Problemy od samego początku. Czy ktoś już miał przygodę z pendrive xender?
Od samego początku występują problemy.
To nie mogłem zapisywać plików wymagany format.
Następnie jak już pobrałem 5 plików o wadze 1,5 gb to pisze, że filmy są uszkodzone.
Co robić chyba będę ten badziew zwracał.
Dzięki może sprawdzę to rano o ile się połapie. Problem występuje przy przenoszeniu lub kopiowaniu plików, filmów na pendrive o wadze 1,5 gb przynajmniej.
Niestety plik kopiuje, waga się zgadza no właśnie nie do końca bo różni się kilkima kb. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, ze za każdym razem film jest uszkodzony. Można obejrzeć go do połowy, ale już więcej nie.
Nie ma znaczenia czy robię to na androidzie czy windowsie 10. Występuje to samo.
Formatowałem go już na różne sposoby, aczkolwiek nie na wszystkie. ExFAT jest aktualnie w użyciu. Formatowałem sposobem szybkim przez androida i aplikację windowsową.
Teraz formatuje mi się na Windows do exFAT już ok. 7 godz.
Na androidzie, nie mozna wykonać takiego formatu.
System wyświetla, ze można sformatować tylko do NTFC albo exFAT.
Jeszcze jakieś wskazówki? D...
nawet nie sil się na pełne formatowanie, szybki format wystarczy
(a partycja musi być, aby FakeFlashTest mógł zadziałać, on i tak ją zniszczy, po teście trzeba sformatować ponownie niezależnie od tego czy masz pena o podrabianej pojemności czy takiego całkiem OK)
jeśli to jest fałszywka to dowiesz się dość szybko
ograniczenia w formatowaniu tylko do NTFS (nie NTFC bo nie ma czegoś takiego) i do exFAT to wewnętrzne ograniczenia windowsa dla pamięci półprzewodnikowych od jakiegośtam (sorry nie pamiętam jakiego) rozmiaru w górę
jeśli pragniesz mieć fat32 to jest to możliwe do uzyskania tym narzędziem
http://www.ridgecrop.demon.co.uk/index.h...format.htm
ale nie zapomnij o tym, że
fat32 ma ograniczenie wielkości pliku do 2GB
jeśli chcesz po skopiowaniu wiedzieć czy plik nie jest uszkodzony używaj teracopy
http://codesector.com/teracopy
z ustawioną opcją "zawsze weryfikuj po skopiowaniu"
exFAT za to działa TYLKO na tych urządzeniach, które go obsługują (nie każde potrafi, bo M$ chce kasy za licencję)
czasem występują błędy przy kopiowaniu dużych plików jeśli jest uszkodzony RAM (ale to raczej jest trudne do przeoczenia, bo komputer nie pracuje stabilnie)
Od razu bierz NTFS. Nie będzie dzikiego ograniczenia wielkości pojedynczego pliku. Ale żeby 7h formatować!? On jest taki wolny czy może USB siada?
