ZTE MF823 - POMOCY!

[desperado]

Kupiłem ZTE MF823 i przywróciłem do ustawień fabrycznych tą komendą

Kod:

http://192.168.0.1/goform/goform_process?goformId=MODE_SWITCH&switchCmd=FACTORY

Potem chciałem przejść w tryb RNDIS i używać z ASUSEM RT-AC56U (w HiLink niektóre strony się nie otwierały).

Niestety nie mam pojęcia jak teraz połączyć się z modemem używając Terminala na Mac żeby wprowadzić komendy AT tak, jak to opisano tutaj

https://wiki.archlinux.org/index.php/ZTE...)_4G_Modem

Pomóżcie proszę. Dla Was to na pewno banalna sprawa, ja straciłem już kilka godzin próbując...

Dzięki!

[jakubd]

Musisz mieć sterowniki do modemów ZTE (dowolny pakiet to tzw. tradycyjnych modemów ZTE), żeby zainicjować urządzenie i zobaczyć porty COM. Nie mam pojęcia, skąd wziąć sterowniki do OSX - bawiłem się tylko w Windows i używałem tych od MF821 - nie mam kopii instalatora dla OSX od tego modemu (jest zainstalowany u klienta).

[desperado]

Dzięki, tak właśnie myślałem. Szukałem, ale nie znalazłem sterowników dla OS X. Może ktoś lepszy ode mnie w szukaniu?
A mógłbyś podesłać sterowniki dla Windowsa, mógłbym spróbować na komputerze znajomego.

[desperado]

Znalazłem jakieś sterowniki: ZTEDatacardDriverInstallerV1-3-26-NDIS-1-0-19

Zainstalowałem i widziałem modem w Terminalu na liście urządzeń (załącznik)

Komendą

Kod:

screen /dev/ttyZTEUSBATPort_

połączyłem się modemem i chyba coś namieszałem z komendami

Kod:

AT+ZCDRUN=8
AT+ZCDRUN=9
AT+ZCDRUN=F

bo teraz modem nie działa ani w HiLink ani nie widzę go już na liście urządzeń (ls /dev).
Po podłączeniu do komputera odpala się teraz autoran z PlayOnline, ale połączenia brak. Nic nie działa.

Co robić?

[jakubd]

Przydałaby się informacja, jakie dokładnie polecenia wydałeś. Bez tego trudno dojść, co się stało. Komputer z Windows by się też przydał (może być wirtualny) - ew. Linux.

[desperado]

Najpierw poszła komenda

Kod:

AT+ZCDRUN=8

czym chyba wyszedłem z trybu autorun (załącznik)

Według tego artykułu

https://wiki.archlinux.org/index.php/ZTE...)_4G_Modem

jest to przejście w tryb 1403 (RNDIS), na czym mi zależało.

Potem wpisałem

Kod:

AT+ZCDRUN=F

(czyli "exit DOWNLOAD mode and switch to selected mode (RNDIS or default)")

I na tym chyba trzeba było poprzestać, ale ja jeszcze wpisałem

Kod:

AT+ZCDRUN=9

co chyba znowu otworzyło autorun, ale potem go ponownie wyłączyłem komendą

Kod:

AT+ZCDRUN=8

Czy jest możliwe, że modem został w trybie download?

Wcześniej (po przywróceniu ustawień fabrycznych) po podłączeniu do kompa nic się nie działo, teraz włącza sie pakiet instalacyjny Play, ale połączenia z siecią nie ma, nie widzę też urządzenia po komendzie ls /dev w Terminalu.

Nie mam pojęcia jak się teraz z modem skomunikować.

Mogę zorganizować Windowsa, jeśli widzisz jakieś rozwiązanie.

(i wielkie dzięki za pomoc!!!)

---

Zapomniałem dodać załącznika, idzie tutaj

[jakubd]

Tak, to możliwe, że mógł zostać w trybie diagnostycznym i teraz musisz znowu się z nim połączyć i zrobić AT+ZCDRUN=F.
Ale nie wiem jak ze sterownikami pod OSX, pod Windows się tym bawiłem i nie było żadnych wątpliwości, jak modem się wykrywa.

Nie mam swojego testowego MF823 - dopiero do mnie jedzie, bo bym zobaczył co dokładnie dzieje się po tej sekwencji.

[desperado]

Po prostu zrestartowałem komputer i system po raz pierwszy system pokazał modem jako "USB modem" w ustawieniach sieciowych (załącznik).

Podłączyłem do routera, po kilku próbach nawiązania połączenia w końcu zadziałał, ale jest tak jak wcześniej - niektóre strony otwierają się błyskawicznie, niektóre wolno, a niektóre w ogóle. Wcześniej czytałem, że to właśnie problem modemów w trybie HiLink. Da się stwierdzić, w jakim trybie teraz pracuje mój modem?

Czy podwójny NAT może być problemem? Wyłączyłem na routerze ale nie pomogło.

Jest to LTE Play, transfery w okolicach 20Mbs up i 10Mbs down.

Załączam screeny ze wszystkimi informacjami o modemie i połąceniach, jakie widzi system.

Dzięki za pomoc!!!

[szopen]

podwójny NAT jest przeszkodą w niektórych kwestiach, ale z pewnością nie odpowiada za nieotwieranie się pewnych adresów w internecie (u niektórych operatorów/ w niektórych ofertach to byłby nawet potrójny NAT ale i to nie powinno stanowić przeszkody)

za problemy z nieotwieraniem się pewnych stron zazwyczaj odpowiedzialne są używane w danym połączeniu serwery DNS
(ten problem możesz zdiagnozować i ominąć przez ustawienie ręczne adresów konkretnych serwerów DNS z których chcesz korzystać, ewentualnie przez odwołanie do bezpośredniego adresu IP)

natomiast kwestia szybkości połączenia to już praktycznie najprawdopodobniej wyłącznie kwestia operatora a konkretniej jego łącz do innych operatorów (to możesz spróbować zdiagnozować/obejść stosując kartę SIM i ofertę innego operatora)

PS gdybyś podał konkretne adresy "nieotwieralne lub spowolnione" byłoby łatwiej cokolwiek doradzić

PPS za spowolnienia lub brak działania mogą być odpowiedzialne same serwisy, które nie działają poprawnie

[jakubd]

desperado napisał(a):niektóre strony otwierają się błyskawicznie, niektóre wolno, a niektóre w ogóle

To niewiele wyjaśnia - może faktycznie te serwery chodzą szybko, wolno, albo padły? Potrzebne by były np. adresy i informacja, co jest nie tak z nimi.
Może to problem w twoim segmencie sieci?

[desperado]

Speedtest.net czasem nie otwiera się w ogóle, czasem bardzo wolno. (za to jak już ruszy pokazuje spoko transfery)

Gazeta.pl - nie wgrywają się zdjęcia na stronie głownej, podstrony czasem otwierają się wolno.

Gmail - otwiera się widok główny, ale potem są problemy z otwarciem maila albo wyjściem z niego (powrotem do widoku głównego)

Thunderbird - nie działa w ogóle (nie ładują się nowe maile). Ale do tych samych inboxów mogę bez problemu wejśc przez przeglądarkę.

Za to strony jdtech.pl albo np. 9to5mac.com otwierają się zawsze bardzo szybko.

Na innym kompie i na telefonie tak samo, więc to nie jest chyba problem sprzętowy.

Jakieś pomysły?

Jak mogę zdiagnozować czy jest jakiś problem z DNS?

[szopen]

niestety wszystkie adresy które podałeś używają przekierowań

Gazeta.pl możesz spróbować tego (choć i tak będzie przekierowanie)
http://80.252.0.145/

Gmail to samo - przekierowania i nie da się łatwo sprawdzić, ale pod np. tym adresem powinna się załadować wyszukiwarka google
http://173.194.112.86/
wyniki będą po przekierowaniu...

Thunderbird - nie działa w ogóle
masz na myśli program pocztowy? to tylko klient, a on się łączy z konkretnymi serwerami poczty których nie podałeś (często wręcz niemal zawsze adres rzeczywistego serwera i jego interfejsu webowego z którego korzystasz przez przeglądarkę są całkowicie inne)

Cytat:Jak mogę zdiagnozować czy jest jakiś problem z DNS?

to co opisujesz właśnie wygląda na problem z DNSami

w celach diagnostycznych możesz skorzystać z benchmarka serwerów DNS
(w wynikach często faworyzuje niestety nieoptymalne serwery, ale za to od ręki wykrywa większość sytuacji, gdy masz jakieś poważne problemy z konfiguracją, no niestety nie w 100% przypadków)
http://code.google.com/p/namebench/downloads/list


możesz też ręcznie sprawdzić, czy w ustawieniach hilinka, i routera nie masz wpisanych na sztywno jakichś adresów DNS
a zakładając, że używasz Play to masz 2 opcje
1) ZALECANA ustawić automatycznie przypisywane z DHCP
lub
2) ZALECANA stawić na sztywno te:
89.108.195.20
89.108.195.21
w przypadku zmiany operatora MUSISZ pamiętać o likwidacji tych wpisów i zmianie na automat, ale to rozwiązanie jest najwłaściwsze jeśli chodzi o diagnozę przyczyny
lub
3) możesz skorzystać z innych ogólnodostępnych serwerów np.
google
8.8.4.4
8.8.8.8
albo
opendns
208.67.222.222
208.67.220.220
ja nie lubię gdy mnie ktoś śledzi (a użycie DNSów google z całą pewnością uzupełni twój obraz w oczach google), ale poza oczywistym faktem śledzenia zapytań te serwery działają dość skutecznie pomimo tego, że znajdują się w internecie dalej niż serwery operatora

PS przeciążenie lokalnych cache DNS mogą powodować programy p2p służące dystrybucji plików

[desperado]

Dzięki!

Nie wiem czy wspominałem, ale problem z otwieraniem tych stron problem mam tylko gdy modem podłączony jest do routera, jak podłącze bezpośrednio do komputera to wszystko działa jak należy.

Czy w tym wypadku to dalej może być problem z DNS?

Jeśli chcę je ustawić ręcznie to gdzie to robię - w ustawieniach serwera, czy na komputerze w ustawieniach sieciowych?

[szopen]

desperado napisał(a):Czy w tym wypadku to dalej może być problem z DNS?

w takim razie albo router nie daje rady z obsłużeniem masowego ruchu DNS (np. generowanego przez programy p2p), albo jest po prostu niewłaściwie skonfigurowany

desperado napisał(a):Jeśli chcę je ustawić ręcznie to gdzie to robię - w ustawieniach serwera, czy na komputerze w ustawieniach sieciowych?

jakiego serwera?
a) po pierwsze robisz to w ustawieniach routera tam gdzie jest miejsce na ręczne podanie adresów serwerów DNS (sugeruję te z punktu 2) przynajmniej w celach testu) oczywiście zmiany należy zapisać, a router zazwyczaj zrestartować (wszystkie te rzeczy robisz w webUI routera, konkretów nie podam ale chyba dasz radę)
link na potem jeśli będzie trzeba
http://www.asus.com/Networking/RTAC56U/HelpDesk_Manual/

b) jeśli a) nie pomogło to oczywiście możesz ustawić DNSy w ustawieniach konkretnego połączenia (nie wiem czy łączysz się wifi czy kablem), jakkolwiek tu tez nie podam instrukcji, bo nie pamiętam jak to dokładnie jest w osx, ale nie jest to jakoś szczególnie trudne (biorąc pod uwagę jakie ruchy robiłeś z tym modemem na początku wątku )

PS zawsze można podejrzewać szczególnie złośliwy zbieg okoliczności jeśli łączysz się przez wifi z routerem, więc tymczasowo możesz spróbować połączenia kablowego, które praktycznie niezależnie od warunków jest niezawodne (i taki eksperyment możesz przeprowadzić w pierwszej kolejności), chociaż oczywiście raczej nie dotyczy to tego przypadku, jednak nakład pracy na podłączenie kabelka i wyłączenie wifi w komputerze jest wręcz zerowy

PPS i jakie rezultaty z namebencha?

[desperado]

Próbowałem w czasie weekendu różnych DNSów, ale nie było żadnej różnicy.

Załączam wyniki namebencha. Generalnie nic nowego, 192.168.1.1 najlepszy. Kiedyś robiłem, i wyszło że najszybszy był OpenDNS, ale różnice są niewielkie.

Zastanawia mnie Thunderbird - w ogóle nie łączy się z serwerem mojej poczty, ale przez przeglądarkę mogę się na ten serwer zalogować bez problemu. Może tutaj trzeba szukać przyczyny?

Inne strony chodzą szybciej lub wolniej, czasem w ogóle się nie chcą otworzyć, czasem wgrywają się szybciej, ale Thunderbird nie zadziałał w takieg konfiguracji (modem + router) ani razu.

Co mogę jeszcze zmienić w ustawieniach routera? Próbowałem wyłączyć Firewall, NAT, dual WAN, etc., ale nic nie pomogło.

Może ustawienia modemu? Załączam aktualną konfigurację.

[jakubd]

Wejście przez przeglądarkę to protokół HTTP lub HTTPS. Przy komunikacji z Thunderbirda - POP3 lub IMAP - kompletnie inna metoda.
Nie ma problemu ze stronami szyfrowanymi? jakieś banki, google (po zalogowaniu)?

[penknife]

ściągnij stąd paczkę i odpal zte_MF823_getinfo.bat (wymaga wget.exe) i zrób zrzut ekranu.

[szopen]

@penknife
ale to nie windows...

---

@desperado
już przestałem łapać o co chodzi - modem to miał być Hilink jeśli się nie mylę, a pokazałeś zrzut z ustawień dla klasycznego modemu ...

skoro modem podłączony bezpośrednio do komputera nie powoduje problemu, to nie w nim należy szukać przyczyny, lecz w ustawieniach routera

ewentualnie w ustawieniach połączenia z routerem na komputerze (ale ta hipoteza potencjalnie odpada skoro problem jest na dowolnym urządzeniu podłączonym jako klient do tego routera)

PS sorry za porównanie, ale ten wątek zaczyna się jak relacja z wyprzedzania bolidem F1 300 km/h na ostrym zakręcie, które cudem przeżyłeś, a potem się okazuje, że nie masz wcale prawa jazdy...

[desperado]

Cytat:Nie ma problemu ze stronami szyfrowanymi? jakieś banki, google (po zalogowaniu)?

Raczej nie ma różnicy, czy szyfrowana, czy nie. Strona banku działa zazwyczaj ok, google różnie, ale da się używać. Generalnie polskie strony (w domyśle na serwerach w Polsce) działają lepiej.

Kod:

ściągnij stąd paczkę i odpal zte_MF823_getinfo.bat (wymaga wget.exe) i zrób zrzut ekranu.

Na Maca coś się znajdzie?

Kod:

już przestałem łapać o co chodzi - modem to miał być Hilink jeśli się nie mylę, a pokazałeś zrzut z ustawień dla klasycznego modemu ...

Jeśli dobrze zrozumiałem http://jdtech.pl/2013/10/huawei-e3131s-2...ilink.html
to jest (albo był zanim zacząłem się nim bawić) modem HiLink - po podłączeniu do komp. instalował się mały programik Play Online i od razu, automatycznie komp łączył się z internetem.

Tak jak stwierdziliśmy na początku wątku, możliwe, że po zabawach z komendami AT w terminalu został w trybie diagnostycznym.

Teraz sytuacja wygląda tak, że po podłączeniu do komputera w ogóle nie łączy mnie z siecią (sam działa, bo świeci się dioda sygnalizujaca połączenie LTE), pokazuje się za to w Ustawieniach sieciowych jako modem USB (wcześniej tego nie było).

Natomiast podłączony do routera łączy mnie z siecią, ale działa tak, jak na początku, czyli że nie otwierają sie niektóre strony.

Podłączyłem się kablem do routera - to samo, czyli to nie wina ustawień WiFi.

Dzięki wielkie za cierpliwość, poradźcie coś jeszcze plis.

[jakubd]

Zupełnie z innej beczki - możesz na chwilę użyć innej karty SIM, najlepiej innego operatora?
Modem masz teraz "odHiLinkowany".