Forum bloga technologicznego JDtech.pl i użytkowników bezpłatnego dostępu do internetu Aero2

Pełna wersja: TP-Link TL-MR3220v2 + Huawei E3131 (Play)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam! Jestem w posiadaniu takiego zestawu od tygodnia i pracuje to w Aero2.
Po godzinnej sesji router próbując ustanowić ponowne połączenie potrzebuje kilku minut. W tym czasie kilku krotnie odłącza modem, od nowa szuka sieci, znów wywala aż w końcu złapie. Modem nie ruszany w TNI, Pracuje na takich ustawieniach na jakich go przywiozłem. W czym problem?
Jeżeli masz słaby sygnał, spróbuj go poprawić, żeby modem szybciej się logował do sieci.

Jeżeli jednak tak działa wersja v2 tego routera.... to będę go odradzał Smile
Antena zewnętrzna jest podłączona. Z tym że po do doświadczeniach z E173 wiem że nawet gdy antena jest podłączona to najlepszy zasięg jest wtedy, gdy modem jest przy oknie.
Ale to i tak jest dziwne... Skoro mam całkowicie stabilne połączenie (dziś grałem audycję radiową i ani razu nie przerwało - oznacza zasięg wystarczający) to i zasięg muszę mieć dobry. Więc dlaczego router odłącza i podłącza go jeszcze raz? I wgl w panelu TL'a mam komunikat "Identified" a wydaje mi się że powinien być "E3131". A zasięg to w trzech wariantach mi się wyświetla. Albo 100%, albo 29-32% albo 9-6%. Skoki takie są nie możliwe u mnie (z resztą E173-u2 tak się nie zachowywał podpięty do komputera). Na E173 zasięg był większy od -95dB. Teraz antena jest przestawiona w inne miejsce ale ustawiona w tym samym kierunku. Antena to AK-C4 z Cyfrowego Polsatu.
No to teraz zrobiło się... skomplikowanie Smile Bo możliwości zrobiło się dużo.
Możliwe, że do instalacji antenowej dostała się woda, coś nie kontaktuje (wyrwane gniazdo?), coś zaśniedziało, albo coś (przeszkoda) zakłóca sygnał - po odłączeniu anteny sygnał się stabilizuje, czy też skacze (w miejscu, gdzie jest niezerowy)?

Objaw "na oknie odbiór jest najlepszy" oznacza, że zewnętrznej anteny prawdopodobnie w ogóle nie podłączyłeś - wbudowana antena jest zwykle odłączana po prawidłowym wpięciu anteny do gniazda (ale uważaj, żeby go nie wyrwać).
Dostanie się wody jest niemożliwe. Nic nie jest zaśniedziałe. Modem jest NOWY więc złącze jest pewne. Z resztą bez anteny zewnętrznej to nie ma mowy żeby zalogować się do Aero2. Czy zasięg się trzyma sztywno czy skacze to bym pewnie musiał podłączyć do komputera. Bo router pokazuje dość dziwne wskazania (o czym wspomniałem).
EDIT:
Stwierdzenie "Objaw "na oknie odbiór jest najlepszy"" dotyczy mojego E173 który pracował dla mnie rok a dwa tygodnie temu skończył swój żywot z wyrwanym złączem antenowym. Big Grin A w tym tak tego nie sprawdzałem. Natomiast... Podłączyłem E3131 bezpośrednio do komputera i... Zasięg trzyma się na poziomie -93dB/-91dB. Czyli biorąc pod uwagę to jak bardzo oddalony jest mój nadajnik to jest wspaniały zasięg. Czyżby przyczyna tkwiła w routerze?
No to być może wpadłeś w problem niedoboru zasilania. Pozostaje próba zasilania z aktywnego koncentratora USB (takiego z zasilaczem).
Z tym że modem jest wpięty bezpośrednio w router. Co oznacza że spadki napięć nie mają gdzie po drodze wystąpić. Ale czy wtedy nie rozłączało by modemu podczas połączenia? Przecież modem ciągnie więcej mocy podczas połączenia niż podczas gdy tylko jest zalogowany do sieci.
Kupno takiego koncentratora szczerze mi się nie uśmiecha na chwilę obecną. Kieszeń ucznia jest baardzo płytka a sponsor już ma dość po kupnie nowego modemu i routera. Big Grin
No to zejdźmy do liczb:
Port USB daje 500 mA przy 5V. Tyle dokładnie daje TP-Link.
E3131 zwykle nie przekracza w pikach 700mA, ale czasem potrafi szarpnąć i 1A, jak będzie mu to potrzebne - i wtedy zdarza się, że TP-Link mu odcina zasilanie (komputery, zwłaszcza laptopy, zwykle tego nie robią). A piki zasilania występują w kilku sytuacjach - podczas logowania, podczas przełączania UMTS->HSPA i pewnie jeszcze kilka innych zdarzeń może je wywoływać - piki są tym wyższe, im więcej mocy trzeba wyemitować, a więc im słabszy jest sygnał.

Jak podłączysz aktywny koncentrator USB, to zasilanie będzie szło z niego, a nie z routera i problem zniknie. Koszt to grubo poniżej 50 PLN.
Że też nie przyszło mi to do głowy.. No z tymi pikami fakt. Wpadł mi do głowy dość prosty pomysł ale nie mam zamiaru ingerować w router. Generalnie można by w szynę zasilającą modem wpiąć równolegle jakiś duży kondensator rzędu kilku tysięcy uF. Na piki prądowe na pewno by pomogło. Ale nie zrobię tego. W takim razie będę myślał nad koncentratorem. Sceptycznie do tego podchodzę ponieważ jestem strasznie uczulony po tym jak wyrwałem gniazdo w poprzednim modemie. Teraz modem siedzi w routerze a kabel antenowy jest spięty opaską przy antenie Wi-Fi tak żeby kabelek nie mógł się ruszać. Jak dam koncentrator to niestety przewody już będą ruchome.. No nic, będę nad tym myślał.
Ja bym uważał przy grzebaniu blisko szyn danych - taka pojemność może spowodować zakłócenia typu linii długiej i dziwne efekty uboczne. Poza tym te piki jak na czasy na szynie USB są dość długie - nawet kilka-kilkanaście ms.
Znacznie zdrowiej użyć jednak koncentrator.
Witam, mam podobny problem. Przez pierwszą godzinę wszystko działa idealnie, turkusowy kolor na modemie, zasięg idealny, jednak o godzinie miodem nie może się połączyć z Internetem. Router cały czas próbuje się połączyć, nawet sam na chwilę odlacza modern, po chwili widzi go z powrotem, modern zaczyna świecić na ciemny niebieski kolor i tak bez końca i bez sukcesu. Poustawialem modem i router wedlug wszystkich dobrych wskazówek z forum, wersja oprogramowania routera to 2. Modem bez problemu działa na komputerze tylko na routerze nie chce się ponownie połączyć mimo prób. Router mogę jeszcze oddać do sklepu. Ale może jest jakieś rozwiązanie tego problemu? Piszez telefonu więc przepraszam za literowki
To nie jest wina routera, tylko połączenia tych elementów.
Nawiązanie połączenia przyspiesza wybranie operatora ręcznie i wymuszenie UMTS 900. To drugie czasem pomaga przy mocnym sygnale 2100 operatora.
Natomiast samo świecenie na ciemnoniebieski kolor oznacza, że dane nie są przesyłane i modem przeszedł w tryb oczekiwania.
Mam MR3220v2 z E3131 i u mnie działał prawidłowo z softem Gargoyle tydzień, dwa non-stop i kartą Aero2. Później zmieniłem na MR3420v1 i ten jest stabilni jak skała z softem Gargoyle, 2 miesiące działa non-stop z E3131 i kartą Orange Free.
Dałem koledze mój MR3220v2 i u niego na 3 różnych modemach tracił połączenie po kilku minutach. Kolega ma MR3420v2 i to samo, na różnych softach, oryginalnym i Gargoyle. Jedyna różnica była taka, że u mnie modem zawsze był na przedłużce USB 1m a u niego był wpięty od razu do routera. :-)

//usunięty dubel
(02-10-2013 10:04)nom napisał(a): [ -> ]Mam MR3220v2 z E3131 i u mnie działał prawidłowo z softem Gargoyle tydzień, dwa non-stop i kartą Aero2.

Potwierdzam, walczyłem cały dzień z MR3220 V2 i E3131 z Play (karta Aero2), czasem złapało czasem nie, a jeśli to na krótko. Po wgraniu:
gargoyle-1.5.11.5-ar71xx-tl-mr3220-v2-squashfs-sysupgrade
jak ręką odjął, nie potrzebne aktywne przedłużki, działa, wznawia (przerwa ok. 30sek.) Szkoda czasu na półśrodki, wgrać i zapomnieć. Brakuje w tym sofcie pewnej funkcjonalności, nie działa (chyba) jednocześnie jako router kablowy i GSM - trzeba przestawiać.
kilka istotnych uzupełnień

1. a) pliki mające końcówkę nazwy -sysupgrade.bin służą do aktualizacji gargoyle spod gargoyle
b) natomiast jeśli zmieniamy fabryczny soft na gargoyle nazwa użytego pliku ma się kończyć: -factory.bin
c) jeśli końcówka firmware dla danego modelu ma inną treść to znaczy, że procedura zmiany firmware jest specyficzna
(podpunkt c) nie dotyczy rodziny routerów TL-MR3xx0)

2. fabryczne firmware ma funkcję failover, w openwrt/gargoyle trzeba ją doinstalować np. tak:
http://eko.one.pl/?p=openwrt-simplefailover
Czy naprawdę nie ma możliwości stworzenia alternatywnego firmware którego wgranie ograniczało by się do tego samego co przy wgrywaniu oryginalnego softu ?
Wybrać plik, wgrać, zresetować, poustawiać w menu i używać ? Po co te ręczne zabawy z dogrywaniem pakietów i komendami linuxowymi ?
Podstawowa funkcjonalność gargoyle jest nieco ograniczona względem fabrycznego softu TP-Linka, głównie z powodu braku pamięci w routerze. Oszczędza się tutaj każdy bajt. Nie da się też zrobić softu, który by odpowiadał wszystkim. Np. podstawową cechą OpenWRT jest to, że po flashowaniu WiFi jest wyłączone, co często powoduje sposo konfuzji u użytkowników tego softu. A to jest związane z .... bezpieczeństwem.
Aż tak dużo to roboty stworzyć wersje dedykowane pod konkretny sprzęt ? Przykładowo popularnych na rynku routerów tp-linka pod modemy 3G/LTE jest dosłownie kilka. Wydanie alternatywnego firmware pod te najpopularniejsze modele z pewnością ułatwiło by wielu ludziom życie. Mniejsze było by też prawdopodobieństwo uszkodzenia routera przez wgranie niewłaściwego firmware.
Wifi to żaden problem włączyć... pod warunkiem że posiada się kabel lan Smile W sumie to wystarczyło by pozostawić włączone wifi razem z WPS i problem z bezpieczeństwem rozwiązany przy zachowaniu użyteczności routera bez kabla. Po konfiguracji i tak każdy ustawi sobie własne zabezpieczenia. Całkowity laik który tego nie ogarnia nie powinien w ogóle bawić się w aktualizowanie firmware więc trochę dziwne podejście że trzeba się akurat do nich dopasowywać.
Gdyby wszystko było takie proste. Większość osób oczekuje ze wsadzi kartę do modemu i modem się sam połączy (to tylko ma hilink Big Grin) i generalnie urządzenia sa robione tak żeby kazdy nawet najwiekszy idiota sobie poradził z instalacją.
Ale lepiej żeby nie majstrowal przy zmianie softu bo:
-serwis kosztuje = zysk dla producenta
-można uwalic urządzenie-trzeba kupić nowy=zysk dla producenta etc.
-można doprowadzić do pożaru.

Wielu jest maniaków którzy lubią grzebać w sprzęcie. Ale nie wymagaj żeby oni robili hobbystycznie bo pewnie robią dla siebie różne podkrecenia sprzetu itp. I dzielą się tym z innymi. W koncu producent blokuje różne możliwości ze względu na bezpieczeństwo czy danych przesylanych czy utrzymywanych czy tez żeby komuś nie spłonęła chałupa i nie zginął przy np. Zwarciu przegrzaniu.

從我的 用 Galaxy Note II LTE 發送
Fenio napisał(a):Aż tak dużo to roboty stworzyć wersje dedykowane pod konkretny sprzęt ?
dużo, zapewne sporo więcej niż przypuszczasz, spróbuj nieco zgłębić temat choćby tam:
http://wiki.openwrt.org/
a przy okazji zobaczysz jaka jest ilość producentów i modeli (a listy nigdy nie są w pełni kompletne)
są różne platformy sprzętowe itd.

Fenio napisał(a):Przykładowo popularnych na rynku routerów tp-linka pod modemy 3G/LTE jest dosłownie kilka.
no i doszliśmy do sedna - fabryczne softy są powiedzmy umownie "jednofunkcyjne", a podział przez producenta
modeli na kategorie w/g zastosowania sztuczny

osobom potrzebującym dobrego stacjonarnego routera 3G i czującym się na siłach używać gargoyle polecam... rodzinę TP-Linków TL-WDR3500/3600/4300 które w fabrycznym sofcie nie mają wcale obsługi modemów

Fenio napisał(a):Wydanie alternatywnego firmware pod te najpopularniejsze modele z pewnością ułatwiło by wielu ludziom życie.
dla najpopularniejszych modeli opartych na rozpracowanych platformach sprzętowych często już istnieje alternatywny soft, przykładem niech będzie już wręcz kultowy TL-WR1043, który dość długo był sprzętem wręcz wyprzedzającym epokę i za przyzwoite pieniądze, a zatem miał świetny stosunek cena/możliwości

Fenio napisał(a):Mniejsze było by też prawdopodobieństwo uszkodzenia routera przez wgranie niewłaściwego firmware.
no cóż jeśli się ktoś decyduje na takie posunięcie, to niech przynajmniej przeczyta jak to zrobić, nie będę popierał wtórnych analfabetów, szczególnie, że procedury zmiany firmware bywają różne i jest to uzależnione od konstrukcji sprzętu, czyli czegoś na co twórcy alternatywnego softu nie mają żadnego wpływu

Fenio napisał(a):Po konfiguracji i tak każdy ustawi sobie własne zabezpieczenia.
może to dziwne, ale... znam osoby, które potrafiły sflaszować router (czasem nawet czymś alternatywnym), a przez myśl im zwykle nie przemykało ustawienie jakichkolwiek haseł...
Przekierowanie