szopen napisał(a):PS pisząc komputer mam na myśli laptopa (stacjonarny stoi i się kurzy - to już zabytek, więc tylko do "biurowych" działań, a szkoda kasy na modernizację skoro i tak z niego nie korzystam).
A ja używam tylko stacjonarki, a laptop się kurzy, chociaż parametry są podobne. Wynika to z tego, że większość czasu przesiedziałem przed "dużym" ekranem, dużą klawiaturą i myszą i za cholerę nie potrafię korzystać z laptopa, a będę musiał.
Ja mam lapka z zew. klawiatura i myszą. :] Desktopa nie używałem od 7 lat już i już nie będę używał. W zasadzie to laptop robi za taki semi desktop z możliwością łatwego przeniesienia w dowolne miejsce, w tym też na łąkę.
A tak częściej to jednak już fona używam, bo wygodniej.
No widzisz... muszę się pozbyć kloca i postawić cieniasa. Tylko, że walczyłem z nim 3 lata, żeby działał to chcę się nacieszyć, a sprzedać za grosze sprzęt, który pochłonął ładne kilka koła - żal.