz to przesadziłeś. Łatwiejszej matury niż obecnie nie było. Teraz rozdają ją, jak dowody osobiste. Wystarczy, że się pokażesz na egzaminie i masz maturę. Obecnie nikt już nie ma szacunku dla matury, jak i studiów i żaden pracodawca nie zwraca uwagi na wykształcenia, no może poza państwowymi posadami, bo tam w ogóle nie ma znaczenia, co się umie, tylko liczy się jaki ma się dyplomik. Skoro jest taka łatwa, to możesz ją mieć, co nie zmienia faktu, że do niczego nie jest potrzebna, ale jak dają... to trzeba brać. ;)

W pełni popieram, to taka z większa pompa klasowka nic więcej była za moich czasów. To i teraz nie będzie coś poważniejszego.

Co do dyplomiku to raczej zamienił bym to zdanie na znajomości/plecy.

Wysyłane z mojego GT-I9305 za pomocą Tapatalk 2
Mnie po prostu przerażają części otwarte, których nienawidzę. Poza tym ja mam problemy z nauką - nic mi nie wchodzi do szkoły. Po prostu jest to nudne i do niczego nie potrzebne. Czekam tylko na technika, wreszcie będzie coś co nie interesuje.
Stron: 1 2
Przekierowanie