Forum bloga technologicznego JDtech.pl i użytkowników bezpłatnego dostępu do internetu Aero2

Pełna wersja: Elektryczny pojemnościowy ogrzewacz wody - jaki wybrać?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Chodzi mi bardziej o markę i pojemność. Dom jednorodzinny, brak zmywarki, taryfa 22-6 i 13-15 "tania", stare rury, miejsce na "bojler" pionowy w piwnicy.

Jednym z tańszych i o logicznej pojemności i mocy wydaje się Galmet Fox 120l.

https://galmet.com.pl/uploads/category/f...212019.pdf

Czy to dobra firma? Coś kojarzę, że znajomemu instalator sam wybrał kiedyś tę markę...

Tu moc grzałki to 2 kW, to przy okazji zapytam o sensowny programator czasowy... 16A chyba tylko są, a wydaje się to "na styk", bo grzałka przy włączeniu generuje trochę większe natężenie niż te znamionowe ~9A (charakterystyka temperaturowa rezystancji przewodnika jest zawsze "w górę").
Teraz masz ogrzewacze przepływowe? czy miałeś stary pojemnościowy, ale skończył żywot?
Zmywarkę podpina się do zimnej wody, więc nie rzutuje jakoś bardzo o ile masz dwukomorowy zlewozmywak (oczywiście wtedy można myć naczynia metodą "wodooszczędną").
Warto wykorzystać to co masz obecnie, by dobrze oszacować faktyczne zużycie (za duży podgrzewacz w stosunku do potrzeb nie jest ekonomiczny - wychładzanie nadmiarowej pojemności jest nieuniknione, a ze zbyt małym jest jeszcze gorzej, bo będziesz musiał dogrzewać wodę w drogiej taryfie).

G12 się sprawdza jeśli masz odpowiednia automatykę (cicha zmywarka, pralka itd. z programowaniem startu itp. w przypadku pralki można to ogarnąć zdalnie sterowanym gniazdkiem, ze zmywarką nie próbowałem, ale nawet zabytki z mechanicznym programatorem dadzą się w ten sposób obsłużyć - jedyny warunek to zdalnie sterowane gniazdko musi mieć łatwo dostępny przycisk - używam do tego HS110, ale dowolne inne zachowujące się w przewidywalny sposób jest OK).

Nie ma strachu - grzałka to nie żarówka - nie ma aż tak radykalnych zmian temperatury, więc prąd "udarowy" nie jest specjalnie ogromny (zmiana rezystancji jest po prostu niewielka), więc 16A będzie w zupełności OK.
Warto zwrócić uwagę na drift czasowy większości timerów, to samo swoją drogą dotyczy licznika dwutaryfowego (no chyba, że masz wersję z modułem GSM).
Dzięki, właśnie kupowałem jak napisałeś, bo już gadałem z kimś kto ma podobną sytuację i "bojler" tej firmy 120l, a ja znalazłem w tej samej cenie model GALMET NEPTUN 120 L z lepszą powłoką i 5 a nie 2 lata gwarancji.


szopen napisał(a):Teraz masz ogrzewacze przepływowe? czy miałeś stary pojemnościowy, ale skończył żywot?

Były w sumie 2 w dwóch miejscach: 1 elektryczny drugi na wężownicę z węglowego C.O. plus grzałka. Oba już skończyły żywot i miały 100-120l i dawały radę.


HS110 kosztuje koło stówy, myślę, że wystarczy jakiś chińczyk z castoramy za 29,98 Tongue
Ekonomista napisał(a):HS110 kosztuje koło stówy, myślę, że wystarczy jakiś chińczyk z castoramy za 29,98
wystarczy chińczyk, ale TP-Link ma przyjazną aplikację - więc "druga połówka" to obsłuży ze smartfona, a czas jest aktualizowany z internetu
(a jak jest z chinolami to loteria - np. gorszej aplikacji niż w biedronkowym melinku nie widziałem nigdzie, a jeśli będziesz miał drift w mechanicznym czy zwykłym elektronicznym timerze to w końcu o tym zapomnisz i będziesz grzał w drogiej taryfie, a oszczędzał zużycie w taniej)
No, a Sonoff S26 ma dosyć fajną apkę eWelink tylko nie rozgryzłem jeszcze te ich "pentle" - to była by ich funkcja timera?

Tylko, że mam wersję 10 A, której na razie nie używam... a chyba tylko Sonoff POW (czyli na kabel) ma obciążalność przekaźnika 16A...
Nie używam eWelinka, ale jak będę miał trochę czasu to popatrzę co potrafi, bo trochę sprzętu Itead'a się u mnie "kisi" (w planach był mały system bazowany na Supli dla kogoś ze znajomych, ale z braku czasu projekt całkiem podupadł, może w ramach wakacji odgrzeję pomysł bazując na… eWelinku - odpadnie mi flashowanie sprzętu, a eWelink jest już w miarę "dojrzały").
Jeszcze pytałem czy na te 2 kW styknie ten Sonoff 10A bo tak na styk jest.
Ekonomista napisał(a):Jeszcze pytałem czy na te 2 kW styknie ten Sonoff 10A bo tak na styk jest.
Wydawało mi się, że gdzieś o tym już pisałem - przekaźniki są w nich montowane dość przyzwoite nawet w nieudanych konstrukcyjnie modelach (a zastrzeżenia mam jedynie do starej konstrukcji modelu "Basic" oraz trefnych starych wersji TH10 i TH16).
Grzałkę można śmiało rozpatrywać jako obciążenie rezystancyjne, więc o ile znamionowa obciążalność to udźwignie to nie widzę przeciwwskazań (czyli max. 10A to max. 2,3kW).
No właśnie o to mi chodziło: na ile w Sonoff'ie S26 te "chińskie 10 A" jest rzeczywiście do 10-u amperów. Jak twierdzisz, że jest to realne 10 A to Ci wierzę. Tongue Chociaż gdy otwierałem Basic'a to byłem trochę przerażony rozmiarami przekaźnika...
Wady konstrukcyjne w nieudanych modelach nie dotyczyły przekaźników lecz niewłaściwej konstrukcji PCB.
Przekaźnik mający znamionowe 10A/250V~ tak naprawdę musi wytrzymać trochę więcej, a jak pamiętam Itead nie montował śmieci tylko jakieś dość uznane na wschodnich rynkach wypusty.
Przekierowanie