Grzałka do wody do zasobnika.

[spag]

Hej,
Może to trochę dziwny wątek tutaj, ale do rzeczy. Szopen ty jak zwykle masz wszystko bardziej na bieżąco.
Podsunieto mi pomysł montażu grzałki 3kW do zasobnika z wodą żeby grzać wodę i do użytku być może też podgrzeje ona wodę do kaloryferow bo zbiornik jest podpięty do pieca gazowego. Viessmann vitodens 100 zasobnik niestety nie wiem jakiej firmy ale chyba tez Viessmann model musialbym poszukać papierów bo tabliczka znamionowa pewnie jest z tylu. I nie oddawać tauronowi za free pradu. Czy da sie do tego zbiornika bezproblemowo wpiac?

wygląd zbiornika jak na fotce niestety nie podniose calej pokrywy bo rury blokują.

Prąd mam z fotowoltaiki wiec zamysł aby mniej płacić przy okazji za gaz.
Ponoc jest też jakaś apka albo urządzenie strażnik KW co ma pilnować żeby zuzyc kwh zanim przepadną


Wysłane z mojego Mi MIX 2 przy użyciu Tapatalka

[szopen]

Nie mam solarów, to nie monitoruję tematu, jeśli wiesz co robisz, to jest to jakiś pomysł na lato.

spag napisał(a):Czy da sie do tego zbiornika bezproblemowo wpiac?

Rozbierałeś kiedyś taki bojler? (pewnie to Vitocell 100-W), może zdobądź jakiś używany i na nim spróbuj przeróbki? On ma zawór bezpieczeństwa?

Generalna zasada działania bojlera jest taka (wydaje się, że jej nie znasz, bo kaloryferów to w ten sposób raczej nie zasilisz): woda grzewcza idzie przez wężownicę w nim od góry do dołu, a woda użytkowa od dołu do góry w całej objętości zbiornika. Gdybyś miał modyfikować to musisz umieścić w nim grzałki na dole, ale czujniki temperatury dałbym przynajmniej 2 - na górze i na dole (aby nie zagotować wody, ale nie wiem czy nie przesadzam z ostrożnością - pewnie wystarczy u góry by mierzyć temperaturę wychodzącej wody użytkowej - trzeba przecież sterować grzałkami).

Edit: z ciekawości jak to bywa rozwiązane obejrzałem schemat budowy bojlera Kospel (losoey model o podobnej pojemności) i tam grzałka jest montowana w połowie wysokości, a termometr oczywiście u góry.

PS Naprawdę nie da się usunąć tych śmieciowych napisów z każdego zdjęcia? (przecież to kwestia jednorazowego prawidłowego ustawienia opcji aparatu i problem zniknie na zawsze…)