Forum bloga technologicznego JDtech.pl i użytkowników bezpłatnego dostępu do internetu Aero2

Pełna wersja: Revolut blokowanie konta
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
///mod: jednak wydzieliłem ten temat jako nowy wątek z:
http://forum.jdtech.pl/Watek-aplikacja-r...androidzie
bo się nijak miał do tematów tam poruszanych (poza wspólnym hasłem"revolut")


Temat o Revolucie, co prawda trochę inny kontekst do tej pory, ale coby nie mnożyć bytów...

Dla wszystkich co już korzystają bardzo aktywnie mniej i tych co dopiero chcą sobie założyć/wyrobić takie info, że zdarza się, że Revolut blokuje konto i kartę/karty. Jeśli ktoś kto do tej pory ufał i używał takiej karty zwłaszcza za granicą bez innego szybkiego źródła pieniędzy - proszę uważać, bo Revolut zaczął blokować konta i karty bez ostrzeżenia, a kontakt jest tylko na chat`cie i odblokować wcale nie jest łatwo. Jednym z powodów blokad są "anormalne" zasilenia konta. Taki przypadek może być dość przykry, zwłaszcza za granicą , gdy konto już doładowaliśmy i zostajemy bez kasy z doładowania i karty Revoluta. Trzeba mieć zawsze jakiś awaryjny backup.
Nikt o zdrowych zmysłach nie ufa jakiemuś rosyjskiemu parabankowi, na tyle, by trzymać tam większe pieniądze, a tym bardziej bez gotówki nie jedzie za granicę. Ale dzięki za info, tylko proszę: podaj jakieś źródło.
Źródło to są wpisy na blogach i komentarze pod artykułami na różnych stronach, np. https://www.spidersweb.pl/2018/03/revolu...alnie.html
Wcześniej nie było takich sygnałów, ostatnio takie akcje się nasiliły.
I nie chodzi tu o "trzymanie większej gotówki", ale o przelanie większej gotówki po to by np. zapłacić za wycieczkę, pobyt w hotelu, czy inną usługę lub nawet w celu wykonania darmowego przelewu międzynarodowego.
Ekonomista napisał(a):Nikt o zdrowych zmysłach nie ufa jakiemuś rosyjskiemu parabankowi
Revolut to firma brytyjska, a karty są podłączone do systemów banku Lloyd's, więc trudno to nazwać rosyjskim parabankiem Smile A że działanie systemów antyfraudowych może być męczące to wiem, taka ich natura, a muszą to robić, bo takie są przepisy.
A widzisz tak ktoś gdzieś napisał i sobie utrwaliłem. Akurat byłem w Lloyd's TSB zanim jeszcze się połączył z tym drugim. Ponoć naliczyli mi jakąś opłatę z d... i potem jakieś grosze żądali. Potem podzwoniłem po obu i w nawzajem twierdzili, że miałem konto w pozostałym. Więc no i tak zdanie mam marne.
(05-09-2018 21:55)jakubd napisał(a): [ -> ]
Ekonomista napisał(a):Nikt o zdrowych zmysłach nie ufa jakiemuś rosyjskiemu parabankowi
Revolut to firma brytyjska, a karty są podłączone do systemów banku Lloyd's, więc trudno to nazwać rosyjskim parabankiem Smile A że działanie systemów antyfraudowych może być męczące to wiem, taka ich natura, a muszą to robić, bo takie są przepisy.
Tak to się utrwaliło, ze to rosyjska firma ze względu na założyciela i właściciela - Nikolaya Storonsky'ego ( Revoluta założył przy współpracy z Vladem Yatsenko).
Wielu wietrzy w tym i dopatruje się oszukańczej firmy i "pralni" brudnych pieniędzy. Faktem jest , ze Storonsky pracował wcześniej np. w słynnym Lehman Brother, a sam Revolut ma tak dobre warunki dla konta standard, że właściciel musi sporo dopłacać. Podobno ma się mu to zwrócić przez większą promocję i ilość założonych kont premium i dodatkowych usług, które funkcjonują np. ubezpieczeń.
No i mi zablokowali. Właściwie był problem z zasilaniem przez "podział rachunku", gdzie chciałem użyć własnego nru telefonu, ale aplikacja działała. Po tym wylogowałem się (właściwie skasowałem aplikację i zainstalowałem ponownie) i już nie mogę się zalogować.
Była tam opcja napisania do nich to napisałem, jakiś baner z farmazonami wyskoczył. Potem próbowałem się zalogować moim mailem na stronę pomocy. Miałem dostać mejla z linkiem aktywacyjnym, ponieważ konto powiązane z moim adresem e-mail znaleziono, ale tego mejla nie dostałem. Znając mniej więcej saldo konta udało mi się "wyczyścić" kartę, więc problem jest "tylko" z logowaniem - samej kasy mi nie ukradli.
Ale to przecież przepowiadałem, choć nie wiem gdzie (bo już poruszaliśmy ten temat) - wszelkie podejrzane działania mogą prowadzić do blokady konta i skoro się tak dzieje to Revolut ma plusa u mnie (również banki, które blokują podejrzane transakcje są OK, choć takie działanie nie jest wygodne z pozycji klienta).

Konto jest z zasady przypisane do numeru telefonu, więc możesz zainstalować na innym urządzeniu (o ile nie jest to telefon z aktywnym innym numerem telefonu) a SMSa z kodem aktywacyjnym dostajesz na ten numer, który jest przypisany do konta, ale
1) konto raczej nie może być zablokowane w sytuacji podłączania innego urządzenia
2) nie pamiętam jak to dokładnie wygląda, ale raczej trzeba znać swój PIN
szopen napisał(a):Ale to przecież przepowiadałem

Pamiętam.


szopen napisał(a):wszelkie podejrzane działania mogą prowadzić do blokady konta i skoro się tak dzieje to Revolut ma plusa u mnie

Nawet bym się zgodził w tej kwestii. Z drugiej strony te minimum 20 zł doładowania zawsze mi jakoś utrudnia życie, inaczej bym nic nie kombinował.
szopen napisał(a):konto raczej nie może być zablokowane w sytuacji podłączania innego urządzenia

Jak to rozumieć?
Jeśli mam zablokowane, to nie ma sensu się bawić w inny telefon?

Dobra. Zalogowałem się na drugiej przestrzeni. Wszystko działa. Dzięki @ szopen. Smile
Akurat dzisiaj mieli awarię, więc był problem z logowaniem Big Grin
szkoda, że downdetector nie obsługuje Revoluta


Ekonomista napisał(a):Jak to rozumieć?
Jeśli mam zablokowane, to nie ma sensu się bawić w inny telefon?
Znaczy, że mając zablokowane konto trzeba poczekać na jego odblokowanie przez serwis i w takim wypadku reinstalacje aplikacji nie pomogą.
szopen napisał(a):Akurat dzisiaj mieli awarię, więc był problem z logowaniem

Już normalnie działa mi w "pierwszej przestrzeni" telefonu. Najwidoczniej chwilowe problemy. Cała sytuacja dała mi do myślenia:
1. Nie ma co liczyć na ich aplikację, support i lepiej nie trzymać tam większej kasy, a tym bardziej zdawać się na Revoluta w sytuacjach krytycznych, jak wyjazd za granicę czy potrzeba zapłacenia/ wypłacenia pieniędzy w sytuacji pilnej;
2. Już zmienię strategię doładowań: tylko legitne doładowania na to co akurat potrzeba z minimalnym zapasem na ewentualne zmiany kursu i żadnego wydawania "resztek".

Czyli ogólnie z całej przykrej sytuacji wyszło bezcenne doświadczenie.
Zawsze trzeba mieć zapas Smile
Przekierowanie