Wyświetla przez pierwszą minutę (może dwie) pasek głośności, a jedyny przycisk OSD jaki działa to "wyłącznik". Szkoda wyrzucić, bo wielkość mi pasuje jako drugi na biurko do PC stacjonarnego. Poza tym szopen mi znalazł kabelek VGA
(dzięki... teraz żałuję, że nie raz się takiego pozbyłem) i jeszcze zainwestowałem ~10 zł
(w przejściówkę DVI-VGA i drugą do innego sprzętu HDMI-DVI, bo zrobiłem roszadę kabla HDMI-DVI z RPi do PC, żeby się zmieściło wszystko na karcie dedykowanej (chodziło o rozstaw złącz HDMI i DVI na niej oraz brak drugiego gniazda DVI do monitora głównego) ...W sumie i tak bałem się, że stracę dużo więcej hajsu na konwerter HDMI-VGA.
To jest AOC LM923 (brandowany na Fujitsu Siemens)
Serwisówka:
https://elektrotanya.com/aoc_lm923_scale...nload.html
nie zapominając o tym, że wewnątrz jest wysokie napięcie (zasilanie CCFL) oraz po prostu napięcie sieciowe
inspekcję wnętrza należy przeprowadzić po odpowiednio wcześniejszym odłączeniu kabla zasilającego,
sprawdziłbym czy klawiatura jest prawidłowo podłączona (miernik chyba masz?) i czy działa.
Kwestia nr 2 - spuchnięte elektrolity mogą być typową usterką (do wymiany na low-esr):
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1084783.html
stare uszkodzone elektrolity łatwiej wyciąć niż wylutować (wtedy wylutowanie końcówki jest banalnie łatwe)
Na inne naprawy w warunkach amatorskich chyba raczej sobie nie pozwolisz.
szopen napisał(a):inspekcję wnętrza należy przeprowadzić po odpowiednio wcześniejszym odłączeniu kabla zasilającego
Ile czasu trzeba?
szopen napisał(a):klawiatura jest prawidłowo podłączona
Nikt przy nim nie grzebał raczej, ale się dopytam poprzedniego i jedynego właściciela.
szopen napisał(a):miernik chyba masz?
Oczywiście: mam 2, jeden zwykły (pewnie kojarzysz model brandowany na różne marki za jakieś 20 zł chodzą), a drugi wypasiony z Ali.
szopen napisał(a):Na inne naprawy w warunkach amatorskich chyba raczej sobie nie pozwolisz.
Właściwie mam cichą nadzieję, że przetnę tylko ścieżkę od przycisku głośności albo przeczyszczę styki klawiatury i będzie działać na tyle żeby już olać głośność choćby głośników, których nie potrzebuję, a reszta menu jakoś żeby działała.
Tego nie wziąłem po uwagę (teraz zrozumiałem - monitor zachowuje się tak jakby miał wciśnięty przycisk głośności) - możliwe zwarcie np. skutek zalania klawiszy (bardzo duża liczba takich prostych usterek to skutek działania użytkownika - ale uzyskanie informacji "przez wywiad" niemal zawsze jest bez szans, wyobrażasz sobie, aby ktoś sobie przypomniał np. chlapniecie colą na monitor sprzed paru lat?), oczywiście klawiatura wymaga dokładnego sprawdzenia (nie wnikałem czy jest na oddzielnej płytce czy zintegrowana na jakimś kawałku innej elektroniki).
Czas potrzebny na rozładowanie kondensatorów (maksymalnie klika minut), jeśli odłączasz zasilanie od urządzenia włączonego, a nie w standby jest znacznie szybciej.
PS nie tnij ścieżek, jeśli nie musisz, napraw na ile się da normalnie.
Tak z innej beczki, ale mi się przypomniało - ratowałem kiedyś router mobilny - objaw "nie działa", naprawa ograniczyła się do rozebrania na części podstawowe i wieloetapowe mycie elektroniki - router miał obudowę pełną kaszki manny na mleku