10 cali do 1000 zł

[szopen]

można, ale wszystko zależy od tego na ile świadomie i jak używa się komputera

mając 8GB można sobie na to pozwolić

ja jakoś żyję bez swapa (choć nie bezwzględnie - gdy potrzebuję to go włączam) od czasu pierwszego komputera, który miał wystarczającą ilość RAMu (to był bodajże windows 2k i 2GB czyli raczej sporo ponad 10 lat temu?) wcześniej swap był niemal bezwzględną koniecznością (a może po prostu nie było mnie stać na taką ilość RAMu?)

był czas gdy kombinowałem tak jak opisane powyżej czyli swap+temp w ramdysku, ale jak się okazuje czasem można coś użytecznego wygrzebać z tempa, a jeśli to ramdysk, to po restarcie nie jest to możliwe (choć są, a w każdym razie były komercyjne rozwiązania zrzucające ramdysk do pliku przy zamykaniu systemu, a przy otwieraniu ponownie go ładujące, ale moim zdaniem wtedy nie były warte swojej ceny), więc ostatecznie tempy mam w zwykłych lokalizacjach, a swapa wcale