Najtańsze "gniazdko WiFi".

[Ekonomista]

///mod: wątek wydzielony z innego:
http://forum.jdtech.pl/Watek-sterowanie-...mi-gateway

---

Tak przy okazji zapytam, czy ten sprzęt będzie dobrej jakości i czy można sterować i planować czasowo jakąś apką/stroną z dowolnego miejsca? Czy muszę mieć jakieś stałe IP czy coś?
Mam nadzieję, że link nie jest jakiś pozycjonujący/ref...
https://www.dresslily.com/sonoff-s26-wif...04259.html

---

Jest napisane w opisie, że niby jest do tego apka "eWeLink", ale ma słabe opinie, natomiat też piszą, że działa z Google Home. Czy można to sterować apką Google Home?

[szopen]

Czy link jest pozycjonujący? Zawsze jest, ale ukrywam tylko te, które potencjalnie są elementami akcji marketingowej (dla zniechęcenia spamerów).
Czy link jest reflinkiem (linkiem referencyjnym/polecającym) możesz sprawdzić sam - zazwyczaj na końcu (za .htm czy .html) ma jakiś "bałagan" i można go bezproblemowo usunąć przed publikacją linka.

Jakość tego sprzętu jest dyskusyjna, ale z pewnością lepsza niż "sławny sonoff basic" (tak to tez pochodzi od tego samego producenta: iTead).

Apka eWelink ma słabe opinie, bo przez długi czas była po prostu beznadziejna, obecnie jest sporo lepiej, ale i tak wiele osób boi się jej, bo wymaga całej masy uprawnień (mimo, że są one mniej lub bardziej potrzebne w zależności od używanych funkcji).

Google Home najlepiej z pewnością działa ze sprzętem od google (Google Home lub Google Home Mini, nie mam żadnego z nich), ale lista chmurowych usług z którymi współpracuje jest naprawdę imponująca (wrzucę SS do załączników jeśli się zmieszczą), oczywiście ta współpraca wymaga instalacji i konfiguracji aplikacji danego producenta, więc instalacji eWelinka nie unikniesz, ale ewelinka jakoś tam nie widzę? jednak jest pod nazwą "Smart We Link", mimo to nie widzę sensu by dla sterowania jednego urządzenia (czy nawet kilku) używać 2 usług chmurowych no i jakoś nie czuję potrzeby dzielenia się wszystkimi ich loginami i hasłami z google (chociaż w sumie skoro i tak już wiedzą o mnie wszystko?)

Jest to rozwiązanie typu C2C czyli cloud to cloud i komunikacja się odbywa mniej więcej tak:

urządzenie=>=>=>=chmura producenta urządzenia=<=<=<=chmura google=<=<=<=<=smartfon
(strzałki pokazują kierunek wstępnej negocjacji połączenia, więc NAT im nie jest straszny - wszystkie połączenia są realizowane w stronę internetu)
niestety jak widać informacje podróżują po internecie czasem na dość spore odległości (oczywiście serwisy chmurowe hostuje się w sprytny sposób by były możliwie najbliżej użytkownika, ale we wczesnych stadiach niektórych z tych usług można było doświadczyć opóźnień rzędu kilku-kilkunastu sekund), więc pewne kwestie znacznie lepiej mieć rozwiązane lokalnie.

---

W sumie z powodów wspomnianych wyżej jestem "cichym fanem" Supli (ma szansę właśnie się sprawdzić przy stosunkowo prostej automatyce domowej) z 2 powodów
- polski projekt więc patriotycznie mu kibicuję
- chmura jest zrealizowana w PL, ale można dość łatwo uruchomić własny serwer (nawet w sieci izolowanej od internetu) na bazie choćby RPi

---

PS muszę dorzucić tu 3 grosze na temat wtyczki/gniazdka - u nas obowiązuje standard "francuski" - typ E,
a nie taki jak w tej ofercie "niemiecki" czyli typ F
te zdalnie sterowane gniazdka można dostać w wersji pasującej do naszych gniazdek bo są produkowane też w wariancie F
(choć tak trochę nie do końca, więc pewnie byłyby problemy z certyfikowaniem tego w PL, jakkolwiek przynajmniej nie trzeba przerabiać gniazdek w ścianach na niemieckie, a do podłączenia do smartpluga używamy i tak już powszechnie używanych wtyczek uni-schuko czyli E/F - to chyba dotyczyło wersji S20, S26 występuje w "całkowicie polskiej", czyli francuskiej wersji łącznie ze stroną gniazdka, a nie tylko wtyczką kompatybilna z naszymi gniazdkami)

[Ekonomista]

Czyli normalnie sprzęt działa? Wystarczy użyć tej ewelinki i nie potrzeba nic więcej?

szopen napisał(a):zdalnie sterowane gniazdka można dostać w wersji pasującej do naszych gniazdek

Jednak chyba nie widziałem za $6, a tu jak zdążę to mam.

[szopen]

Szczerze? oszczędność kilku $ nie jest warta rezygnacji z działającego obwodu ochronnego.

[Ekonomista]

W sumie mnie przekonałeś. Ale poza tym pytanie pierwsze ciągnę uparcie. Sprzęt wymaga tylko "zwykłego internetu" (czyli obojętnie jakie IP) przez wifi i aplikacji eWeLink?

[szopen]

A nie napisałem tego powyżej? - usuń tylko chmurę google ze schematu.

pozostanie coś takiego:
urządzenie=>=>=>=chmura producenta urządzenia=<=<=<=<=smartfon

Wszystkie rozwiązania chmurowe opierają się na tym samym - połączenie nawiązywane jest z wewnątrz sieci LAN do serwera gdzieś w internecie, więc jeśli tylko w danej sieci LAN masz dostęp do internetu to chmura działa.

---

Może tu potrzeba uzupełnienia - po fazie połączenia dane płyną oczywiście w obie strony.

---

PS aplikacje potrafią działać też lokalnie - wyłącznie w obrębie tej samej sieci LAN (tak np. działa Philips Hue bez włączonego "chmurowego zdalnego sterowania", czy Ikea Tradfri, gdzie nie występuje rozwiązanie chmurowe wcale), a rozwiązanie wyłącznie chmurowe to raczej rzadkość (właśnie ze względu na dodatkowe opóźnienia)
Niestety nie pamiętam czy eWelink działa też w trybie wyłącznie lokalnym (bo go nie używam, a niektóre wypusty iTead'a przeflashowałem właśnie na wspomnianą wcześniej Suplę)

[Ekonomista]

Acha czyli tak samo wszystkie kamery i inne bajery = jeśli przez w opisie jest cloud to spokojnie mogę kupować i nie przejmować się zmiennym/stałym publicznym/prywatnym IP? Sorry, ale jestem oporny z informatyką - jeśli nie mogę czegoś dotknąć, powąchać, zobaczyć to nie do końca to rozumiem. Abstrakcja może jest przeze mnie zrozumiana, ale jak mam się w tym jednak "fizycznie" ogarnąć to jest problem. Nie wiem czy dobrze się wyraziłem. Najlepiej rozumiem młotek i klej...

[Lector]

PS
Wszystko co jest pod eWeLink, można dostosować do Supli - podmiana oprogramowania.

[szopen]

Tak zupełnie jest to nieistotne jak masz zrealizowane połączenie z internetem, bo "silnikiem napędowym" tych wszystkich (to w sumie nie zawsze tak wygląda - część urządzeń potrafi realizować jakąś logikę czy harmonogramy lokalnie, ale mało które jest w stanie pracować w pełni funkcjonalnie bez dostępu do internetu) urządzeń jest właśnie serwer producenta (czyli słynna chmura) do którego dostęp ma zarówno urządzenie jak i aplikacja kliencka.


No i tu ujawnia się kolejny minus takich rozwiązań - ktoś musi tą chmurę utrzymywać, przecież serwery nie pracują za free… więc stosuje się różne rozwiązania:

- serwis chmurowy wymaga opłaty abonamentowej (wiele małych firm stosuje to rozwiązanie lub inne podobne np. płatne licencje na dodatkowe funkcjonalności), przynajmniej kilka aplikacji utrzymujących się w czołówce automatyki domowej (i mających własne serwisy chmurowe) obecnie dostępnych jest jedynie w abonamencie

- jego koszt jest wliczony w cenę urządzenia (no ale to nie trwa wiecznie, takich przykładów jest pewnie sporo więcej, ale niech przykładem będzie d-link, który parę lat temu oferował darmową usługę DDNS wraz ze wszystkimi swoimi routerami, w końcu się z tego wycofał przerzucając hosting do dyndns, a kwestię opłat pozostawiając klientowi - dotychczasowi użytkownicy urządzeń klasy soho zostali uraczeni 3 czy 6 miesiącami darmowego serwisu, a potem trzeba płacić, jedynie sprzęt profesjonalny ma nadal zapewnioną usługę darmową, ale w takim wypadku jest z czego pokrywać koszty)

- metadane uzyskane w ten sposób są na tyle cenne, że pokrywają koszt hostingu (to raczej dotyczy tylko tych kilku gigantów rynku)

- oczywiście to nie jedyne możliwe rozwiązania, ale nie jestem w stanie opisać wszystkiego co jest możliwe, jednak np. uruchamiając własny serwer lokalnie musisz zapewnić jego widoczność od strony internetu (więc wtedy rodzaj połączenia ma znaczenie), aby było możliwe zdalne sterowanie, a uruchamiając go na zdalnym hostingu musisz za to płacić

[Ekonomista]

Z którego scenariusza korzysta Sonoff?

[szopen]

A wracając do wspomnianych kamer - serwis chmurowy zazwyczaj ogranicza się do zestawiania połączenia aplikacji klienckiej z streamem na żywo z kamery lub dodatkowo umożliwienia dostępu zdalnego do nagrań lokalnych, bo zapis chmurowy jest po prostu zbyt kosztowny (więc jeśli występują takie opcje to przeważnie ograniczają się do zapisu wybranych fragmentów wyzwolonych np. wykryciem ruchu, dźwięku czy inicjowanych z interfejsu GPI np. w powiązaniu z systemem alarmowym) ewentualnie właśnie "przechowalnia" materiałów jest płatna.

---

Ekonomista napisał(a):Z którego scenariusza korzysta Sonoff?

A bo ja wiem?
sprzęt itead'a wydaje się za tani na utrzymywanie hostingu z jego sprzedaży, z drugiej strony stopień skomplikowania systemu sterującego przełącznikami nie jest jakoś specjalnie wielki, a ilość danych i moc obliczeniowa potrzebna do sterowania takimi systemami jest wręcz symboliczna
no i nie sądzę aby metadane dotyczące włączania gniazdek mogły być aż tak cenne (chociaż kto wie? - w połączeniu z monitorowaniem chwilowej mocy czy zużycia energii, dane mogą stać się nieco bardziej cenne)

czasem takie rzeczy wychodzą dopiero po jakimś czasie (np. tak jak w przypadku d-linka dla którego utrzymanie ddns okazało się zbyt drogie, tp-link miał też wpadkę z hostingiem właśnie dla linii smarthome - ktoś prawdopodobnie nie zadbał by był opłacony na czas, co zostało odebrane przez użytkowników jako poważna awaria, ale jakoś to dość szybko ogarnęli)

[Ekonomista]

I ostatecznie kupiłem tego sonoffa S26 z wtyczką F. Cebulową decyzje ułatwił mi fakt, jak się okazało, że w pomieszczeniu wszystkie gniazda są bez bolca.

[grzech1991]

Gniazdo bez bolca da się zrobić za pomocą zerowania.

[Ekonomista]

Nie łączy się uziomu z przewodem neutralnym, bo wtedy traci sens, jeśli o tym mówisz.

---

A chyba chodzi Ci o spięcie tych bocznych blaszek w gnieździe wifi do lewego otworu? Wtedy rzeczywiście następuje zerowamie obudowy w urządzeniu z wtyczką uniwersalną, ale problem w tym, że można to włożyć na oba sposoby i wtedy masz fazę na obudowie...

---

To raczej gniazdo z bolcem należy zerować w przypadku instalacji bez uziomu.

---

A propos: Zdaje się, że obecna norma zabrania już takiego sposobu zerowania i prowadzenia w ogóle przewodów dwużyłowych, ponieważ standardem są wyłączniki różnicowoprądowe, które muszą "wiedzieć" czy jest odpływ prądu z obwodu.

---

Ale jak tak naprawdę jest pociągnięta instalacja w mieszkaniu to nie mam bladego pojęcia. W poprzednim miejscu zamieszkania były przewody aluminiowe 1 mm kw. i taka pajęczynka bardzo krótkich końcówek była skręcona kombinerkami na krótko z połowy domu. Natomiast dla "perfekcji" całość była zawinięta gazetą i zaciągnięta tynkiem. Sama kuchenka elektryczna miała około 10 kW. Dom jakoś nie spłonął.

[szopen]

Ekonomista napisał(a):Nie łączy się uziomu z przewodem neutralnym, bo wtedy traci sens, jeśli o tym mówisz.

W starych instalacjach z przewodem PE-N się łączyło, bo lepiej mieć takie rozwiązanie niż żadne
oczywiście w nowych instalacjach to jest już niedopuszczalne.

Ekonomista napisał(a):ale problem w tym, że można to włożyć na oba sposoby i wtedy masz fazę na obudowie...

Pod żadnym pozorem NIE WOLNO dokonywać takich modyfikacji, które umożliwiają pojawienie się fazy na obudowie urządzenia.

Ekonomista napisał(a):Dom jakoś nie spłonął.

To, że nie spłonął nie jest wyznacznikiem niczego, bo nie jest powiedziane, że jeśli instalacja "woła o pomstę do nieba" to od razu coś się musi stać, ryzyko jednak jest większe…

[Ekonomista]

szopen napisał(a):pod żadnym pozorem NIE WOLNO dokonywać takich modyfikacji, które umożliwiają pojawienie się fazy na obudowie urządzenia

Zgadzam się, natomiast cały czas nie wiem o co dokładnie chodziło mojemu przedmówcy. Niech odpowie.

szopen napisał(a):Ekonomista napisał(a):
Dom jakoś nie spłonął.
to, że nie spłonął nie jest wyznacznikiem niczego, bo nie jest powiedziane, że jeśli instalacja "woła o pomstę do nieba" to od razu coś się musi stać, ryzyko jednak jest większe

Tu również się zgodzę w całej okazałości. Natomiast tak sobie myślę, że gdybym miał kupować dom to od razu bym wywalił całą instalację i sam zrobił od nowa. Bo takie "standardy" były (są?) niestety w naszym kraju.

[szopen]

Myślę, że chodziło mu o podłączenie bolca w starych instalacjach, w tak krótkim zdaniu nie ma co się doszukiwać drugiego dna.

---

PS a temat był o sterowaniu głosowym

[Ekonomista]

Ekonomista napisał(a):w starych instalacja z przewodem PE-N się łączyło

szopen napisał(a):Myślę, że chodziło mu o podłączenie bolca w starych instalacjach, w tak krótkim zdaniu nie ma co się doszukiwać drugiego dna.

No tak - jeśli był tylko PE-N. Natomiast jak to ma się do tego "gniazdka Wi-Fi" ze złączami F?

@grzech1991: lubisz skracać, tak, że nie wiadomo o co chodzi.

[grzech1991]

Piszesz o gniazdach bez bolca, no to pisze, że zrobienie takiego w starych instalacjach to żaden problem - wystarczy zerowanie. Jak już się czepiamy, to temat jest o sterowaniu głosowym a piszemy o opcjach zakupu sonoffa i typu wtyczek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ekonomista]

grzech1991 napisał(a):Jak już się czepiamy, to temat jest o sterowaniu głosowym a piszemy o opcjach zakupu sonoffa i typu wtyczek

Nie czepiamy. Nie wiedziałem o co Ci chodziło. Szukałem w tej wypowiedzi jakiejś nowej myśli, a to, że można zerować to wiem, tylko, że wymagałoby to zmiany gniazd ściennych na F i jakbyś to dodał wszystko byłoby jasne.

Jeśli o to chodziło to nawet jest jakaś myśl, szczególnie, że tam, gdzie raczej zastosuję jest wtyczka "uniwersalna".

---

grzech1991 napisał(a):to temat jest o sterowaniu głosowym a piszemy o opcjach zakupu sonoffa i typu wtyczek

Chciałbym to przenieść do nowego wątka, ale chyba nie zrobię tego poprawnie jako zwykły member (nie usunę stąd). Gdzieś od połowy pierwszej strony, od kiedy zapytałem o tego sonoffa. Prosiłbym więc o to jakiegoś moderatora, tylko chwila tworzę wątek.