Witam forumowiczów!
Panowie i Panie ratujcie. Przez własną głupotę uszkodziłem wbudowany modem. Jest pół działający. Po próbie instalacji mobile partnera, żeby można było dzwonić i pisać z tego ustrojstwa, nagły crash. po restarcie nieznane urządzenia. po instalacji sterowników: huawei mobile connect, ale niestety w karcie porty com/lpt.
Pomocy, z góry dziękuję. Ewentualna wysyłka do kogoś w celu naprawy jak najbardziej wchodzi w grę.
a podasz jakieś szczegóły jak tego dokonałeś?
Oczywiście. Próbowałem zainstalować program mobile partner, wersja utps23.015.02.00.03_mac23.015.02.00.03. Podczas instalacji crash restart i już wtedy urzadzenia były tylko ze znakami zapytania. Wgrałem sterowniki i pojawiły mi się w kategorii porty com i lpt. Cała historia :/
A więc wszystko jasne, niestety mam same złe wieści - nadpisałeś firmware w modemie, bo to nie był instalator Mobile Partnera, tylko flasher dasboardu (który zawiera instalator mobile partnera na wirtualnym dysku - dostępny dopiero po sflashowaniu modemu, dla którego jest przeznaczony, można taki pakiet rozpakować, ale nie należy go uruchamiać nie wiedząc co się robi) i jest przeznaczony do konkretnego modelu modemu zewnętrznego na USB ewentualnie jakiejś serii modemów (zapewne E3372 bo ten model podpowiada nazwa pliku).
Możliwe rozwiązania
1) nieetyczne, nieuczciwe, ale najlepsze z możliwych - oddaj sprzęt w ramach gwarancji (cokolwiek uzyskasz będzie lepsze niż do zrobienia inną drogą, obojętnie czy zostanie naprawiony, bedzie wymieniony modem, czy cały tablet, czy odzyskasz kasę zamiast sprzętu), istnieje pewne ryzyko - że ktoś rozgarnięty w serwisie zgadnie co zrobiłeś (ale czy objawy wsakazują na to jednoznacznie, nie wiem) i wtedy zapłacisz po prostu za naprawę w autoryzowanym serwisie
2) nie masz gwarancji? no cóż - zostają rozwiązania chałupnicze, więc
a) odwiedź wszystkie lokalne serwisy GSM i komputerowe (może się ktoś podejmie naprawy), tu głównym problemem jest fakt, że przy nietypowych naprawach koszt robocizny może przekroczyć wartość sprzętu
b) jeśli nikt się nie podejmie, ustal czy umiesz nieinwazyjnie (tj. nie niszcząc sprzętu) dostać się do środka i znaleźć moduł GSM (zapewne to karta w formacie m.2)
c) jeśli będzie już wiadomo jaki modem jest w środku i czy jest to modem czy układy wlutowane w płytę główną pomyślimy co dalej
3) obejście problemu - kup mobilny router LTE i w ten sposób mobilnie korzystaj z internetu
Nie mam pojęcia, jaki modem tkwi w tym modelu (nigdzie nie ma informacji, ani specs), ale prawie na pewno jest on zintegrowany na płycie, bo tam miejsca nie ma na gniazdo M.2 ani żadne inne.
Więc w przypadku uwalenia porządnego jest to sprzęt do używania już bez modemu. Ale póki coś odpowiada jest szansa, choć póki nie podasz modelu jaki był w menedżerze urządzeń PRZED próbą flashowania, to marnie widzę możliwość znalezienia firmowego softu do niego.