10-07-2014, 21:28
Witam,
spędzam wakacje w Piwnicznej i muszę zdać się na WiFi bazujące na internecie mobilnym. W tym celu wykorzystuję służący mi od lat modem Huawei E3131 z Play oraz kupiony parę miesięcy temu do Aero2 router (chińczyk od WiFiPartner, wersja z baterią 5200 mAh).
Próbowałem z SIMami kilku różnych sieci (Aero2, Play, T-Mobile). Pojawia się zawsze ten sam problem: połączenie zostaje nawiązane, modem ładnie świeci mi diodą na błękitno, mogę wejść z sensowną prędkością na dowolną stronę, ale po chwili połączenie zostaje przerwane - lampka modemu gaśnie, w przeglądarce próba przejścia na inną stronę kończy się komunikatem "Jesteś offline". Jeśli mam szczęście, kilkukrotna próba odświeżenia strony powoduje, że po kilkudziesięciu sekundach połączenie zostaje ponownie nawiązane... na chwilę.
Zauważyłem, że połączenie dłużej utrzymuje się, gdy łączę się z siecią WiFi laptopem. Próba surfowania na tablecie kończy się za to bardzo szybkim
rozłączeniem się modemu.
Początkowo myślałem, że to problem z zasięgiem, ale nie: dzieje się to nawet w T-Mobile, z którym miałem najwięcej szczęścia, i nawet gdy postawię modem w miejscu najlepszego zasięgu. Gdy podłączyłem E3131 do komputera, wskazania pokazały -87dBm (i to w miejscu, gdzie ten zasięg wcale nie jest największy), co powinno być w zupełności wystarczające. Soft mojego routera pokazuje z kolei w najlepszym miejscu prawie full kresek i wynik liczbowy 23 (maks to tam pewnie 30).
Zaznaczę też, że modem podłączony bezpośrednio do laptopa działa bez zarzutu (tak jak i router dużo lepiej radzi sobie, gdy łączy się z nim lapek).
Jak myślicie, w czym tkwi problem? Dla mnie wygląda to tak, jakby router wyłączał połączenie 3G przy najmniejszej oznace braku aktywności ze strony użytkownika. Próbowałem zmieniać opcję "Boot-up Dial mode" w opcjach routera ("x minutes in Idle status, shut down the connection"), ale to nic nie zmieniło. Pomocy!
spędzam wakacje w Piwnicznej i muszę zdać się na WiFi bazujące na internecie mobilnym. W tym celu wykorzystuję służący mi od lat modem Huawei E3131 z Play oraz kupiony parę miesięcy temu do Aero2 router (chińczyk od WiFiPartner, wersja z baterią 5200 mAh).
Próbowałem z SIMami kilku różnych sieci (Aero2, Play, T-Mobile). Pojawia się zawsze ten sam problem: połączenie zostaje nawiązane, modem ładnie świeci mi diodą na błękitno, mogę wejść z sensowną prędkością na dowolną stronę, ale po chwili połączenie zostaje przerwane - lampka modemu gaśnie, w przeglądarce próba przejścia na inną stronę kończy się komunikatem "Jesteś offline". Jeśli mam szczęście, kilkukrotna próba odświeżenia strony powoduje, że po kilkudziesięciu sekundach połączenie zostaje ponownie nawiązane... na chwilę.
Zauważyłem, że połączenie dłużej utrzymuje się, gdy łączę się z siecią WiFi laptopem. Próba surfowania na tablecie kończy się za to bardzo szybkim
rozłączeniem się modemu.
Początkowo myślałem, że to problem z zasięgiem, ale nie: dzieje się to nawet w T-Mobile, z którym miałem najwięcej szczęścia, i nawet gdy postawię modem w miejscu najlepszego zasięgu. Gdy podłączyłem E3131 do komputera, wskazania pokazały -87dBm (i to w miejscu, gdzie ten zasięg wcale nie jest największy), co powinno być w zupełności wystarczające. Soft mojego routera pokazuje z kolei w najlepszym miejscu prawie full kresek i wynik liczbowy 23 (maks to tam pewnie 30).
Zaznaczę też, że modem podłączony bezpośrednio do laptopa działa bez zarzutu (tak jak i router dużo lepiej radzi sobie, gdy łączy się z nim lapek).
Jak myślicie, w czym tkwi problem? Dla mnie wygląda to tak, jakby router wyłączał połączenie 3G przy najmniejszej oznace braku aktywności ze strony użytkownika. Próbowałem zmieniać opcję "Boot-up Dial mode" w opcjach routera ("x minutes in Idle status, shut down the connection"), ale to nic nie zmieniło. Pomocy!