Forum bloga technologicznego JDtech.pl i użytkowników bezpłatnego dostępu do internetu Aero2

Pełna wersja: Pendrive Kingston DataTraveler G3 16GB zgubił pojemność.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mam pendrive Kingston DataTraveler G3 16GB. Po wgraniu memtest86 i sformatowaniu ma ok. 48 MB. Co robić?
Formatowałem FAT, exFAT, NTFS, aktualizowałem sterownik, zmieniałem port USB i to wszystko nic nie dało. W dekoderze DVB nie jest widziany.
Czy wcześniej działał poprawnie? Czy świeżo wyciągnięty z pudełka?
Kiedyś były problemy z samoistnym rozłączaniem, ale tylko w komputerze w którym wszystko się rozłączało, w innych sprzętach nie było problemów. Teraz nagle zgubił pamięć. Ma 6-7 lat.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Ekonomista napisał(a):Po wgraniu memtest86 i sformatowaniu ma ok. 48 MB. Co robić?
ma tyle ile ma, tylko, że prawdopodobnie masz na nim w tej chwili 1 partycję fat (lub fat32) tą co ma 48MB Big Grin
i 1 linuxową (ext2/3/4), której windows zwyczajnie nie widzi

najprostszym rozwiązaniem jest użycie dowolnego narzędzia, które przywróci najbardziej typową tablicę partycji (taką jak "z fabryki" lub podobną)


dyskusji na choćby minimalnie SKOMPLIKOWANE tematy NIE prowadzimy w shoutboxie… więc tu będą wklejki z S-B i lekki rozpieprz w poście (bo prościej jest od razu pisać w wątku niż robić cuda na kiju z przeklejaniem treści):
wszystko zaczęło się tak
Ekonomista @S-B napisał(a):10-10-08:45 -- Mam pendrive Kingston DataTraveler G3 16GB. Po wgraniu memtest86 i sformatowaniu ma ok. 48 MB. Co robić?

Arathefu @S-B napisał(a):10-10-09:54 -- Silicon Power Formatter, ale używasz na własne ryzyko

@Arathefu zaproponował tam "Silicon Power Formatter", ale on jest przeznaczony TYLKO dla urządzeń na chipsecie PS2251 i dla nich oferuje opcję formatowania niskopoziomowego (w ten sposób można "naprawić" niektóre naprawdę uszkodzone pendrive'y, bo przy tej okazji następuje nowe mapowanie bad-sektorów w samym kontrolerze, co pozwala czasem "przywrócić do życia" już zużyte pamięci), więc to rozwiązanie tylko dla tych co wiedzą co robią i dla desperatów

jakkolwiek już wiemy, że to rozwiązanie nie pomogło, bo na szczęście program odmówił pracy na nierozpoznanym chipsecie pendrajwa
Ekonomista @S-B napisał(a):10-10-14:02 -- Formatter Silicon Power ściągnąłem, ale nie widzi urządzenia
gdyby nie odmówił (a zdarza się że tego typu narzędzia nie sprawdzają sprzętu tylko od razu uruchamiają niskopoziomowe procedury) mógłbyś wykonać "wyrzut do kubła" (za 3 punkty)

Generalnie metod są tysiące - prawdopodobnie nawet systemowy diskmgmt.msc sobie poradzi (choć do końca nie jestem przekonany, bo nie wiem czy może usuwać partycje nieznanych systemów), w starych windowsach fdisk by sobie poradził
a jeśli nie, to powinien sobie poradzić SDformatter (wolę jego starą wersję 4, teraz mimo linka jest to już 5):
https://www.sdcard.org/downloads/formatter_4/

powyższy link prowadzi do narzędzia do formatowania kart SD, SDHC i SDXC, ale z większością zwykłych pendrive'ów sobie radzi doskonale (jedyny wyjątek, to pendrive, które wymagają specyficznych narzędzi producenta, po Kingstonie tego się nie spodziewam)

natomiast sdformatter4 miał możliwość ręcznego wyboru czynności, a tu masz tylko 2 opcje pełen format (powinien wykrywać uszkodzone karty i peny) oraz format szybki,
nie używałem jeszcze tej wersji narzędzia w celu przywracania standartowego układu partycji (czyli jedna partycja fat/fat32/exfat w zależności od wykrytego standartu nośnika), więc będziesz "betatesterem" tego rozwiązania


link dla zwolenników starych wersji (tu można pobrać faktycznie wersję 4):
https://web.archive.org/web/201701060724...rmatter_4/
Parę minut i 2% postępu - trochę to potrwa. Napiszę co i jak kiedy skończy.

To może dopytam inną sprawę przy okazji. Mam starą kartę microSD HC 32GB class 4 ADATA. "Zniknęłą" ze wszystkich urządzeń po tym jak parę lat temu wyciągnąłem ją ze smartfona podczas resetu ustawień fabrycznych (...ot taka głupota). Zatrzymałem ją sobie w razie, gdybym po latach miał nabrać wiedzę jak ją naprawić. Czy wystarczy mi tani czytnik kart USB i ten SD Card Formatter? Czy warto spróbować, skoro jest do tych kart, czy otworzyć nowy wątek, czy może po prostu można wyrzucić tę kartę z czystym sumieniem?
"pełen" format musi zapisać każdą komórkę pamięci (tak przy okazji to też weryfikuje bad-sektory, ale tylko na poziomie systemu operacyjnego i systemu plików, który można zmazać w każdej chwili), czyli potrwa to dokładnie tyle ile by zajęło kopiowanie na niego, aż do całkowitego zapełnienia

i tu była właśnie pewna przewaga starszej wersji (ale tylko dla świadomych użytkowników, którzy wiedzą, że szybki format nie zaznaczy bad-sektorów…) - można było wybrać taką kombinację ustawień, która przywraca tablicę partycji i wykonuje przy okazji tylko szybkie formatowanie zamiast pełnego (podejrzewam, że ta opcja została usunięta z powodu użytkowników, którzy nie rozumieli co robią…)
A co z moją kartą?
jaką kartą? - gdy edytuję swój post to nie widzę czy coś dopisałeś do swojego w formie edycji Big Grin nawet nie ma co patrzeć na godziny edycji, bo widocznie zacząłem pisać odpowiedź zanim zedytowałeś posta


stawiam na uszkodzenie sprzętowe (przepięcie przy wyciąganiu), ale sprawdź, przecież to nic nie kosztuje… a przyczyną mogło być też zwykłe uszkodzenie systemu plików (jakkolwiek jeśli próbowałeś ją formatować w jakimkolwiek sprzęcie z obsługą SDHC np. w DVR czy aparacie fotograficznym i nie dało rady, to pewnie jest uwalona) - tu mała uwaga - nie każde starsze urządzenie obsługuje formatowanie SDHC choć jeśli karta jest poprawnie sformatowana gdzieś indziej, to zazwyczaj poprawnie ją obsługuje (choć nie można jej formatować w urządzeniu)


to samo dotyczy obsługi SDXC w urządzeniach z obsługą kończącą się na SDHC - aby zmusić do pracy kartę SDXC w takich urządzeniach często wystarczy zewnętrznie odpowiednio przygotować system plików (jako fat32 z odpowiednio dużym klastrem) - niestety w takim wypadku formatowanie w urządzeniu nie będzie działać poprawnie!
Pendrive jest naprawiony formatowaniem programem SD Card Formatter. Już zapisałem znacznie więcej na nim niż te 48 MB. Dzięki Szopen.
jeśli dopiero planujesz zakup czytnika (chyba raczej choćby czasami ma szansę się przydać) to zwróć uwagę na logo SDXC (to gwarantuje obsługę pojemności od 64GB w górę) - kupno czytnika SDHC w dzisiejszych czasach nie ma już sensu, no chyba, że kupisz jakiegoś chińczyka za marne grosze (poniżej rynkowej ceny karty o niewielkiej pojemności),

a raczej wiem co mówię - w (dziś już mocno starawym) laptopie mam wbudowany czytnik SDHC, z którego nie korzystam, bo
1) jest zbyt powolny (wewnętrznie opięty do USB2)
2) nie obsługuje kart SDXC, a takie zyskują mocno na popularności
więc jest to lekki "strzał w kolano" gdy producent (ani czytnika, ani laptopa) nie zaoferował upgrade firmware'u do SDXC

(i teoretycznie czytnik UHS-I czyli taki, jakich obecnie jest jakieś 99,9% na rynku powinien wystarczyć na długo, choć będzie powolniakiem, gdy powszechnie zapanują karty z dwoma rzędami pinów czyli UHS-II lub UHS-III)

dość dobre artykuliki do poczytania o kartach:
a) neutralny (ten sugeruję jako jedyny dla czytelników radzących sobie z angielskim), pozbawiony marketingowej beletrystyki, bo dostępny u źródła, czyli w organizacji standaryzacyjnej:
https://www.sdcard.org/consumers/choices...index.html
b) i do kompletu nieco pełniejszy (bo ogólnie o kartach nie tylko SD i pochodnych) po polsku, choć widać od razu, że sponsorowany przez Sandiska (którego osobiście staram się unikać)
https://www.chip.pl/2016/12/jaka-karte-p...-wybrac-3/
choć w sumie oba pozwolą się nieco lepiej zorientować w gąszczu stosowanych oznaczeń
SD Card Formatter nie rozpoznał karty, choć system widział czytnik (chociaż były jakieś jaja ze sterownikiem).
Natomiast włożyłem samą kartę przez adapter do odtwarzacza bluray czytającego ogólnie raczej wszystkie karty SD i był komunikat "card imcompatible" czy coś w tym rodzaju. Na szczęście wyjąłem, gdy był już stopiony adapter, a slot odtwarzacza (chyba) nie. Czyli kubeł?

Zdjąłem stopioną naklejkę i odsłoniłem takie okrągłe złote piny...

szopen napisał(a):marketingowej beletrystyki
O kurczę(!), skąd znasz takie krasomówcze ironiczne określenia?
Ekonomista napisał(a):O kurczę(!), skąd znasz takie krasomówcze ironiczne określenia?
sporo czytam różnych, nie tylko technicznych, tekstów Big Grin

Ekonomista napisał(a):Na szczęście wyjąłem, gdy był już stopiony adapter,
zwarcie na stykach? choć to prawdopodobnie byłoby widać
w każdym razie: kubeł
Przekierowanie