[-]
Szybkie szukanie


Baner sklepu jdtech.pl
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Częstotliwości LTE w Polsce - wybór sprzętu
30-11-2020, 21:49
Post: #15
RE: Częstotliwości LTE w Polsce - wybór sprzętu
I) Witam ponownie, po dłuższej zdecydowanie przerwie niż zamierzałem - z historią też i covidową, no, na szczęście nie jakoś tragicznie, ale to też nieplanowana wyrwa czasowa. To i od tego działu naszych refleksji tu zacznę, jakkolwiek oczywiście musi się trochę człowiek moderować, zapewne dojście do głębszych i konstruktywniejszych porozumień wymagałoby dużo więcej dyskusji, na którą sobie tu pozwolić nie można, by nie zamulać głównego nurtu - a cenię sobie właśnie to, że w jakimś sensie tak jako tako "utrzymujemy rzecz w ryzach" i jest zarazem jakaś dyskusja. Czasami - okazuje się, że zbliżenie jednak mamy jakiegoś spojrzenia, choć startujemy z odrębnych podejść, jak np. przy kwestii 5G, gdzie padło "przy wyborze sprzętu nie może być kryterium «niemania» czegoś — a ja akurat uważam, że w niektórych sytuacjach może i "po drodze się zgadzamy": że warto się jeszcze wstrzymać, czy to z zauważania braku jeszcze wykształconego rynku jest jeszcze 2-3 lata do efektywności / czy to uważam, że niewyjaśnione wciąż są liczne aspekty, także kontroli czy też szkodliwości (czego dowodem jest choćby przecież, że są kraje europejskie, które się mienią bardziej zawansowane technicznie a jednak nie dopuszczające 5G, nieprawdaż?). W każdym razie - z tych czy tych racji nie warto płacić teraz za namiastkę aktualną, ergo: kryterium «niemania» jest jak najbardziej sensowne. Cóż, różnica doświadczeń życiowych, strategii, podejść, pewnie i lat jakoś. Ogólnie bowiem - przy dużych dla mnie pytaniach wciąż, właśnie o kontrolę, która oczywiście, że zaczęła się już przy gsm: to wydaje mi się, że trochę nasza przeszłość grać może rolę. Ktoś powie - mówiąc z "odchyłem negatywnym", dystansem: na starość ma się skłonności do konserwatyzmu, (w domyśle, to naturalne, trzeba mieć wyrozumiałość). Druga strona medalu jest - w młodości porywa się z motyką na słońce, trzeba mieć wyrozumiałość. Mam takie powiedzenie "energii ludzkiej E=mc2", czyli młodość nie ma doświadczenia - ale ma energię, którą może łatwiej rozdawać. Starość - nie ma energii, ale dzięki doświadczeniu może lepiej to, co ma użytkować. Czyli - swoisty constans". Niemniej, to tylko część prawdy. Tu - przekłada się ona i na to, że z założenia zachwytu rozwojem nowych technologii nie wynika, że fakt znanych dotąd ich ograniczeń "zabezpiecza", że naprawdę nierealne są wprowadzania nowych, jeszcze gorszych, jak np. wzrost kontroli w kierunu także i sterowania, narzucania. M.in. dlatego warto ostrożnie.
Ib) Znów paralelnie, czyli również adekwatnie do pokpiwania ze sceptyków czy przynajmniej ostrożnych. Tak, można mówić, że «płaskoziemcy» dają przechył w jedną stronę - tylko uczciwie zauważmy, że w drugą stroną "wirusobałwochwalcy" również. To naprawdę smutny zabieg "och, trochę faktycznie WHO się wygłupiła, ale przeciwnicy to w ogóle manipulują". Skąd taka wiara, że WHO, która ma w tym interes, nie manipuluje? A to tylko szczegół. De facto, tu otwiera się wielkie pole fundamentalnych przekształceń wręcz mentalności - które naiwni (trochę przegnę teraz ja) «wirusobałwochwalcy» bardzo niebezpiecznie lekceważą, dając się ograniczyć do widocznych "gołym okiem i szkiełkiem" aspektów postępu, konieczności zaradzenia sytuacjom taktycznym zarazy, bez dotykania faktycznie istotnych fundamentów. Mały przyczynek - jeszcze pół roku dzieci ponoszą maseczki i dotychczasowy przekaz zdroworozsądkowy, który można jakoś uzasadnić "uważaj dziecko z obcymi na ulicy" zostanie wzmocniony do może nawet rujnujących wymiarów, że «drugi na ulicy, to wróg, przynajmniej poważne zagrożenie». Każdy - albo każdy, który nie ma narzuconego przez System nienaturalnego znaku poddania. Jesteśmy stworzeni, że wiadomo, co wdychać, co wydychać. Człowiek musi to wydychać. Teraz - musi wtłaczać w siebie. Na ulicy - już nie bliźni. Zaś dla dzieci rok, półtora takiego doświadczenia, to wykształcenie podstaw mentalności już w podstawach osobowości zmienionych. I naprawdę są też pytania, jak głęboko to sięgać może historii ludzkości - czy to przez wojnę hybrydową, obserwowania naszych działań, czy to wdzierania się koncernów farmaceutycznych do władzy i manipulowania, czy to siła takich korporacji większych od państw czy to w końcu mentalność kolejna, po świecie niewolnictwa, feudalizmu, rewolucji technicznej i "demokracji" XVIII-XX wiecznej, teraz era zupełnie kolejnej mentalności?
Ic) Niemniej, jak wspominałem, w tle chyba - tak sobie aktualnie myślę - jest sprawa trochę z tym wiekiem i doświadczeniem jeszcze też inaczej ciekawa. Mianowicie - sądzę, że w jakimś sensie my, starsi, trochę łatwiej czujemy możliwość jakiejś "ucieczki" przed tym nadchodzącym. Młodsi - gdzieś mogą czuć "nieuchronność". Nam, jakoś tam się uda dożyć końcówki życia. Młodszym, którzy przecież i za młodych, dzieci odpowiedzialni: są inaczej uwarunkowani. Toteż - jakoś gdzieś tam się myśli, że przecież to "wolność kocham, rozumiem, wolności pozbyć się nie umiem" jakoś przebije się jakimś "cudem" czy wręcz cudem... Dodatkowo - z kolei co do przeszłości, to młodszym trudno tak do końca wyobrazić sobie, co znaczyła wcześniej walka, co i jak ważne w osiąganiu było tej wolności np na etapie XX wieku - i co tak trudno "lekką ręką" oddać. Stąd - te perspektywy chyba też się różnią. "Jednym bowiem słowem" - to chyba to jest wciąż nadal kwintesencja, czy przynajmniej fragment jej, jeżeli chodzi o polskość, chyba wciąż jakoś między pokoleniami naszymi to ważny wyznacznik, "wolność kocham, rozumiem, wyzbyć się nie umiem". Jako naprawdę kongenialną dla ducha polskiego prezentację od lat, niezmiennie, jeszcze z PRL-u głęboko polecam Zb. Herberta 17 IX. Ufam, że wciąż ważne rzeczy, będą mogły pozostać dla nas fundamentalne i żywe.
II) Hm. No i jednak znów "trochę tego wyszło"... Mam nadzieję, że jednak w granicach "strawności", przydatku do refleksji dla nas tu różnych wciąż coś dającej, merytorycznej. Pozdrawiam.
IIa) natomiast bardziej techniczną jeszcze część męczenia przemyśleniami sprzętu na zakup teraz - to jeszcze pozwolę sobie raz jeszcze w tym drugim wątku.
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Podziękuj Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Częstotliwości LTE w Polsce - wybór sprzętu - BlaP - 30-11-2020 21:49

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Kiedy 5G w Polsce? Ekonomista 1 2 235 09-05-2020 15:14
Ostatni post: szopen
  Częstotliwości LTE a telefon LG z USA danielh 1 6 154 20-06-2017 20:52
Ostatni post: szopen
  Wybór modemu+routera+oferty wylly31 10 10 977 03-10-2016 16:01
Ostatni post: kaliope
  Częstotliwości LTE w Polsce zwierzak 8 48 244 02-07-2013 18:52
Ostatni post: jakubd



MyBB SQL Error

MyBB has experienced an internal SQL error and cannot continue.

SQL Error:
1017 - Can't find file: './c1jdtech_forum/threadviews.MYI' (errno: 2 "No such file or directory")
Query:
INSERT INTO threadviews (tid) VALUES('4129')