[GT-i9192 Samsung Galaxy S4 Mini Duos] Aero2 + Orange => testy praktyczne;

[bakahk]

"Witam"

Przyzwyczajony do wygody jaką oferuje aero2 (m.in. na tablecie), chciałem przenieść tą funkcjonalność "do telefonu".
Wymagania były proste:
a) dwie karty;
b) karta A (Orange Prepaid) tylko rozmowy; karta B (aero2) odpowiedzialna za dostęp do internetu;
c) wszystko zamknięte w obudowie ze "średniej półki" w okolicach cenowych 1000-1200 zł;
d) wszystko ma współpracować "automatycznie"; bez zbędnej ingerencji użytkownika.


"Wybór telefonu"

A w zasadzie jego praktyczny brak. Przebieranie między GSmart Simba SX1 a S4 Mini Duos nie jest zbyt fascynujące. Początkowo za SX1 przemawiała cena (~1000 zł vs ~1200 zł) i większy ekran (w końcu będę "pracował w Internecie"). Ostatecznie przegrał (na korzyść S4) m.in. ze względu na całkowity (na chwilę obecną) brak wszelakiej maści akcesoriów oraz przewidywane "słabsze" wsparcie/popularność.


"SIM A / SIM B lub jak kto woli SIM 1 / SIM 2"

Problematyka związana z obsługą 3G tylko w jednym określonym slocie?
W GT-i9192 nie występuje. 3G może być obsługiwane przez jeden lub przez drugi slot. Ale tylko "jeden z nich na raz" może być 3G => jeden na 3G (np. aero2) drugi ustawiamy na GSM (np. Orange).
*tandem Aero2/Orange testowałem w obu konfiguracjach;

   


"Wstępne ustawienia"

Po uruchomieniu telefonu (z dwoma kartami SIM) możemy od razu zostać poproszeni o wstępną konfigurację.

Najważniejsze parametry znajdziemy w:
Ustawienia => Moje urządzenie => Menadżer kart SIM
gdzie ustalamy które karty mają być "włączone", przez jaką kartę domyślne będą wykonywane połączenia głosowe, wideo czy obsługa danych. W testowym przypadku SIM 1 = Orange (głosowe/wideo), SIM 2 = Aero2 (obsługa danych).

   


"Szczegółowe ustawienia"

Ustawienia => Połączenia => Więcej sieci => Sieci komórkowe =>
W relatywnie prosty i czytelny sposób przedstawiono podział na SIM 1 i SIM 2. APNy dla karty Orange zostały zaczytane automatycznie, dla aero2 ustawiono APN ręcznie.

               

"Warto?"

Pierwsze wrażenie? Tak. Logicznym wydaje się, iż teoretycznie najsłabszym (nomen omen) ogniwem będzie czas pracy na akumulatorze. Na razie za wcześnie by to ocenić.

Pytania? Uwagi? Testy? Zapraszam do odpowiedzi w temacie.