Drukarka laserowa mono Wi-Fi

[Arathefu]

(12-12-2018 01:25)grzech1991 napisał(a):  odpuść sobie samsunga, chociaż już go przejął HP to po prostu odpuść. Same problemy z dostępnością tonerów.

Wiem że Samsunga nie lubisz, ale nie opowiadaj bajek.
Od paru lat mam starego Samsunga i bez problemu dostaję do niego toner. W tej chwili na Allegro jest 1293 aukcji z tonerami do tej rodziny.

(12-12-2018 15:25)Ekonomista napisał(a):  To gdzie ta ekonomia laserówek? Licząc nawet 1000 stron na zamienniku to 4 grosze za wydruk? Myślałem, że laser jest dużo tańszy w eksploatacji, a tu jeszcze:

szopen napisał(a):co kilka tonerów bęben światłoczuły, czasami rolki prowadzące/dociskowe, no i "raz na ruski rok" fuser (grzałka/utrwalacz)

Kilka lat temu kupiłem używaną laserówkę mono (ML-2165, tylko bez druku sieciowego) za jakieś 60 złotych. Co parę lat trzeba wymienić toner za 25 złotych i tyle. Jak wysypie się jakaś część to kupię zamiennik albo wyrzucę drukarkę i kupię następną używaną. W porównaniu z tym co kosztowały zamienniki atramentów (z którymi nota bene zawsze były problemy) to wychodzi całkiem tanio.

[Ekonomista]

Arathefu napisał(a):Co parę lat trzeba wymienić toner za 25 złotych i tyle

Wiesz, nie ma co liczyć w czasie tylko w stronach. Jak ktoś używa sporadycznie to jest kilkadziesiąt stron rocznie, a jak ktoś studiuje i w dodatku nie potrafi uczyć się z materiałów na komputerze/czytniku e-książek oraz nie każdą książkę da się wypożyczyć (za to można zdobyć w pdf'ie) to może być 1000 stron w miesiącu.

---

To taki toner - najtańszy zamiennik (powiedzmy z allegro za 14 zł) ile średnio stron tekstu wyciąga? Są duże różnice w zależności od modelu drukarki albo co się trafi? W sumie dla mnie to najważniejsza informacja, od której powinienem w zasadzie zacząć wątek.

[Arathefu]

Racja, zapomniałem napisać - drukuję około dwustu stron rocznie.
Wydajność zależy od wielu czynników. Oryginalny do mojej drukarki oficjalnie wyciąga 1500 stron (ile naprawdę to tego nie wiem), zamiennik około tysiąca, tysiąca stu.

[szopen]

Ekonomista napisał(a):to może być 1000 stron w miesiącu.

????
naprawdę tyle drukujesz, czy tylko przeszacowałeś faktyczne potrzeby z 10x?

---

Ekonomista napisał(a):To taki toner - najtańszy zamiennik (powiedzmy z allegro za 14 zł) ile średnio stron tekstu wyciąga?

tak sobie pomyślałem, że skoro wychodzisz z założenia nieużywania oryginałów, to nie wiem po kiego grzyba chcesz kupować nową drukarkę by przepłacać za iluzoryczną gwarancję (jeśli zamiennik będzie przyczyną awarii to i tak się pożegnasz z gwarą)

i w sumie wyżej nie napisałem czemu sugeruję WHD - bo to w zdecydowanej większości przypadków jest sprzęt "nowy, ale po przejściach", czyli uszkodzenie paczki na magazynie, zwrot konsumencki itd. a nie zajeżdżony milionem stron poleasing, czy "sprzęt powystawowy" z marketu, gdzie ludzie potrafią nawet śrubki powykręcać (bo łamanie plastików jest dość nagminne).

[Ekonomista]

szopen napisał(a):naprawdę tyle drukujesz, czy tylko przeszacowałeś faktyczne potrzeby z 10x?

Nie istotne, skoro liczy się cena strony, ale wolę zakładać też opłacalność wydruku książki 700 stron w stosunku do zakupu używanej za 50-200 zł. Jeśli kartki się kupuję w ryzach (500 sztuk) na promocji za 10zł, to przy dwustronnym druku wychodzi 1 grosz/stronę. Druk powiedzmy, że wyjdzie 14 zł za 700 stron czyli 2 grosze/stronę. Daje to 3 grosze za stronę * 700 = 21 zł za zadrukowane kartki plus bindowanie jakoś 15 zł czyli 36zł. No to drukarka się zwraca (poza oczywistym komfortem i oszczędnością na co dzień) po jakichś 3-6 książkach. I nie mówię tylko o piractwie książkowym. Są też na studiach wymagane do nauki książki o małej dostępności lub wręcz dostępne tylko w formie elektronicznej, czasem legalne, a uczenie się przy pomocy ekranów nie każdemu wchodzi i szkoda wzroku.

szopen napisał(a):i w sumie wyżej nie napisałem czemu sugeruję WHD - bo to w zdecydowanej większości przypadków jest sprzęt "nowy, ale po przejściach"

Czy kupując z WHD, mogę liczyć na gwarancję "odporną na zamienniki"?

[szopen]

Nie jestem jakimś psują (ani Januszem prowadzącym JanuszEXIPM na znanym portalu aukcyjnym) aby korzystać z gwary/rękojmi co chwila, ale:

1) albo gwarancja, albo rękojmia
2) gwarancję to sobie sprawdź w każdym przypadku
3) co do rękojmi amazonu na WHD, to przeważnie zwracałem z powodu DOA, albo niezgodności z umową - co innego w opisie a co innego w rzeczywistości, więc w większości to były zwroty w ramach 30 dni od dostarczenia, ale zdarzyło mi się trafić na awarię po dłuższym czasie (chyba koło roku?) i po odesłaniu wadliwego sprzętu (trzeba odesłać wszystko, co było przedmiotem dostawy, w przypadku drukarki będzie to pewnie fabryczne pudło transportowe, bo musisz zagwarantować przesyłkę w sposób wykluczający uszkodzenia transportowe, oraz fabryczne akcesoria - instrukcje, kable a zapewne też startowy toner nawet jeśli jest już pusty - swoją drogą lepiej wysłać pusty niż inny nowy pełny ) kasa wraca bezproblemowo na konto

Natomiast odradzam kupowanie od innych sprzedawców (z marketplace), bo mam za sobą także przepychankę z firmą z marketplace i generalnie zostałem z uszkodzonym sprzętem (to był 1 element większego zestawu i odsyłanie całości było niekorzystnym rozwiązaniem - dla mnie mniejszą stratą był 1 uszkodzony element, niż rozpieprzanie większej instalacji, by odesłać wszystkie elementy) to akurat była dość specyficzna sytuacja, ale
Marketplace amazonii jest pełne zagranicznych "Januszy" i nie ja jeden miałem jakieś przejścia z niezależnymi sprzedawcami.

Generalnie jestem pod wrażeniem działania obsługi klienta na amazonii, choć z drugiej strony tam po prostu jest drogo, więc mają z czego pokrywać straty.

[whiteindian]

Przyznam, że musze jeszcze raz przeczytać wszystko, bo chyba coś mi umknęło, czy była lista modeli polecanych. Ja to nie wiem ale uwązam że dla 100 kartek rocznie takie mono ciut droższe, ale z tanimi akcesroriami to się nada na kilka lat. Przy 100 kartkach to chyba od stania się nie popsuje bardziej niż moja hp1050.

[szopen]

Ekonomista napisał(a):Nie istotne, skoro liczy się cena strony,

istotne, bo inny będzie koszt gdy nigdy nie będziesz musiał wymieniać bębna (zależnie od modelu wytrzymuje np. 5k - 25k stron), a inny gdy będziesz to robił co chwilę, oczywiście można drukować aż do upadłego tzn. aż się wydruk zacznie robić nieczytelny, o ile dana drukarka nie będzie blokowała wydruku z wyeksploatowanymi częściami

przez 10 lat raz zmieniłem transfer-kit i to pod koniec tego okresu, a ten który miałem od początku miał jakieś 40% czy 60% przebiegu - no sorry już nie pamiętam (odpowiednik bębna w kolorowym laserze, tam materiałem eksploatacyjnym oprócz 4 tonerów był tranfer-kit, fuser i rolki), fusera nie zmieniałam nigdy, a jeszcze do 100% przewidywanego zużycia miał sporo

ten laser mono, który używam teraz nawet nie przewiduje wymiany czegoś innego niż toner i bęben przez użytkownika, ale w tańszych drukarkach trzeba to zwykle zmieniać częściej (dlatego wybrałem sobie model biznesowy do domu, fakt że znalezienie jej w tej cenie zajęło mi prawie rok)

w co do kwestii przebiegu w duplexie - każda kartka liczy się podwójnie, bo to 2 przebiegi papieru

---

whiteindian napisał(a):czy była lista modeli polecanych

nie było, to co jest powyżej to drukarki, które akurat są na WHD w DE i łapią się jakkolwiek (w dużej części) na wymagania stawianie przez @Ekonomista

[grzech1991]

(12-12-2018 15:25)Ekonomista napisał(a):  https://www.compredia.pl/toner-brother-hl-1210-w.html
To chyba nie jest dokładnie ten sam model drukarki, ale zastanawia mnie cena tonerów. Oryginał prawie 200 zł wychodzi, a zamiennik ponad 40 zł. To gdzie ta ekonomia laserówek? Licząc nawet 1000 stron na zamienniku to 4 grosze za wydruk? Myślałem, że laser jest dużo tańszy w eksploatacji, a tu jeszcze:

szopen napisał(a):co kilka tonerów bęben światłoczuły, czasami rolki prowadzące/dociskowe, no i "raz na ruski rok" fuser (grzałka/utrwalacz)

Edit: na alle jest za 14zł z darmową dostawą, więc chyba spoko.

Oryginalne tonery są generalnie bardzo dobrej jakości (co nie znaczy, że nie ma takich zamienników, ale tu masz gwarancję tego, że wiesz z miejsca), mają chipy (najtańsze zamienniki często nie mają), są mało awaryjne i cóż... sporo zarabia na tym producent. Generalnie te ceny są dla ludzi którzy i tak je kupią.

Dodatkowo tanie tonery mają bardzo niską wydajność, najlepiej szukaj regenerowanych.

Jeśli chodzi o brothera, to tutaj dochodzi koszt bębna. Jeden starcza na ok. 50-100k wydruków.

Natomiast jak Ci pisałem, brothera bym omijał.

(12-12-2018 15:33)Arathefu napisał(a):  

(12-12-2018 01:25)grzech1991 napisał(a):  odpuść sobie samsunga, chociaż już go przejął HP to po prostu odpuść. Same problemy z dostępnością tonerów.

Wiem że Samsunga nie lubisz, ale nie opowiadaj bajek.
Od paru lat mam starego Samsunga i bez problemu dostaję do niego toner. W tej chwili na Allegro jest 1293 aukcji z tonerami do tej rodziny.

Samsungi są to mało popularne drukarki, co za tym idzie niska dostępność zamienników. Styczność z tonerami miałem paletami, a nie "mam jedną drukarkę mam do niej zamiennik" sorry... Już pomijając to, mi jedna padła.

Im popularniejsza drukarka - więcej zamienników, niższa cena.

[Arathefu]

Patrząc po Amazonie i Allegro to jednak jest ich całkiem sporo:

   

Z zamiennikami też nie jest źle:

   

[Ekonomista]

Ja też mam awersję do firmy Samsung. Sam miałem kilka rzeczy i to była jakaś tragedia. Chyba tylko monitor jako tako mi się sprawował, ale teraz nie pamiętam czy czasem szybko nie łapał badpikseli. Inni mieli też same problemy i nie rozumiem tego dlaczego do tej firmy wracali. Chyba koronnym przykładem jest SGS3, gdzie od nowości ktoś miał "tylko" taki problem, że telefon się zawieszał w momencie włączenia danych komórkowych. Był kilka razy w reklamacji i nic nie naprawili, a w końcu sami przyznali, że "ten model tak ma i nie można włączać internetu". Nie kupiłbym więcej nic tej firmy - za duże ryzyko wpadki.

[whiteindian]

Ja większośc mam samsungów, lodówka spoko, telefony, zero uwag. Ale to zalezy od sposobu zycia użytkownika.

No ja na razie tylko samsunga kupuję, choć próbowałem kupowac inne ale tak wychodzi że te ich rzeczy dają radę.

A na nowy monitor EIZO mnie nie stać, no chyba że ten ich o bokach 1:1 za prawie 10K....:/

[Ekonomista]

whiteindian napisał(a):Ale to zalezy od sposobu zycia użytkownika.

Co masz na myśli? Przykłady:
- Miałem telefon Samsunga kupiony nowy, raczej nigdy kropelki deszczu czy upadków nie zaznał, po może kilkudziesięciu godzinach używania się popsuł od tak (nie było nic słychać);
- Wypalarki DVD - bardzo dbam o taki sprzęt, sam kupiłem co najmniej 3 - to już samo mówi za siebie, znajomy miał od nowości i od nowości hałasowała na poziomie odkurzacza;
- Odkurzacz - średnio co 3 odkurzenia szedł do reklamacji;
- Smartfon - zaczął się zawieszać i problem zdaje się z dotykiem i dźwiękiem po paru miesiącach;
A nie miałem zastrzeżeń jedynie do jednej rzeczy - monitora, ale coś kojarzę, że miał już jakieś badpiksele, a kupiłem go mało używanego i sam mało używałem. Teraz mam Benq i chodzi niemal non stop od prawie czterech lat i ani jednego badpiksela.

[grzech1991]

(13-12-2018 12:28)Ekonomista napisał(a):  Ja też mam awersję do firmy Samsung. Sam miałem kilka rzeczy i to była jakaś tragedia. Chyba tylko monitor jako tako mi się sprawował, ale teraz nie pamiętam czy czasem szybko nie łapał badpikseli. Inni mieli też same problemy i nie rozumiem tego dlaczego do tej firmy wracali. Chyba koronnym przykładem jest SGS3, gdzie od nowości ktoś miał "tylko" taki problem, że telefon się zawieszał w momencie włączenia danych komórkowych. Był kilka razy w reklamacji i nic nie naprawili, a w końcu sami przyznali, że "ten model tak ma i nie można włączać internetu". Nie kupiłbym więcej nic tej firmy - za duże ryzyko wpadki.

Pewnie dlatego ich przejął HP

Jeśli chodzi o ranking popularności to:
1. HP
2. HP
3. HP
4. Brother
5. Cała reszta

Z HP jest ten plus, że zamiennik zaraz będzie, nawet jeśli go nie ma. Duży wybór na rynku = niska cena. Dodatkowo często jest zintegrowany z bębnem (o ile się nie mylę), nie musisz wymieniać bębna.

Na dodatek mają dosyć dobry support do drukarek.

A sam marketing genialny: https://www.youtube.com/watch?v=U3QXMMV-Srs

Natomiast wadą HP jest sztuczne ograniczanie funkcji, wychodzimy co prawda poza wątek ale oni wycinają co się da i to jest na zasadzie, potrzebujesz coś bardziej zaawansowanego np. duplex, dorzuć 500 zł. Chcesz mieć wydajniejsze tonery, dorzuć 500 zł itd.

(11-12-2018 22:03)Ekonomista napisał(a):  To chyba zostaje bieganie do punktów ksero.
A poza jakimiś chmurami i sterownikami ten brother ma jakieś wady?
Bo nie zrozumiałem czego (Brother HL-1210WE ?) dotyczyły te słowa:

jakubd napisał(a):A konfiguracyjnie, zwłaszcza WiFi, to mi się one nie podobają strasznie - w kilku biurach miałem z tym do czynienia. Działa niezawodnie chyba tylko przez USB.

Brother ma fatalny support i brak chmury, zaleta, że z reguły w tej cenie kupisz lepszego wypasa.

Brak chipów w tonerach (nie wiem jak teraz) + prosta ich konstrukcja = tańsze dzięki temu.

Może HP M102w?

---

(13-12-2018 13:25)Ekonomista napisał(a):  

whiteindian napisał(a):Ale to zalezy od sposobu zycia użytkownika.

Co masz na myśli? Przykłady:
- Miałem telefon Samsunga kupiony nowy, raczej nigdy kropelki deszczu czy upadków nie zaznał, po może kilkudziesięciu godzinach używania się popsuł od tak (nie było nic słychać);
- Wypalarki DVD - bardzo dbam o taki sprzęt, sam kupiłem co najmniej 3 - to już samo mówi za siebie, znajomy miał od nowości i od nowości hałasowała na poziomie odkurzacza;
- Odkurzacz - średnio co 3 odkurzenia szedł do reklamacji;
- Smartfon - zaczął się zawieszać i problem zdaje się z dotykiem i dźwiękiem po paru miesiącach;
A nie miałem zastrzeżeń jedynie do jednej rzeczy - monitora, ale coś kojarzę, że miał już jakieś badpiksele, a kupiłem go mało używanego i sam mało używałem. Teraz mam Benq i chodzi niemal non stop od prawie czterech lat i ani jednego badpiksela.

Zawsze się znajdą obrońcy samsunga korzystałem z ich serwisu dwa razy i jestem zadowolony ale... wypuszczanie telefonów z przeciętną ilością ramu czy babole jak:

https://youtu.be/lgq8HQofBrA
https://www.youtube.com/watch?v=fCleVGWmhgY
https://www.wykop.pl/link/4246793/serwis...e-oszusta/
https://www.wykop.pl/link/3220707/twoj-s...gwarancji/
https://www.wykop.pl/link/4623377/jak-sp...odpowiada/

Kojarzycie knoxa i flagowanie telefonu?

W pralkach bębny nie rozbieralne. Telewizory jednorazówki, bez updateów

Co do czytników to samsung kiedyś tego dużo naprodukował. Na cdrinfo nie widziałem zamiłowania do samsunga, ale pad lasera sporo zależy od wypalonych nośników tj. ich ilości. Spokojnie potrafiłem w rok zarżnąć każdą nagrywarkę, bez względu na producenta

[Arathefu]

(13-12-2018 23:20)grzech1991 napisał(a):  Jeśli chodzi o ranking popularności to:
1. HP
2. HP
3. HP
4. Brother
5. Cała reszta

O jakim rynku mówisz? Bo o ile w rozwiązaniach biznesowych faktycznie HP przoduje, to nie aż tak bardzo, a w przypadku domowych jest zdecydowanie inaczej.
Masz jakieś źródła?

[szopen]

grzech1991 napisał(a):Zawsze się znajdą obrońcy samsunga

ja będę obrońca choć fanem nie jestem
YT nie będę oglądał, bo nie mam czasu
pralka nie miała prawa spłonąć w taki sposób (zakładając, że ekspertyza nie kłamie), musiałbym sam ją dotknąć aby moc ocenić co tam się stało, można to ewentualnie dość łatwo przeanalizować rozbierając identyczny model (ale moja choć niewielka wiedza na temat budowy pralek wyklucza samozapłon ze szkodami wyglądającymi w sposób przedstawiony na zdjęciu)
2 kolejne wątki to raczej płacze na Regenersis a nie na samsunga

wiesz co to jest Knox i czemu ta nazwa jest taka amerykańska?
bo to z Koreą nie ma wiele wspólnego - to jest jeden z wielu locków jakie Qualcomm skonstruował i użył w swoich układach (ale jak to? przecież Kirin edit: Exynos jest koreański! no jednak nie jest - to jest modyfikacja snapdragona na prawach wyłączności dla Koreańczyków…)

czy Samsung kiedykolwiek samodzielnie robił drukarki nie wiem, ale coś mi to pachnie zagraniem podobnym do Exynosa = ograniczona licencja na wyłączność

---

a teraz OFF TOPIC parę innych mniej znanych faktów:

Brother to była za to znana marka maszyn do pisania - więc krok w stronę drukarek też jakoś nie dziwi

W tym biznesie też jest od lat Xerox (może niezbyt popularny w segmencie SOHO, ale w "dużym" biznesie się trzymają mocno), który porzucił produkcję komputerów mniej więcej w momencie gdy Apple zaczynało je produkować, a MacOS przejął kilka rozwiązań z ich systemu Alto (głównie chodziło o GUI)
https://en.wikipedia.org/wiki/Xerox_Alto

Jeszcze coś mi się kojarzy, że HP które "ni gruchy, ni z pietruchy" zaczęło produkować drukarki (jeszcze gdy inni byli w erze drukarek igłowych i wierszowych) miało jakieś powiązanie technologiczne z Canonem, który z kolei miał coś wspólnego z Xeroxem (ale czy to teorie spiskowe - nie wiem).

[Ekonomista]

OFFTOP: Znalazłem urządzenie wielofunkcyjne, ponoć laser. Cena moich marzeń, ale wujek google milczy na temat tego modelu, nawet strona producenta. Nie wiem: czy warto to kupić jako skaner?

---

LEXMARK 4443-1EN

[szopen]

to S500?
ja bym nie kupował zabytku

[grzech1991]

(14-12-2018 01:18)szopen napisał(a):  

grzech1991 napisał(a):Zawsze się znajdą obrońcy samsunga

ja będę obrońca choć fanem nie jestem
YT nie będę oglądał, bo nie mam czasu
pralka nie miała prawa spłonąć w taki sposób (zakładając, że ekspertyza nie kłamie), musiałbym sam ją dotknąć aby moc ocenić co tam się stało, można to ewentualnie dość łatwo przeanalizować rozbierając identyczny model (ale moja choć niewielka wiedza na temat budowy pralek wyklucza samozapłon ze szkodami wyglądającymi w sposób przedstawiony na zdjęciu)
2 kolejne wątki to raczej płacze na Regenersis a nie na samsunga

wiesz co to jest Knox i czemu ta nazwa jest taka amerykańska?
bo to z Koreą nie ma wiele wspólnego - to jest jeden z wielu locków jakie Qualcomm skonstruował i użył w swoich układach (ale jak to? przecież Kirin jest koreański! no jednak nie jest - to jest modyfikacja snapdragona na prawach wyłączności dla Koreańczyków…)

czy Samsung kiedykolwiek samodzielnie robił drukarki nie wiem, ale coś mi to pachnie zagraniem podobnym do Kirina = ograniczona licencja na wyłączność

---

a teraz OFF TOPIC parę innych mniej znanych faktów:

Brother to była za to znana marka maszyn do pisania - więc krok w stronę drukarek też jakoś nie dziwi

W tym biznesie też jest od lat Xerox (może niezbyt popularny w segmencie SOHO, ale w "dużym" biznesie się trzymają mocno), który porzucił produkcję komputerów mniej więcej w momencie gdy Apple zaczynało je produkować, a MacOS przejął kilka rozwiązań z ich systemu Alto (głównie chodziło o GUI)
https://en.wikipedia.org/wiki/Xerox_Alto

Jeszcze coś mi się kojarzy, że HP które "ni gruchy, ni z pietruchy" zaczęło produkować drukarki (jeszcze gdy inni byli w erze drukarek igłowych i wierszowych) miało jakieś powiązanie technologiczne z Canonem, który z kolei miał coś wspólnego z Xeroxem (ale czy to teorie spiskowe - nie wiem).

Kirin to nie jest procek czasem huawei? Jeśli chodzi o samego knoxa, popatrz na oneplusa - oni nie mają problemów z honorowaniem telefonów po root. Co prawda to chyba jedyna firma na rynku, ale dokładna opozycja do samsunga.

Cóż, tak serwis do niczego. Ale regenersis ma różne opinie z tego co wiem, np. huawei z niego korzysta i jakiegoś płaczu nie widziałem. A firmy które potrafią bez problemu naprawić urządzenia (hp, apple, corsair) to tylko dowód na to, że samsunga nie warto. Wszystko się kończy po zakupie, później radź se sam. Co do youtube, jest to film zgrany z TVNu. Pokazuje postarzenie produktów, spora jego część jest pokazana o telewizorach, zarzucają głównie najtańsze kondensatory, zamontowane przy radiatorach. W taki sposób aby padły po określonym czasie. Sam czegoś takiego w LG doświadczyłem, na YT są nawet poradniki w stylu jak łatwo naprawić samsunga.

Nie pomyliłeś się, canon i hp używają tych samych tonerów - to wiem. To jest konsorcjum z tego co słyszałem albo bardziej dwie firmy, które sobie pomagają.

Jeśli chodzi o duży sprzęt, to najwięcej minolty jest teraz np. bizhub. Coś tam się trafia z xeroxa ale to mniejszość.

(14-12-2018 16:00)Ekonomista napisał(a):  OFFTOP: Znalazłem urządzenie wielofunkcyjne, ponoć laser. Cena moich marzeń, ale wujek google milczy na temat tego modelu, nawet strona producenta. Nie wiem: czy warto to kupić jako skaner?

---

LEXMARK 4443-1EN

lexmark czarnobiały jest spoko o ile są do tego zamienniki, np. optra. Nowszych bym nie tykał, bo co chwilę aktualizują FW i wywala chipy

(14-12-2018 00:03)Arathefu napisał(a):  

(13-12-2018 23:20)grzech1991 napisał(a):  Jeśli chodzi o ranking popularności to:
1. HP
2. HP
3. HP
4. Brother
5. Cała reszta

O jakim rynku mówisz? Bo o ile w rozwiązaniach biznesowych faktycznie HP przoduje, to nie aż tak bardzo, a w przypadku domowych jest zdecydowanie inaczej.
Masz jakieś źródła?

Ja tylko pisze o biznesie, o źródłach możemy na PW pogadać. Powiedzmy, że jest mi ta branża bliska.

[Ekonomista]

szopen napisał(a):to S500?
ja bym nie kupował zabytku

Nigdzie nie mogę znaleźć czy to jest laser, czy są sterowniki, ani jakie tam są zamienniki tonerów (tuszy). Ktoś coś by mi znalazł? Jestem chyba za głupi.

---

W sensie chodzi mi o LEXMARK 4443-1EN, ale podręczniku serwisowym do serii S500 są zbliżone nazwy i wygląd.