Witam
Czy istnieje ryzyko zakupu karty SIM na allegro tzw. gotowca z 1410 GB ?
Procedura rejestracji jest taka że po zakupie sprzedający przysyła numer karty SIM do zarejestrowania np.online przez bank i po zarejestrowaniu robi swoje kombinacje z doładowaniami. Czy w tym czasie kiedy zarejestrowana na mnie karta SIM jest w jego rękach może dojść do jakiegoś przekrętu lub wyłudzenia?
Kupiłem taką kartę miesiąc temu i widzę po próbach połączenia na ten numer że wydzwania firma windykacyjna GetBack. Jest możliwe np. wyłudzenie kredytu ?
Bardzo trudne i wielowątkowe pytanie.
1. Ogólnie nie daje się nikomu obcemu karty zarejestrowanej na siebie, bo jak zostanie wykonane jakieś działanie podlegające pod paragrafy, przychodzą najpierw po ciebie. Co prawda sądownictwo u nas działa jednak tak, że to ty musiałbyś wykonać czynność zabronioną, więc raczej współudział nie zachodzi nawet, ale co cię będą ciągać, to twoje.
2. Większości sprzedawców na Allegro nie chodzi o robienie ciebie w bambuko, więc ryzyko jest niewielkie - ale jednak niezerowe.
3. Tak, można użyć numeru do wyłudzenia przy innym przekręcie - choćby podania jako fałszywy numer kontaktowy przy jakimś wyłudzeniu kredytu.
4. To, że dzwoni GetBack może być efektem powrotu starego numeru telefonu do puli po 2 latach "leżakowania" po kimś innym. Jak lubisz gadać - odbierz i przekaż informację, że numer nieaktualny. Nie lubisz - wrzuć do plonkownicy (jak ktoś pamięta co to jest z czasów USENET) czyli zablokuj - jak używasz w telefonie. Jak w modemie - po prostu olej i wyłącz powiadamianie SMSem i przychodzących połączeniach.
OGÓLNIE: po co płacić na allegro za takie karty, możesz mi wyjaśnić?
Rok temu kupiłem nową karte PLAY słynne 3GB na start + 3Gb gratis zarejestrowałem i cały czas bank wysyłal powiadomienia o spłacie kredytu sms i nawet firma windykacyjna dochodziła do głosu grożąc konsewencjami zapraszając na rozmowy i.t.d.Nie byłem przerażony albowiem ja nigdy nie zaciągałem żadnego kredytu , nie straciłem zagubiłem swojego dowodu tożsamości .Pozdrawiam!
(02-09-2017 13:58)jakubd napisał(a): [ -> ]OGÓLNIE: po co płacić na allegro za takie karty, możesz mi wyjaśnić?
Bo na allegro kosztuje taka karta powiedzmy 80zł i to jest cały koszt
Normalnie trzeba wydać 200zł żeby uzyskać 1410GB
Dobra, widzę te aukcje. Połowę kasy z doładowania można odzyskać samodzielnie jak sądzę za pomocą kodów SMS premium do usług, które tę kasę wypłacają.
Ale trzeba się bawić w odzyskiwanie kasy a tak masz od razu gotowca
Mi udało się kupić przed zmianą regulaminu i możliwe że za 100pn będę miał neta na 2 lata
Tylko te dziwne telefony z firmy windykacyjnej zastanawiają
(04-09-2017 08:10)jakubd napisał(a): [ -> ]Dobra, widzę te aukcje. Połowę kasy z doładowania można odzyskać samodzielnie jak sądzę za pomocą kodów SMS premium do usług, które tę kasę wypłacają.
Jaki jest sposób na odzyskiwanie kasy oprócz sprzedaży kodów na allegro ?
Jest kilka firm, w których możesz założyć konto i wypłacić kodami kasę - prowizja operatora płatności to 50%, a potem jeszcze dodatkowe prowizje firmy świadczącej usługi wypłaty.
Odświeżam.
Ostatnio też szukałem czegoś taniego i natknąłem się na karty, które trzeba rejestrować PRZED fizycznym otrzymaniem. Najczęściej są to karty nawet nie z dużym transferem, co tanie i na długo. Dla niektórych w sam raz. Ja widzę 3 zagrożenia:
1. Gość może zadzwonić, że gdzieś tyka bombka.
2. Może założyć konto u operatora - u niektórych może wtedy odczytać numer PESEL albo numer dowodu osobistego.
3. U niektórych operatorów może do tego numeru dorejestrować SMS-em kolejne karty SIM, z których w przyszłości może zrobić jakiś zły użytek.
Także ryzyko jest. Komentarze niby mają dobre. Ale czy ktoś np. skojarzy, że to mogło mieć związek z np. zniknięciem kasy z własnego konta w banku albo z windykacją za nieswoje długi, jeśli od zakupu karty minęło kilka lat?
Dla mnie zbyt ryzykowne.