[-]
Szybkie szukanie


Baner sklepu jdtech.pl
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zamiast kart płatniczych...
04-11-2018, 18:56
Post: #21
Zamiast kart płatniczych...
Dlatego podobają mi się karty wirtualne i darmowe w Revolucie. Płatność przelewem nie jest bezpieczna pod względem pewności dostawy towaru, zawsze lepiej kartą.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
04-11-2018, 21:43
Post: #22
Zamiast kart płatniczych...
No ciekawa teoria, przestępcy włąśnie lubią różne teorie na temat pieniądza Big Grin
Odpowiedz cytując ten post
04-11-2018, 23:11
Post: #23
Zamiast kart płatniczych...
tps4 dokładnie, mamy nowe teorie. Karty okradajo i niebezpieczne.

Korzystam z kart płatniczych od 12 lat i jakoś jeszcze mnie nie okradli. A te przedpłacone, to bajka.

Dawniej można było bez problemu zamówić w banku, z tego co widzę to teraz mbank nie oferuje przedpłaconej. Czyli trzeba było by nowy rachunek + karta.

Szkoda, że 3D secure się nie przyjęło.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
04-11-2018, 23:35 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-11-2018 23:44 przez Ekonomista.)
Post: #24
Zamiast kart płatniczych...
grzech1991 napisał(a):tps4 dokładnie, mamy nowe teorie. Karty okradajo i niebezpieczne.

No można choćby sfilmować dobrą kamerą, albo jak ktoś ma super pamięć to i w sklepie się przyjrzy. Zakup na nią jest już wtedy tylko formalnością. Nie rozumiem właśnie, że ludzie tak panikują z podawaniem np. PIN'u przez telefon, kiedy prawdziwym zagrożeniem jest 16-ocyfrowy nr i data ważności, bo nie raz nazwisko byle jakie wpisywałem przy płatności w internecie, a na sam PIN nikt nie okradnie. Tzn, jak już ma kartę w ręku to wypłaci, ale łatwiej jest nawet spisać na kartce w minutę nry niepostrzeżenie niż ukraść tak, aby nie wyszło, kto to zrobił. Poza tym w bankomatach są kamery (co prawda można się zakryć), a w necie przez jakieś darknetowe strony można wyczyścić anonimowo.


grzech1991 napisał(a):Szkoda, że 3D secure się nie przyjęło.

W moim banku już na nowo wydanych kartach jest obowiązkowe.

grzech1991 napisał(a):Korzystam z kart płatniczych od 12 lat i jakoś jeszcze mnie nie okradli.

Ja korzystam chyba od 14-u i też mnie nie okradli, ale "przezorny zawsze ubezpieczony". Nawet portfel mam "RFID", chociaż go nie testowałem,a w sklepie wyciągam już tylko w momencie płacenia i natychmiast chowam.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
05-11-2018, 00:47 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-11-2018 01:10 przez szopen.)
Post: #25
Zamiast kart płatniczych...
grzech1991 napisał(a):Korzystam z kart płatniczych od 12 lat i jakoś jeszcze mnie nie okradli.
mało w życiu widziałeś - prawie połowa z moich współpracowników została w ten sposób okradziona
(akurat wszyscy, którzy skorzystali z tego samego bankomatu w całkiem przyzwoitym hotelu na zagranicznej delegacji)
oczywiście wszystkie banki miały na taką okoliczność jakieś odpowiednie procedury, więc kasa do nich ostatecznie wróciła (ale gdy było to "zamrożone" po kilka tysięcy na łebka, to nie było dla nich nic przyjemnego).

grzech1991 napisał(a):Szkoda, że 3D secure się nie przyjęło.
bo ja wiem czy się nie przyjęło? na podstawowej karcie mam tego typu autoryzację i oczywiście używam


Ekonomista napisał(a):Nawet portfel mam "RFID", chociaż go nie testowałem
Osłonkę "anty-paypass" testowałem, działa, ale jest niepraktyczna, a kradzieże w ten sposób są możliwe jedynie na kwoty <50zł (więc można założyć, że to się potencjalnemu złodziejowi nie opłaca, biorąc pod uwagę stopień skomplikowania konieczny do organizacji kradzieży w ten sposób), swoją drogą kilka kart w portfelu na tyle nawzajem zakłóca swoje działanie, że żadna z nich nie przechodzi przy próbie płatności bez wyjęcia ze zwykłego portfela.


Ekonomista napisał(a):No można choćby sfilmować dobrą kamerą, albo jak ktoś ma super pamięć to i w sklepie się przyjrzy. Zakup na nią jest już wtedy tylko formalnością.
no niewątpliwie śliską kwestią jest możliwość płacenia w niektórych sklepach internetowych bez podawania kodu CVV/CVV2
(jakkolwiek jedyny sklep, z którego korzystam płacąc w ten sposób ma wystarczająco dobre zabezpieczenia, co swoją drogą bywa wkurzające, bo wymaga dodatkowej autoryzacji np. po aktualizacji przeglądarki)
a kod CVV można np. usunąć z karty lub zamalować

Statystyki Folding@home
[Obrazek: sigimage.php?un=szopen&amp;t=247478]
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
05-11-2018, 01:38
Post: #26
Zamiast kart płatniczych...
szopen napisał(a):kradzieże w ten sposób są możliwe jedynie na kwoty <50zł
x np. 100 = 5000 zł
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
05-11-2018, 02:42
Post: #27
Zamiast kart płatniczych...
to jak dotąd jest znacznie bardziej skomplikowane niż myślisz, więc kalkulujesz dobrze, ale istotny jest zysk netto
(a 100x50zł to jest netto i musiałbyś znaleźć 100 ofiar, bo 100 transakcji w przypadku jednego kozła ofiarnego wzbudzi podejrzenia nawet w kiepsko zabezpieczonym banku, a wystarczy trafić na kogoś przytomnego z dobrze zabezpieczoną kartą i cały misterny plan bierze w łeb Tongue)

oczywiście potencjalnych luk bezpieczeństwa nie da się w 100% wyeliminować, ale np. na swojej podstawowej karcie mam możliwość wyłączenia transakcji zbliżeniowych z poziomu aplikacji banku (a nawet revolut daje takie możliwości)

zabezpieczenia są jednak bardziej wielopoziomowe niż się wydaje, a nawet bank, który uważałem za słabo zabezpieczony i z interfejsem na miarę ubiegłego wieku zaskoczył mnie pozytywnie, automatycznie blokując mi kartę (w momencie gdy miałem jedno obciążenie lokalne, a drugie chwilę później w Chicago mimo, że to byłem nadal ja Big Grin)

Statystyki Folding@home
[Obrazek: sigimage.php?un=szopen&amp;t=247478]
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
05-11-2018, 10:18 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-11-2018 10:20 przez grzech1991.)
Post: #28
Zamiast kart płatniczych...
Nie zrozumcie mnie źle, to nie tak, że karty nie są bez wad. Chociażby bank wie o nas wszystko.

Ale dla mnie wygodne. Nie twierdzę, że też nie możliwe jest okradnięcie kogoś. Ale dla mnie to bezpieczniejsze niż gotówka.

3D secure mam bardzo rzadko do wpisania... Raz na pół roku?

Przykład tropical vibes dowodzi tylko sensu płacenia gotówka Big Grin

A jak pisałem, zawsze są karty przedpłacone.

Co do rifd to apple pay lub dwie karty w jednym portfelu i nie trzeba nawet kombinować.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
05-11-2018, 20:16 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-11-2018 20:18 przez tps4.)
Post: #29
Zamiast kart płatniczych...
W sumie przy płatnościach zdalnych to trzeba rozróżnić 2 realne zagrożenia:
- oszustwo sprzedającego co do dostawy towaru/jego sprzedaży i tu zapłata kartą jest bezpieczniejsza
- próba wyłudzenia danych z karty , tu z kolei trzeba uważać przez jaką stronę/organizację płatniczą czy system płacimy. Jeśli jest to paypal, payu i podobne to ryzyka nie ma za wyjątkiem prób podrobienia strony płatności.

Poza tym mamy jeszcze płatności ( w Polsce) blikiem - również jest to najlepszy sposób na wypłaty z bankomatu oraz zamiast płatności zbliżeniowych, choć tu mniej wygodny.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
06-11-2018, 01:32
Post: #30
Zamiast kart płatniczych...
Karty płatnicze przedpłacone słabo zabezpieczają - do salda karty możesz wykonać operacje sprawdzane online. Ale prawie każda karta obsługuje operacje... offline. Poczytaj jak to ekarty mBankowe ludzie obciążali na kwoty grubo poniżej zera.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
06-11-2018, 08:51
Post: #31
Zamiast kart płatniczych...
Mylisz pojęcia. Każda karta może być przez bank ustawiona do transakcji offline czy online lub jednych i drugich, ale tylko w terminalu. Płatności zdalne są zawsze online, przynajmniej na kartach debetowych i przedpłaconych. Ty piszesz wyłącznie o transakcjach w terminalach i to tych transakcjach zbliżeniowych, czyli szybkich i tu niektóre banki ze względu na przyspieszenie operacji umożliwiają wykonanie transakcji bez połączenia z bankiem, czyli offline. Wtedy faktycznie bez sprawdzania salda da się zrobić debet.Przy czym w ciągu ostanich 3 lat coraz więcej banków rezygnowało z trybu offline ( przynajmniej w PL, bo na świecie to i pasek magnetyczny króluje i offline itd.) W Polsce mamy chyba najbardziej technologicznie rozwinięte systemy płatności i w związku z tym również bezpieczniejsze niż w wielu innych krajach.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
06-11-2018, 17:19 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-11-2018 17:44 przez szopen.)
Post: #32
Zamiast kart płatniczych...
Nie mylę pojęć, dokładnie wiem czym są operacja offline i online, po prostu z praktyki widzę, że saldo zero na rachunku i zwykła karta, jak i eKarta i podobne rozwiązania nie zabezpieczają przed niepowołanym użyciem i zrobieniem salda ujemnego.
Nawet zastrzeżenie karty nie zawsze rozwiązuje problem, a warto wiedzieć, że jak mamy jakąś płatność cykliczną przypiętą do karty i ważność karty nam wygaśnie (wydana zostanie nowa karta z nowym CVV) to i tak płatność ta może być realizowana nadal.
Ogólnie o kartach warto dużo się dowiadywać, bo one nie są takie proste w obsłudze, jak to by się wydawało.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
06-11-2018, 23:37
Post: #33
Zamiast kart płatniczych...
To może jeszcze raz dla uporządkowania:
Transakcje kartą w internecie są ZAWSZE online, w przeciwnym razie kupuję/wyrabiam kartę prepaid ,
doładowuje 5 zł i kupuję laptopa. Kto bogatemu w 5 zł na karcie zabroni?
Przechodząc do technikaliów bo to w końcu forum techniczne , to transakcje kartą w
internecie od strony technicznej wyglądają tak, że po podaniu danych karty rozpoczyna się autoryzacja karty przez agenta rozliczeniowego np. PayU, Dotpay, eCard, PayPro, Krajowy Integrator Płatności SA, zpay i sprawdzane są jej ważność, autentyczność i poprawność podanych danych. Proces jest w pełni automatyczny.
Następnie do banku wysyłane jest zapytanie, czy na naszym rachunku lub w ramach karty kredytowej posiadamy wystarczającą ilość środków do opłacenia zakupów. Jeżeli wszystko się zgadza, bank blokuje żądaną kwotę i przesyła informację zwrotną do agenta. Na tym etapie operacja nie jest jeszcze księgowana, czyli nie jest widoczna w historii operacji, a wskazana kwota pomniejsza na razie dostępne saldo.
Transakcja zostaje zaksięgowana, gdy do banku wpływa rozliczenie transakcji. Jeżeli tak się nie stanie, środki zostaną odblokowane, gdyż bank uzna, że transakcja z jakichś powodów nie została sfinalizowana.

Ponadto by dało się płacić karta w internecie musi być ona aktywowana do płatności internetowych. Co to oznacza? Zwykle poza aktywacją karty przez Internet po zalogowaniu do systemu transakcyjnego, karta taka, aby być w pełni aktywowana do płatności online, wymaga wykonania przynajmniej jednej operacji z użyciem numeru PIN. Może to być na przykład płatność bezgotówkowa z podaniem pinu lub wypłata gotówki w bankomacie. Jest to takie dodatkowe zabezpieczenie.
A poza tym kolejna sprawa to limity transakcji ustalane najczęściej przez każdego posiadacza w swoim banku/bankowości internetowej do do ilości transakcji, kwoty pojedynczej transakcji i miesięcznego limitu.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
07-11-2018, 14:54 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-11-2018 14:55 przez Ekonomista.)
Post: #34
Zamiast kart płatniczych...
tps4 napisał(a):Ponadto by dało się płacić karta w internecie musi być ona aktywowana do płatności internetowych.

Ponadto są karty "Electronic use only", którymi można płacić tylko w terminalu.


tps4 napisał(a):poza tym kolejna sprawa to limity transakcji ustalane najczęściej przez każdego posiadacza w swoim banku/bankowości internetowej do do ilości transakcji, kwoty pojedynczej transakcji i miesięcznego limitu.

To czemu w moim banku jest dzienny? Miesięczny to jest na przedpłaconych i innych Revolutach i trochę to bez sensu, bo jak mam dzienny to nawet po osiągnięciu zawsze mogę jeszcze nawet w tym samym dniu sobie powiększyć na tyle, aby wykonać potrzebną transakcję, po czym zmniejszyć tak, aby zabezpieczyć przed większą kradzieżą - w przypadku miesięcznego to musiałbym liczyć ile dokładnie wydałem i czy transakcje były zaksięgowane, co utrudnia życie.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
07-11-2018, 17:27
Post: #35
Zamiast kart płatniczych...
Ekonomista napisał(a):Ponadto są karty "Electronic use only", którymi można płacić tylko w terminalu.
Nie tylko w terminalu, ale i przez internet. Nie da się płacić przez żelazko, ale gdzie takie teraz znaleźć - na pewno nie w Polsce. Era żelazek i kart bez chipa minęła bezpowrotnie.

Ekonomista napisał(a):To czemu w moim banku jest dzienny? Miesięczny to jest na przedpłaconych i innych Revolutach
Bo to zależy od polityki bezpieczeństwa danego banku, w moich są i dzienne i miesięczne w niektórych przynajmniej.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
07-11-2018, 17:39 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-11-2018 17:40 przez Ekonomista.)
Post: #36
Zamiast kart płatniczych...
tps4 napisał(a):Nie tylko w terminalu, ale i przez internet.
Tu: https://www.sapling.com/8474345/electron...debit-card masz wyjaśnione oficjalnie, jeśli mi nie wierzysz. Jak sama nazwa wskazuje = wymaga urządzenia elektronicznego. To ma chip i pasek magnetyczny i może być też zbliżeniowa, ale nie zapłacisz na odległość samymi danymi karty. W moich kręgach kilka takich kart jest i sprawdziłem organoleptycznie - nie przechodzą w necie.

tps4 napisał(a):Nie da się płacić przez żelazko
???
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
07-11-2018, 18:29
Post: #37
Zamiast kart płatniczych...
Ekonomista napisał(a):Tu: https://www.sapling.com/8474345/electron...debit-card masz wyjaśnione oficjalnie, jeśli mi nie wierzysz. Jak sama nazwa wskazuje = wymaga urządzenia elektronicznego. To ma chip i pasek magnetyczny i może być też zbliżeniowa, ale nie zapłacisz na odległość samymi danymi karty. W moich kręgach kilka takich kart jest i sprawdziłem organoleptycznie - nie przechodzą w necie.
Pomijając fakt, ze to artykuł sprzed 7 lat co w płatnościach jest jak 2 epoki do tyłu to tam nic nie ma, że nie da się płacić w internecie. I miałem takie karty i płaciłem nimi w internecie bez problemu. Electronic - znaczy, że nie nadaje się do żelazka właśnie, czyli ręcznego imprintera z racji tego, ze karta nie jest embransowana a poza tym NICZYM się nie różni od innych kart, dlatego w PL nie powinno mieć to żadnego znaczenia, a na pewno nie jest to żadna przeszkoda od strony technicznej by płacić w internecie. Jeśli się taka kartą nie da zapłacić zdalnie to wina leży po stronie banku, który zablokował taka możliwość.
O żelazku wynalezionym do płatności w latach 60-ych i funkcjonujących w niektórych krajach do dziś poczytaj sobie w necie. Tam transakcje są baaaardzo offline Big Grin
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
07-11-2018, 23:08
Post: #38
Zamiast kart płatniczych...
Kartami płatniczymi normalnie można płacić w internecie, tylko z reguły płatności on-line są domyślnie zablokowane przez bank.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
07-11-2018, 23:40
Post: #39
Zamiast kart płatniczych...
Jeżeli karta ma numer, datę ważności, właściciela i CVV2 to teoretycznie można płacić zdalnie. Wypukłość bez znaczenia.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz