LittoKala Lii-500S i ogniwa Ni-MH

[morfik]

Jakiś czas temu zakupiłem sobie ładowarkę LittoKala Li-500s, głównie na potrzeby ładowania ogniw Li-ion i realizuje ona to zadanie bez zarzutu. Ostatnio jednak zakupiłem sobie parę ogniw Ni-MH (everactive AAA 1000mAh). Ta ładowarka jest też w stanie ładować ogniwa Ni-MH ale na etykiecie samych ogniw jest informacja, że "standard charge 100mA/16h". Problem w tym, że LittoKala Li-500s oferuje jedynie trzy tryby ładowania tych ogniw (500/750/1000mA i opcjonalnie jeszcze 2000mA dla Li-ion).

I teraz jest pytanie, czy te ogniwa można bez problemu ładować w takiej ładowarce (tym najmniejszym prądem, czyli 500mA), czy jednak potrzebna jest jakaś inna dedykowana ładowarka? Chodzi generalnie o to jak bardzo obniżyłaby się żywotność tych ogniw, gdyby je ładować tym prądem.

No i takie bonusowe pytanie jeszcze: jakie powinno być napięcie na tych ogniwach po ich pełnym naładowaniu? Dopiero co wyciągnąłem je z pudełka i po wsadzeniu do ładowarki miały napięcie około 1,2V. Ładują się już 44 min. i weszło w nie 329 mAh i napięcie wynosi w tej chwili 1.45V i utrzymuje się tak od kilku minut. Status naładowania według ładowarki to 4/5 kresek. Odłączyć to ogniwo już czy czekać, aż doładuje coś jeszcze?