Chodzi mi o możliwość korzystania z podstawowych funkcji na laptopie kupionym bez OS, na razie na parę miesięcy. Fajnie jakby dało się też uruchomić kompilator/editor kodu do programowania C++/C#.
Marka/model: Lenovo IdeaPad 3 15IIL05
Konkretnie to ta wersja:
https://www.euro.com.pl/laptopy-i-netboo...o-os.bhtml
Mint, LMDE albo najzwyklejszy Ubuntu Desktop.
64bit oczywiście no i sensownie jakąś świeża edycja LTS (w przypadku gdy istnieje).
Zainstalujesz sobie jakieś IDE np. VSC.
Skoro to Lenovo to się przyjrzyj czy nie ma czasem antyergononomicznej klawiatury.
Mam Ubuntu z tym LTS, no i touchpad nie działa.
Od czasu do czasu wywala banerek o jakimś błędzie i możliwości zgłoszenia. Poza tym śmiga. Prawdopodobnie win 10 albo 11 chodził by szybciej i nie zajmowałby aż tyle pamięci na dysku, ale mitologię słyszy się wciąż, że linux lekki, a kolejne windowsy coraz cięższe.
I jeszcze jedno pytanie: Czy już nie mają laptopy scrollowania po prawej stronie touchpada? To było rozwiązanie w moim przypadku obniżające czas pracy przy komputerze co najmniej o 30 % względem zadania do wykonania.
szopen napisał(a):Skoro to Lenovo to się przyjrzyj czy nie ma czasem antyergononomicznej klawiatury.
https://drive.google.com/file/d/1X5gmSNU...sp=sharing
Ps. Nadal nie można wgrać załącznika, a ma tylko 3,5 MB, wydawało mi się, że @jakubd już zniósł jakieś śmieczne ograniczenie i przynajmniej małe pliki można.
Fn i Ctrl są na swoim miejscu, tylko strzałki takie do chrzanu.
Dobrze by było, że by rząd F1-F12 działał normalnie, ale zawsze można podpiąć pełnowymiarową klawę.
PS Wystarczy przygotowywać załączniki do 2MB, jak widać można (i różnicy nie widać):
[
attachment=3775]
(forum nie jest w najlepszym stanie technicznym, a nie ma kto tego ogarnąć)
Ekonomista napisał(a):Czy już nie mają laptopy scrollowania po prawej stronie touchpada? To było rozwiązanie w moim przypadku obniżające czas pracy przy komputerze co najmniej o 30 % względem zadania do wykonania.
Nie wiem - pierwsze co robię to wyłączam touchpada
Ekonomista napisał(a):Prawdopodobnie win 10 albo 11 chodził by szybciej i nie zajmowałby aż tyle pamięci na dysku, ale mitologię słyszy się wciąż, że linux lekki, a kolejne windowsy coraz cięższe.
Wybrałeś sobie chyba największą linuxową "krowę" jaka istnieje, mimo to do twojego zastosowania nawet taki linux będzie lepszy od windowsa (choć od pewnego czasu Windowsy mają już linuxową konsolę
) na początku zawsze jest trudniej, potem gdy się ogarniesz sam zobaczysz.
Ten lapek ma Dolby Audio. W necie trafiłem na jakiś bełkot i jeszcze nie wiem co to właściwie oznacza w przypadku laptopa z wyjściem analogowym stereo i BT. Jedno jest pewne, choć nie wiem czy to siła sugestii, ale jak słucham nawet ze spotify, zarówno po jacku do wzmacniacza jak po BT do słuchawek, to dźwięk wydaje się bardziej szczegółowy.
Znaczek "podwójne D" oznacza kto wziął kasę za licencje.
Z jednej strony to bełkot reklamowy, z drugiej laptopy czy tablety z Dolby Audio mają zoptymalizowane presety procesora dźwięku (to wprowadza dodatkowe zniekształcenia, więc nie wiem czy masz słuch muzyczny by wyczuć tą tzw. "szczegółowość dźwięku", czy po prostu tak odbierasz odpowiednio zmodyfikowaną charakterystykę, by dźwięk był "przyjemny dla mas" - wykorzystywane są tzw. zjawiska psychoakustyczne, czyli związane z percepcją dźwięku, podobnie jak w przypadku stosowania stratnej kompresji dźwięku, gdzie algorytmy wywalają właśnie najpierw tą "szczegółowość", słuchacza można jednak nieźle oszukać - np. Yamaha też ma własne algorytmy poprawy strumieniowego audio i jak dotąd każdy kto to słyszał, oprócz oczywiście tzw. audiofili, mówi że enhancer działa skutecznie, sam to określam jako "pełniejsze brzmienie" choć mam świadomość, że to jest zmodyfikowany dźwięk).
Jak dla mnie głównym plusem Dolby Audio jest znacznie głośniejszy dźwięk wydobywany z głośniczków.
To w sumie jest rozwiązanie programowe (dedykowane sterowniki dla danego modelu), w linuxie musisz chyba sobie najpierw ogarnąć to programowo
tu masz soft
https://github.com/wwmm/easyeffects
a tu instrukcję jak "podkraść" presety z windowsowego softu (tak naprawdę to dość technologicznie zaawansowany proces, żadna kradzież się nie odbywa, badana jest tylko odpowiedź toru audio pod windows i replikowana, by była łudząco podobna pod linuxem)
https://www.linuxupdate.co.uk/2020/10/19...seeffects/