No nie chcę tego komentować, ale podobno mieliśmy iść w stronę elektromobilności?
https://www.vozilla.pl/news/article/4287
Nawet nie zdążyłem się przejechać ani razu (wcale te samochody nie były jakieś ultra dostępne, bo jedyny raz kiedy faktycznie tego potrzebowałem, to nie udało się doładować u nich konta
ale i tak nie było "pod ręką" ich samochodów).
Choć moim zdaniem poronionym pomysłem była płatność za czas wypożyczenia (co jak widziałem mobilizowało wypożyczających do dynamicznej jazdy, zapewne nawet za bardzo) zamiast rozliczenia za przejechany dystans.
szopen napisał(a):podobno mieliśmy iść w stronę elektromobilności
My? Raczej jest to propaganda rządzących nami, bo w kraju w którym energetyka nadal opiera się głównie na węglu brunatnym i kamiennym a prywatni inwestorzy w "zieloną energie" wiatrową, wodną i odnawialną typu biogaz często bankrutowali i bankrutują nadal, zamykają fermy wiatrowe itd - to jest po prostu utopia i generalnie żadna ulga dla środowiska.
szopen napisał(a):Choć moim zdaniem poronionym pomysłem była płatność za czas wypożyczenia (co jak widziałem mobilizowało wypożyczających do dynamicznej jazdy, zapewne nawet za bardzo) zamiast rozliczenia za przejechany dystans.
Nie wiem, jak vozilla bo nie analizowałem taryfy, ale inne firmy tego typu - 4Mobility, Trficar, Tauron eCar itp raczej mają taryfę mieszaną , tzn. płaci się zarówno za czas wypożyczenia ( również gdy się stoi w miejscu na parkingu czy w korku o ile silnik jest włączony) plus druga część opłaty za przejechane kilometry. Taka taryfa jest IMHO trochę sprawiedliwsza, choć zawsze diabeł tkwi w szczegółach.
GreenGo z kolei ma też chyba tylko na minuty, ale z podziałem na czas jazdy - 1 zł/min i czas postoju 10gr/min.
Ogólnie wypożyczalni jest trochę za dużo (w szczycie było 5 w Warszawie) i ceny mimo to czasem odstraszają, choć całość działa całkiem nieźle (choć procedura wypożyczenia pojazdu w Panek CS jest po prostu wręcz żartobliwie skomplikowana z powodu braku dobrej integracji systemu z pokładowymi systemami pojazdu).
Tak czy inaczej faktycznie kilka razy skorzystałem, także z iGO elektrycznego w Wwie i widzę potencjał, ale jak przydaje się tylko, jak mam przewieźć kogoś, albo coś, nie mam pojazdu, a punkty docelowe nie są jakoś masowo używane przez innych ludzi. Czyli dojazd do pracy odpada, na lotnisko i dworzec także, do większości centrów handlowych i tego typu miejsc zwykle też. No to zostaje faktycznie mało możliwości i to jest słabość, że pojazdy te nie mają wjazdu do tych lokalizacji lub jest gigantyczny problem z ich zaparkowaniem tamże.