Router z modemem do LTE dla sieci 25+ urządzeń zamiast ZTE MF28D

[snor]

Witam serdecznie,

mam w domu i firmie routery ZTE MF28D - jeden brandowany Play, drugi fabryczny ZTE. Korzystam z tego samego nadajnika LTE Playa 1800, dom jest około 300 metrów od nadajnika, a firma około 1200 metrów.

W domu mam na obu modemach piękne transfery prawie o każdej porze dnia i nocy - nawet do 60 Mbps.

W firmie mam na dachu (około 15 metrów nad ziemią) antenę panelową dual LTE dociagnięte 2 kablami 10m. Ma przyzwoity zasięg (moc sygnału), ale czasem bez względu na pogodę ma transfery 3-5 Mbps, czasem 8-15 Mbps. Upload zazwyczaj lepiej niż download. Czasem jednak zdarza się, że przy większej ilości włączonych do sieci urządzeń (około 12 komputerów, 6 smartfonów, kilka tabletów i inne urządzenia typu skaner, drukarka etc.) pod koniec dnia około 16/17 router ZTE staje dęba (można wejść do jego panelu, ale np. nie wyswietla stanu sieci LTE - brak kresek zasięgu i nazwy operatora, czasem nie można kliknąć rozłącz/połącz), ale LAN działa normalnie. Jak by się przegrzewał (chociaż jest chłodzony dodatkowym wiatrakiem). Ma też wyłączony moduł wifi (wpięty jest oddzielny AP), bo czytałem, że ludzie mają z tym problemy.

Ten sam router ZTE przeniesiony za godzinę do domu gdzie chodzi tylko po wifi (2 komputery, 3 smartfony, tablet, 2 konsole, 2 telewizory, 2 apple tv) i działa stabilnie całymi dniami.

W momencie zawisu ZTE zwykle przełączam w firmie sieć na modem Plus Idu-Odu, który daje radę pod takim obciążeniem, chociaż internet na nim jest wolniejszy.

Czy ktoś zna jakiś bardzo dobry i stabilny router/modem stacjonarny, który mógłbym postawić w firmie zamiast ZTE MF28D?

Dziękuję za pomoc!

[jakubd]

Do takich obciążeń trzeba jednak czegoś solidniejszego, niż router domowy, który jest po prostu znany ze swojej ograniczonej stabilności.
Proponuję porządny zestaw, np. Dovado Pro plus E3372. Sam montuję do firm zestaw WNDR3700 z oprogramowaniem OpenWRT (do dostępnej wersji v4 trzeba szukać specjalnej odmiany oprogramowania) i właśnie E3372.
Znacznie stabilniejszą alternatywą jest Huawei B593s-22, jednak cena przewyższa zestaw Dovado + modem, a stabilność wcale nie jest lepsza.

[snor]

(26-03-2015 09:52)jakubd napisał(a):  Do takich obciążeń trzeba jednak czegoś solidniejszego, niż router domowy, który jest po prostu znany ze swojej ograniczonej stabilności.
Proponuję porządny zestaw, np. Dovado Pro plus E3372. Sam montuję do firm zestaw WNDR3700 z oprogramowaniem OpenWRT (do dostępnej wersji v4 trzeba szukać specjalnej odmiany oprogramowania) i właśnie E3372.
Znacznie stabilniejszą alternatywą jest Huawei B593s-22, jednak cena przewyższa zestaw Dovado + modem, a stabilność wcale nie jest lepsza.

Dovado Pro to ciekawe rozwiązanie, ale wolałbym uniknąć używania małych modemów USB. Korzystałem wcześniej z podobnego rozwiązania z modemem Huawei i nie było tak stabilnie jak nawet na tym ZTE. Dodatkowo musiałbym w inny sposób podłączyć zewnętrzną antenę (przejściówki) - teraz mam SMA.

Na pierwszy rzut oka Huawei B593s-22 wygląda bardzo podobnie do tego ZTE. Czy jesteś pewien jego większej stabilności pod obciążeniem? Koszt Huawei B593s-22 jest niższy niż Dovado z modemem, anteną/przejściówkami.

Huawei gotowe do pracy widzę na Ceneo już od 590 zł brutto.

Czy są w Internecie jakieś wiarygodne testy, nie rodem z "chipa" czy innego "komputer-świata"?

Innych urządzeń typu "routero-modem-z-lte" mocnych nie polecasz?

[jakubd]

Najbardziej odradzam tego ZTE, a B593s-22 w tej chwili wreszcie mam okazję sam testować, ale głównie opieram się na raportach znajomych instalatorów i bardziej profesjonalnych użytkowników.
Huawei też miewa narowy, ale są do niego aktualizacje firmware, które poprawiają - np. z rzadka wywraca się wbudowany serwer cache DNS (mi się nie zdarzyło, ale za krótko używam).

A ogólnie wybór jest marny:
http://jdtech.pl/2015/02/stacjonarne-rou...nosci.html
"Poważne" to tylko mf28D, DWR-921 i ten Huawei - nie ma w czym wybierać.
Fritz zwykle robi dobry sprzęt, ale nie mam żadnego raportu z terenu, a sam go do testów teraz nie kupię (działu prasowego chyba nie mają poważnego w PL, żeby udostępnić na testy).

Doszedł teraz nowy Huawei - następca B593, ale muszę zebrać informacje o nim dopiero do tabeli.

[szopen]

ciąg dalszy przerzuciłem do oddzielnego wątku (widzę, że już jest parę wątków na temat tego routera)
http://forum.jdtech.pl/Watek-d-link-dwr-921--3569

[snor]

(26-03-2015 17:44)jakubd napisał(a):  "Poważne" to tylko mf28D, DWR-921 i ten Huawei - nie ma w czym wybierać.
Fritz zwykle robi dobry sprzęt, ale nie mam żadnego raportu z terenu, a sam go do testów teraz nie kupię (działu prasowego chyba nie mają poważnego w PL, żeby udostępnić na testy).

Jakubie, patrząc na powyższy wpis można stwierdzić, że DWR-921 tak samo jak i Huawei jednak w jakimś stopniu polecasz mimo wszystko

Ok, mój błąd, że go kupiłem.

Odradzam każdemu tego DWR - jest to takie dno jakiego od lat nie widziałem. Nie działa w nim nic. Dzisiaj już przy 7 urządzeniach i włączonym DHCP się wywraca, statycznego DHCP na podstawie MAC adresu nie da się włączyć, jak i wielu innych funkcji, które niby są, ale w praktyce nie działają w ogóle lub zawieszają router po aktywacji.

Połączenie zerwał od rana kilkukrotnie, a wyświetla, że "wszystko jest ok". Tylko ciągle reset i reset.

Ciekawe czy jak do odeślę do D-Linka na gwarancji to coś z tym zrobią?

[rog333r]

Witam,
używam B593s-22 pierwsze 3 miesiace na standardowym firmware z 2013 ( najbardiej popularne). Z braku czasu nie mialem czasu walczyc z ciaglymi "zwiechami". Jednak poziom irytacji siegnal zenitu i postanowilem ze albo problem wyeliminuje albo go sprzedam router. Problem jest taki ze wgralem jedno z nowszych firmware - V200R001B236D30SP00C00 . I praktycznie nie widze zadnej roznicy, 2 laptopy i czasami 1 tablet. Zwiechy min. 1 dziennie. Operator RBM. Z tego co piszesz to raczej lepszy od DWR-921 - jednak ze stabilnościa nie ma nic wspólnego. Sam szukam czegokolwiek w jakiekolwiek cenie działającego w LTE żeby się tylko nie zawieszało i szczerze nie widze nic na rynku do tej pory.

[izaw]

Też używam B593s-22 na fabrycznym firmware. Przez ten czas zawiesił się internet (nie wiem czy błąd odczytu karty, błąd operatora czy co innego) dosłownie kilka razy. Średni mniej niż raz na miesiąc.

[jakubd]

rog333r: cenne uwagi. Dociążę swój egzemplarz i sprawdzę. Na razie trudno mi narzekać, choć łatwiej mi się zarządza WNDR3700+E3372 - po prostu więcej opcji (choćby bezproblemowe monitorowanie zużycia danych z podziałem na dni, miesiące i godziny).
izaw: wiele zależeć może od obciążenia, jakiemu poddasz router. Przy jednym urządzeniu i małym ruchu trudno trafić na niedobory pamięci, które pojawiają się przy wielu urządzeniach i setkach jednoczesnych połączeń TCP/IP.

Wychodzi na to, że jednak router + modem osobno to lepsze rozwiązania.

[snor]

(30-03-2015 23:57)jakubd napisał(a):  Wychodzi na to, że jednak router + modem osobno to lepsze rozwiązania.

A czy jeżeli postawiłbym jakiś mocny, stabilny router za którym stałaby cała sieć, a do tego routera tylko wpięty kablem RJ/WAN byłby modem ZTE lub D-Link z LTE, to czy wówczas odciążymy sam router?

Czy macie jakieś pomysły jak tego dokonać konfiguracyjnie oraz jakiego routera można użyć (albo gdzie znaleźć informacje na temat takich sprzętów?).

[szopen]

biorąc pod uwagę, że nie wystawiasz żadnych serwisów do internetu (bo w LTE się nie da, w 3G jest to też dość mocno ograniczone przez operatorów), to miałem nawet zaproponować takie rozwiązanie, ale, ponieważ nie testowałem czegoś takiego, to nie mogę obiecać stabilności (zależy co wywraca twoje routery LTE)

jakkolwiek po tym co opisałeś widzę tylko jedno sensowne rozwiązanie - zwrot DWR-921 sprzedawcy....

a jeśli chodzi o schematy budowy średnich i małych sieci firmowych przeważnie wyglądają tak:
router Mikrotik (lub inny na rynek pro, ale wspomniałem o tej firmie, bo od jakiegoś czasu produkuje też na rynek soho)
oraz wifi oparte o ubiquiti unifi (nie można narzekać na stabilność, a ludziom bardzo podobają się rozwiązania w rodzaju sufitowych AP - duży plus dla projektanta obudów, bo wyglądają równocześnie nowocześnie i nie rzucają się w oczy)
może nieco uprościłem, ale z grubsza tak to wygląda, gdy zastosujesz outsourcing IT

a jeśli chcesz samemu porzeźbić w tanim sprzęcie to ja osobiście jestem zachwycony stosunkiem możliwości do ceny niektórych modeli TP-Linka, oraz ich możliwościami po zastosowaniu alternatywnego oprogramowania (chociaż do zwykłych zastosowań przeważnie wystarcza firmware fabryczny) - mój ulubiony model to TL-WDR4300, choć jest jeszcze kilka ciekawych w tym Archer'y C5 i C7, TL-WDR-3600 i "nowa" odsłona legendy czyli TL-WR1043v2
(swoją drogą w/w WDR4300, mój prywatny egzemplarz z gargoyle na pokładzie dzielnie zastępował z powodzeniem przez kilka miesięcy profesjonalnego D-Linka, który spędził ten czas na testach i serwisie w centralnym dziale IT i wrócił działający dokładnie tak samo jak wcześniej - czyli wywracający się wtedy, gdy jest najbardziej potrzebny)
ale...

tu się skupiłem wyłącznie na małym routerze biurowym, a jak dostarczysz LTE to już jakby twoja sprawa

generalnie nie ma żadnych przeciwwskazań do kaskadowego łączenia routerów

czyli router LTE mający własną sieć LAN a w niej tylko jednego klienta - główny router,
który po swojej stronie LAN (o innym adresie sieci) realizuje wszystkie potrzebne usługi, w tym np. DHCP włącznie z powiązaniem ARP (czyli "statyczne DHCP")
jedyne co mi istotnego przychodzi do głowy, to by w "głównym" wpisać na sztywno adresy serwerów DNS dostawcy (tak by nie był klientem DNS routera LTE i nie przerzucał na niego ruchu DNS z całej sieci, oczywiście zapytania będą szły przez łącze LTE, ale bez użycia serwera DNS na routerze LTE, a lokalny cache będzie już na "głównym")

PS jedno pytanie na koniec - jak dotąd miałeś zbudowaną sieć, która działała w pełni stabilnie?

[jakubd]

Jeżeli funkcja dostępu do LTE w ZTE MF28D działa ci stabilnie, to może to być rozwiązanie twoich problemów (choć nie jestem przekonany). Podwójny NAT nie powinien tutaj przeszkadzać (choć niektóre usługi, np. VoIP na SIP czasem są na to wyczulone), wypadałoby tylko wyłączyć WiFi w tym ZTE.
Dalej już wychodzisz kablem ethernet do gniazda WWAN kolejnego routera, który spełni twoje wymagania.

W zastosowaniach profesjonalnych, a co najmniej bardziej wymagających znajoma ekipa stawia: Dovado Tiny + wybrany modem (popularny jest E3372, najlepszy E398, ale trudno dostępny, o fakturze można zapomnie) w trybie analogicznym do bridge (IP z modemu ląduje w routerze właściwym). Główny router stawia się (jeżeli ma być z wifi) np. Mikrotik RB2011UiAS-2HnD-IN

Oczywiście to nie jest rozwiązanie tanie, ale 100% pewne, zwłaszcza z E398, choć z E3276 też nieźle działa.

[snor]

(31-03-2015 13:23)szopen napisał(a):  generalnie nie ma żadnych przeciwwskazań do kaskadowego łączenia routerów

czyli router LTE mający własną sieć LAN a w niej tylko jednego klienta - główny router,
który po swojej stronie LAN (o innym adresie sieci) realizuje wszystkie potrzebne usługi, w tym np. DHCP włącznie z powiązaniem ARP (czyli "statyczne DHCP")
jedyne co mi istotnego przychodzi do głowy, to by w "głównym" wpisać na sztywno adresy serwerów DNS dostawcy (tak by nie był klientem DNS routera LTE i nie przerzucał na niego ruchu DNS z całej sieci, oczywiście zapytania będą szły przez łącze LTE, ale bez użycia serwera DNS na routerze LTE, a lokalny cache będzie już na "głównym")

Szopen, dziękuję za szczegółową odpowiedź.

Ja niestety dopiero dzisiaj popołudniu mogłem się odczepić od obowiązków i na chwilę zająć siecią.

Zrobiłem kaskadowe połączenie - D-Link DWR-921 jako sam modem LTE, a jak router główny Cisco Linksys E2000. Do Cisco wpięty jest AP i kilka switchy.

Działa to stabilnie póki co, ale dzisiaj w zasadzie tylko ja jeszcze w biurze siedzę, więc obciążenia nie przetestuję We wtorek dopiero.

Z zalet to największą jest to, że sobie zrobiłem zdalny resetter tego D-Linka, więc w razie problemu mogę go odpalić ponownie, a sieć LAN jest nadal stabilna i wszystkie urządzenia się widzą i mają dostęp do serwera plików, na którym każdy pracuje.

Cytat:PS jedno pytanie na koniec - jak dotąd miałeś zbudowaną sieć, która działała w pełni stabilnie?

Wiesz, to długa historia, bo urządzeń sieciowych jest wiele i wiele też testowałem. Na Plusowym IDU-ODU w roli routera dość nieźle chodzi jako router, ale internet może czasem mulić. Z innych routerów to dwa wspomniane ZTE, dwa różne CISCO (same routery), jakiś Thomson... Nie pamiętam teraz tak dokładnie co jeszcze. Dodatkowo w sieci jest obecnych kilka switchy - m.in. 24 portowy gigabitowy Dell PowerConnect 2724, i kilka mniejszych. Do tego jakieś AP.

Jak Cisco Linksys E2000 nie da rady to pomyślę nad Mikrotikiem, bo wygląda bardzo przyzwoicie.

Kupiłem też w tym tygodniu nową antenę do LTE z Cybertecha, ale jeszcze nie miałem możliwości zainstalować.

Posprawdzam też wszystkie kable sieciowe.

Za dwa miesiące się przenosimy do nowego biura gdzie już infrastrukturę szykuję. I średnio mi się chce tutaj robić rewolucję.

Dziękuję za pomoc i będę zdawał relację za kilka dni

---

(31-03-2015 15:51)jakubd napisał(a):  Jeżeli funkcja dostępu do LTE w ZTE MF28D działa ci stabilnie, to może to być rozwiązanie twoich problemów (choć nie jestem przekonany). Podwójny NAT nie powinien tutaj przeszkadzać (choć niektóre usługi, np. VoIP na SIP czasem są na to wyczulone), wypadałoby tylko wyłączyć WiFi w tym ZTE.
Dalej już wychodzisz kablem ethernet do gniazda WWAN kolejnego routera, który spełni twoje wymagania.

W zastosowaniach profesjonalnych, a co najmniej bardziej wymagających znajoma ekipa stawia: Dovado Tiny + wybrany modem (popularny jest E3372, najlepszy E398, ale trudno dostępny, o fakturze można zapomnie) w trybie analogicznym do bridge (IP z modemu ląduje w routerze właściwym). Główny router stawia się (jeżeli ma być z wifi) np. Mikrotik RB2011UiAS-2HnD-IN

Oczywiście to nie jest rozwiązanie tanie, ale 100% pewne, zwłaszcza z E398, choć z E3276 też nieźle działa.

Jakub, dziękuję. Będę testował jak zawiedzie dzisiejsze rozwiązanie.

Już patrzyłem na tego Dovado Tiny i nawet można niedrogo kupić tego E398. Nie wiem jak z fakturą Zobaczę

A sprawdzałeś jak zachowują się przejściówki z kabla z końcówką SMA do tej małej złączki modemowej w E398? Bo w Cybertechu mi proponowali. Ale już np. w JAGI/Anteny PL czy NET, powiedzieli, że takich przejściówek nie sprzedają i kabel mogą mi nowy dodać A przecież nie będę dziesięciu kabli ciągnął z komina...

[snor]

(31-03-2015 15:51)jakubd napisał(a):  Podwójny NAT nie powinien tutaj przeszkadzać (choć niektóre usługi, np. VoIP na SIP czasem są na to wyczulone), wypadałoby tylko wyłączyć WiFi w tym ZTE.
Dalej już wychodzisz kablem ethernet do gniazda WWAN kolejnego routera, który spełni twoje wymagania.

Jakubd, czy w D-Linku DWR-921 jest jakiś sposób na sprawdzenie aktualnego statusu uploadu / downloadu?

Widziałem menu ze statystykami, ale tam są tylko sumaryczne pakiety.

Z góry dziękuję za info!

[jakubd]

Nie ma żadnych wykresów AJAXowych ani mierników prędkości na żywo. Masz tylko migającą diodkę transmisji danych. Kolejna przewaga Gargoyle (i LuCI też) nad zintegrowanymi rozwiązaniami typu DWR-921.

[snor]

(07-04-2015 14:21)jakubd napisał(a):  Nie ma żadnych wykresów AJAXowych ani mierników prędkości na żywo. Masz tylko migającą diodkę transmisji danych. Kolejna przewaga Gargoyle (i LuCI też) nad zintegrowanymi rozwiązaniami typu DWR-921.

Faktycznie, nie ma nic tego typu... Modem dzisiaj zwiesił się 4-5 razy w ciągu dnia. Restart to 2 minuty, więc tragedii nie ma, ale mocno się wszyscy denerwują.

Router jest bardzo stabilny i pozostały sprzęt sieciowy jest ok.

Także będę chciał jednak zmienić sam modem.

Widzę na Allegro taki zestaw: "router DOVADO PRO +2x modem Huawei e3276". Czy te modemy się do czegoś nadają? Są zauważalnie gorsze od tych które polecałeś wcześniej?

[snor]

E3276 posiada tylko jedno złącze antenowe w przeciwieństwie do E398... Ciężkie to życie

[szopen]

snor napisał(a):E3276 posiada tylko jedno złącze antenowe

głowy sobie nie dam uciąć, ale jestem przekonany, że ma dwa gniazda - jedno pod klapką wspólną ze slotem microsd a drugie pod taką mikroklapeczką, na tym zdjęciu widać gdzie są gniazda
http://maxwireless.de/wp-content/uploads...hraubt.jpg
niestety nie posiadam tego modelu, ale w ręce miałem i to nie raz
(nie wykluczam, istnienia wersji z jednym gniazdem, ale uważam, że jest mało prawdopodobne, choć czasami operatorzy zamawiają modemy nieco okrojone względem podstawowych wersji)

[jakubd]

Trzymam w ręku właśnie - E3276 ponad wszelką wątpliwość posiada 2 złącza antenowe we wszystkich wersjach operatorskich w PL - importowe - zawsze może być coś wesołego, ale nie spotkałem się. Stabilnością nie przewyższa E398, i niestety ma delikatniejsze gniazda (CRC9, standardowe dla Huawei - tylko E398 miał mocniejsze TS-9).

[snor]

(08-04-2015 10:22)jakubd napisał(a):  Trzymam w ręku właśnie - E3276 ponad wszelką wątpliwość posiada 2 złącza antenowe we wszystkich wersjach operatorskich w PL - importowe - zawsze może być coś wesołego, ale nie spotkałem się. Stabilnością nie przewyższa E398, i niestety ma delikatniejsze gniazda (CRC9, standardowe dla Huawei - tylko E398 miał mocniejsze TS-9).

Dopiero co ze dwa tygodnie temu sprzedałem modem Huawei E3276, który dostałem w Plusie ponad 2 lata wcześniej z umową LTE, więc już go nie obejrzę, ale wg. instrukcji faktycznie drugie gniazdo jest schowane pod przykrywą microsd.

Czyli ma dwa

Gdzieś w sieci wyczytałem o jednym w sieci.

Przepraszam, za zamieszanie.
Macie rację.

"6. Główne gniazdo anteny zewnętrznej RX/TX (znajduje się pod pokrywą
Micro SD, typ gniazda TS-5)
Służy do podłączenia wtyku anteny zewnętrznej parapetowej lub wtyku promiennika
poziomego anteny kominowej.
7. Dodatkowe gniazdo anteny zewnętrznej TX (typ gniazda TS-5)
Służy do podłączenia wtyku promiennika pionowego anteny kominowej."


No to chyba będę próbował z tym E398 i Dovado Pro... Bo D-Link dzisiaj zupełnie dał ciała. Odłączyłem go i będę reklamował. Póki co ZTE MF28D powrócił w roli modemu