dlatego pisałem o tym wyżej - skuteczne rozwiązanie to podanie zasilania dla modemu poza routerem
(tracimy potencjalną możliwość restartu przez odcięcie zasilania, ale jeśli ktoś się bawi w tak zaawansowany sposób, to równie dobrze może zresetować kontroler USB w routerze)
niestety niewydolność zasilania nie jest domeną jedynie tak starego sprzętu projektowanego pod modemy 3G, niewydolne zasilanie na porcie USB jest dośc powszechnym zjawiskiem w routerach (dlatego wygrywają konstrukcje zasilane bezpośrednio z 5V bo tam "nie ma miejsca" na oddzielny układ zasilania USB)
i to jest powód, dla którego w pewnych sytuacjach wolę rozwiązania zintegrowane (jak B593), bo tam konstruktor musiał mieć przed oczami noty katalogowe zastosowanego modemu
jakkolwiek w rozwiązaniach do prywatnego użytku preferuję (z powodzeniem mniejszym lub większym) zestawy typu router + oddzielny modem, ponieważ ich funkcjonalność jest zwykle dużo większa niż opisane wyżej "kombo" modemu z routerem (ale też nie stosuję routerów z najniższej grupy cenowej i liczę się z koniecznością takich modyfikacji jak podanie zasilania specjalnie do modemu)
jest jeszcze jedna kwestia - większość producentów routerów nie zauważyła na czas rosnącego zapotrzebowania na domowe routery o dużej elastyczności wyboru providera
(tzn. może i zauważyła, ale w pewnych kwestiach nie nadąża za twórcami alternatywnego oprogramowania)
(18-03-2017 23:29)jakubd napisał(a): [ -> ]W routerach serii MR nie ma znaczenia wydajność zasilacza, tylko na sztywno wybrany sterownik zasilania USB, który daje 800 mA i ani miliampera więcej (w każdym razie przez dłuższy z punktu widzenia elektroniki czas). Są hacki sprzętowe, które omijają ten układ zasilania i dają 100% tego, co jest na szynie zasilania 5V, ale wadą jest brak możliwości sterowania zasilaniem z oprogramowania (np. w celu resetu modemu), potencjalna niestabilność routera w przypadku przeciążenia i potencjalna możliwość uszkodzenia układów zasilania w przypadku zwarć.
W końcu ktoś napisał mi rzeczowo ?
Dlatego zastanawiam się czy jest sens do starego i leciwego 3420 kupować aktywny hub (pewnie nie mniej niż 100) czy lepiej bna poczet tego kupić cały nowy zestaw LTE (router + modem ) ...
Aktywny koncentrator USB 2.0 kupisz za kilkanaście PLN.
Cały nowy zestaw też można, tylko czy warto jak masz prędkości w zasięgu MR3420.
Tzn LTE wyłapałem w tel ale sądzę że da radę .
A na fabrycznym sofcie e3372 z dodatkowym hubem da radę ?
Polecisz mi jakiś sklep ?
Na fabrycznym E3372, ale takim w wersji HiLink. Tradycyjny - raczej nie bardzo, bo procesor w routerze nie da rady zbyt wiele wyrobić, choć pewnie 15 Mbit/s powinno się udać.
Ja oferuję te modemy u siebie w sklepie, ale nieco drożej.
Czyli do niego 3420 albo 3020 najlepszy będzie hilink ?
A hubow u Ciebie nie ma ?
Ten ASUS jesli kupię go z e3372 (obojętnie jakim) będzie miał (oczywiście przy tezie że sygnał jest ok) będzie miał LTE lepsze niż 15 ?
Do wszystkich MRów - najlepiej chodzą HiLinki. Sprawdzone dość dokładnie.
Każdy sprzęt mogę sprowadzić na zamówienie, ale w stałej ofercie i na stanie nie mam koncentratorów.
Asus RT-AC51u (co ciekawe tego mam na stanie, ale nie bardzo miałem czas na wprowadzenie go do oferty na stronie jeszcze) pozwala na osiągnięcie co najmniej 100 Mbit/s z E3372 w trybie HiLink. W trybie tradycyjnym wychodziło nieco mniej, ale i tak grubo powyżej 50 Mbit/s - nie robiłem jednak precyzyjnych porównań, a teraz już wydajność sieci spadła poniżej 60 Mbit/s i nie bardzo jak mam testować to w praktyce.
ok, a tego ASUSA + e3372 za ile u Ciebie kupię?
ps jak ja mam e3131 z logo play to skad mam wiedzieć czy to hilink ?
U mnie modem 199, router 199 + koszt wysyłki. Od razu skonfigurowany tak, że wsadzasz SIM i korzystasz, także z Aero2.
Co do E3131 i innych - tu masz artykuł:
http://jdtech.pl/2013/10/huawei-e3131s-2...ilink.html
Podpowiem, że E3131 z Play nie był oferowany w wersji HiLink, ale potem ktoś mógł dokonać konwersji/zmiany oprogramowania.
Dużo tych Asusow widze w sieci i opinie dobre. Zwłaszcza w połączeniu z e3372
Tylko jeśli on ma też zasilacz 12v 1A to jak on nie ma kłopotu z prądem dla USB ????
12V 1A to 12W mocy ciągłej.
Router potrzebuje maksymalnie w granicach 5W. Modem: standard USB mówi o 2,5W, ale potrafi pociągnąć taki modem nawet 5-6W. Ciągle starcza.
Do tego to jest moc znamionowa, a zasilacz spokojnie da radę wytrzymać więcej (20-30%) przez jakiś czas.
To dlaczego jesli mam MR3420 z taką (w teorii) sama mocą to on się dusi ?
Nie chce mi się powtarzać, wrzucę więc kopię tego, co 2 strony wcześniej pisałem:
jakubd napisał(a):W routerach serii MR nie ma znaczenia wydajność zasilacza, tylko na sztywno wybrany sterownik zasilania USB, który daje 800 mA i ani miliampera więcej (w każdym razie przez dłuższy z punktu widzenia elektroniki czas). Są hacki sprzętowe, które omijają ten układ zasilania i dają 100% tego, co jest na szynie zasilania 5V, ale wadą jest brak możliwości sterowania zasilaniem z oprogramowania (np. w celu resetu modemu), potencjalna niestabilność routera w przypadku przeciążenia i potencjalna możliwość uszkodzenia układów zasilania w przypadku zwarć.
sorry panowie, ale w tym wątku powstało już tak totalne zamieszanie, nie mające nic wspólnego z pierwotnym tematem, że chwilowo go zamykam, aby zabezpieczyć się przed kolejnymi postami w trakcie edycji
po podziale na odrębne tematy otworzę dyskusję ponownie (do 2 dni
)
w tej chwili wszystkie tematy, które się tu pojawiły zostały już uporządkowane oprócz jednego konkretnie tego:
"TP-Link TL-MR3420 v1 instalacja gargoyle pytanie"
temat można pociągnąć, bo jak widzę umknęły mi niektóre posty (nie da się być w trasie i/lub pracować i równocześnie odpowiadać na forum) - pominęliśmy parę istotnych kwestii, ale nie mam już czasu na dalszą walkę teraz… temat pozostanie zamknięty do czasu wyczyszczenia z kwestii pobocznych
tak informacyjnie - większość (wszystkie?) wydzielonych tematów jest obecnie w innych działach