13-11-2016, 12:20
Na elektrodzie jest podobny wątek, a ja lubię czasem pomajsterkować i mam takich historii sporo.
Dziś mikser ZELMER 481.6 (aktualny model).
Objaw: spadł na podłogę pół roku temu i od tego czasu nie da się używać, bo wydaje przeraźliwe dźwięki po włączeniu.
Procedura:
- Instrukcja serwisowa
- 20 minut
Problem: obluzował się uchwyt mocujący górne łożysko osi silnika (widać, ze taniocha - łożysko śligowe dociśnięte czymś na kształt sprężynującego uchwytu, który "blokuje się" przez wciśnięcie w plastik. Jak widać uderzenie powoduje, że ten uchwyt z plastiku potrafi wypaść.
Naprawa - rozebranie silnika prawie na części pierwsze bez rozlutowania kabelków (jak każą w instrukcji - zostawili jednak zapas) i prawidłowe "zadzierzgnięcie" uchwytu.
Koszt: 0 PLN, czas 20 minut + plus przygotowanie miejsca pracy i śrubokrętów.
Sprzęt działa, ale ciekawe, czy droższe miksery są zrobione lepiej. Mam jeszcze oryginalny pierwszy Zelmerowy mikser z lat 70-80, który działa, tylko nie mamy końcówek miksujących. Obawiam się, że jest zrobiony znacznie solidniej.
A co wy ostatnio sobie naprawiliście tanim kosztem?
Dziś mikser ZELMER 481.6 (aktualny model).
Objaw: spadł na podłogę pół roku temu i od tego czasu nie da się używać, bo wydaje przeraźliwe dźwięki po włączeniu.
Procedura:
- Instrukcja serwisowa
- 20 minut
Problem: obluzował się uchwyt mocujący górne łożysko osi silnika (widać, ze taniocha - łożysko śligowe dociśnięte czymś na kształt sprężynującego uchwytu, który "blokuje się" przez wciśnięcie w plastik. Jak widać uderzenie powoduje, że ten uchwyt z plastiku potrafi wypaść.
Naprawa - rozebranie silnika prawie na części pierwsze bez rozlutowania kabelków (jak każą w instrukcji - zostawili jednak zapas) i prawidłowe "zadzierzgnięcie" uchwytu.
Koszt: 0 PLN, czas 20 minut + plus przygotowanie miejsca pracy i śrubokrętów.
Sprzęt działa, ale ciekawe, czy droższe miksery są zrobione lepiej. Mam jeszcze oryginalny pierwszy Zelmerowy mikser z lat 70-80, który działa, tylko nie mamy końcówek miksujących. Obawiam się, że jest zrobiony znacznie solidniej.
A co wy ostatnio sobie naprawiliście tanim kosztem?