26-09-2014, 00:19
W swojej ułańskiej fantazji i pośpiechu wgrałem dzisiaj przypadkiem do fabrycznego firmware OpenWRT, jednak zamiast factory użyłem obrazu sysupgrade. No i router... wstał niby normalnie, ale nie było go widać w sieci.
Pac w łeb, ale kontaktu z routerem nie ma. Szkoda sprzętu, znalazłem opis.
1. Wprowadzamy MR3420 (MR3220, MR3020 tak samo, większość OpenWRT to ma) w tryb failsafe. Włączamy zasilanie i od razu zaczynamy naciskać szybko raz po raz reset/WPS. Po chwili dioda SYS (wygląda jak śrubka, zaraz obok zasilania) zacznie BARDZO szybko migać. Jak się uda, to mamy router w trybie failsafe.
2. Podłączamy kabel ethernet do gniazda WAN, drugą stronę do komputera.
3. Kartę ethernet ustawiamy w ręczny IP i ustawiamy 192.168.1.2 i maskę 255.255.255.0 - reszta nieważna.
4. Robimy testowy ping 192.168.1.1 - musi być odpowiedź. Jak nie ma, sprawdzamy, czy jest failsafe (miganie diody) i kabel w gnieździe WAN (w LANach nie zadziała)
5. Odpalamy PUTTY, łączymy się protokołem telnet (nie domyślnym SSH) z adresem 192.168.1.1.
6. Wydajemy polecenie firstboot, a potem reboot -f.
Po tych czynnościach router powinien działać tak, jak po normalnym wgraniu prawidłowego. factory.bin.
Oczywiście jak router nie bootuje i nie zadziała failsafe, to nic nie poradzimy w ten sposób i pozostanie nam tylko procedura JTAG/serial, ale to już wymaga lutowania i posiadania odpowiednich konwerterów itd.
Pac w łeb, ale kontaktu z routerem nie ma. Szkoda sprzętu, znalazłem opis.
1. Wprowadzamy MR3420 (MR3220, MR3020 tak samo, większość OpenWRT to ma) w tryb failsafe. Włączamy zasilanie i od razu zaczynamy naciskać szybko raz po raz reset/WPS. Po chwili dioda SYS (wygląda jak śrubka, zaraz obok zasilania) zacznie BARDZO szybko migać. Jak się uda, to mamy router w trybie failsafe.
2. Podłączamy kabel ethernet do gniazda WAN, drugą stronę do komputera.
3. Kartę ethernet ustawiamy w ręczny IP i ustawiamy 192.168.1.2 i maskę 255.255.255.0 - reszta nieważna.
4. Robimy testowy ping 192.168.1.1 - musi być odpowiedź. Jak nie ma, sprawdzamy, czy jest failsafe (miganie diody) i kabel w gnieździe WAN (w LANach nie zadziała)
5. Odpalamy PUTTY, łączymy się protokołem telnet (nie domyślnym SSH) z adresem 192.168.1.1.
6. Wydajemy polecenie firstboot, a potem reboot -f.
Po tych czynnościach router powinien działać tak, jak po normalnym wgraniu prawidłowego. factory.bin.
Oczywiście jak router nie bootuje i nie zadziała failsafe, to nic nie poradzimy w ten sposób i pozostanie nam tylko procedura JTAG/serial, ale to już wymaga lutowania i posiadania odpowiednich konwerterów itd.