to jeszcze kilka słów ode mnie - mój egzemplarz dotarł do paczkomatu w sobotę (22.03.14) o 14.45, tu dodam, że kupiłem go na Allegro w środę wieczorem (19.03.14), oczywiście nie mogłem go odebrać, bo jak co weekend byłem w pracy "gdzieś w Polsce", jakkolwiek weekend minął, więc skrobnę co nieco
na początek informacja od sprzedającego (raczej ważna, więc cytuję):
Cytat:Ważne! Pierwsze uruchomienia routera proszę przeprowadzać przy podłączonym zasilaczu sieciowym.
Router po włączeniu tworzy sieć WiFi o nazwie takiej jak MAC adres urządzenia.
Ustawiłem w konfiguracji szyfrowanie WPA2 z kluczem (hasłem): CMG531WE
Jest to nazwa modelu tego urządzenia.
Adres IP routera to 192.168.123.254 i taki trzeba wpisać w przeglądarce aby połączyć się z interfejsem WWW.
Przed skorzystaniem z akumulatora trzeba go naładować, jest w fabrycznym stanie.
W przypadku pracy w trybie stacjonarnym z podłączonym zasilaczem, lepiej wyjąć akumulator, wpłynie to korzystnie na jego żywotność i zmniejszy zużycie energii elektrycznej.
Ustawiona jest automatyczna konfiguracja połączenia GSM, tak że wystarczy włożyć kartę SIM i połączenie powinno zostać nawiązane bez ręcznego konfigurowania. Automatyczna konfiguracja połączenia działa dla: Aero2, Plus, T-Mobile, Orange, Play i Cyfrowy Polsat.
1. zacznę od pudełka - brak jakichkolwiek oznaczeń, czyli prawdopodobnie brak obwoluty, wewnątrz pełen komplet, czyli kabelek typu Y 2xusb->miniusb, ładowarka sieciowa miniusb w wersji europejskiej, płyta cd z instrukcjami i oprogramowaniem (zapewne do niczego nie potrzebna, jeśli nie używa się trybu modemu usb, ciekawe co będzie jak go podłączę jako modem?), angielskojęzyczna instrukcja szybkiej instalacji zawierająca na okładce model sprzętu
CMG531WE-P21 akumulator oraz oczywiście sam router wraz z klapką akumulatora, zgodnie z opisem na aukcji wszystko oprócz routera wyglądało na nowe czyli nierozpakowane z fabrycznych folii, sam router posiada mikroryski, ale na pierwszy rzut oka wygląda jak nowy (zerwana plomba gwarancyjna potwierdza, że było w nim coś grzebane, ale sprzedający tego nie ukrywa w opisie aukcji)
2.
póki co jestem w trakcie pierwszych testów sprzętu w trybie routera i sprzęt działa w pełni zadowalająco, tak jak wynika to z powyższego cytatu nie wymagał żadnej konfiguracji (jakkolwiek kartę SIM Aero2 już używałem z modemami, ciekawe jak zachowałby się na nówce od operatora), a zatem jest to w tej chwili chyba najtańszy mobilny router dla Aero2 (taniość wynika poniekąd z faktu, że kupujemy sprzęt poserwisowy bez gwarancji, bo 10 dni gwarancji rozruchowej to nie za wiele)
3. kontrolki statusu to 3 podwójne diody LED (mogące dzięki podwójnej konstrukcji świecić/mrugać na czerwono, "bursztynowo" - dla mnie to pomarańczowy oraz zielono): status zasilania i akumulatora; status połączenia 3G; wskaźnik siły sygnału oraz roamingu (u mnie wskaźnik roamingu najwyraźniej nie działa) oraz jedna monochromatyczna - zielona - stan WiFI, niestety wskazania nie są intuicyjne i bez wnikliwej lektury instrukcji zgadnięcie o co w nich chodzi raczej nie wchodzi w rachubę
4.
akumulator po całonocnym ładowaniu wytrzymał 5h 12' stacjonarnej pracy z kartą Aero2 BDI (w przypadku zastosowań faktycznie mobilnych czas pracy będzie zapewne krótszy) i przy okazji wyszły na jaw takie sprawy:
- kontrolka akumulatora nie zmieniła koloru z zielonego na czerwony zanim nie zostały zerwane połączenia najpierw 3G i potem wifi (przez chwilę myślałem, że to problem ze wznawianiem połączenia potem, że sprzęt padł...) dopiero w "stanie agonalnym" (gdy pozostałe diody zgasły) LED akumulatora zrobił się czerwony i po chwili urządzenie wyłączyło się, więc obserwacja diod LED nie ma wielkiego sensu... w GUI routera, który dla niezalogowanego użytkownika jest interfejsem informacyjnym niestety na próżno szukać jakiejkolwiek informacji o stanie akumulatora (jest to
spory minus - nie wiadomo w jakim stanie jest akumulator)
- konstrukcja wyłącznika zasilania/przełącznika trybu: modem 3G <->wyłączony<->router 3G jest dość licha więc sugeruję nie używać jeśli nie musimy... (kolejny
minus - element konstrukcyjny narażający na awarię)
- zastosowany akumulator typu
NP-120 był dość powszechnie stosowany w sprzęcie fotograficznym, więc jest szansa na to, że takie akumulatory jeszcze przez jakiś czas będą bezproblemowo dostępne - jest to
spory plus, bo takie akumulatory zastępcze można w tej chwili bez problemu kupić w cenie ~20zł, a przeważnie routery mobilne są wyposażone w trudno dostępne i drogie akumulatory
piotrkovski napisał(a):budowa a'la samsung czyli plastiki takie se, choć spasowanie dobre.
mi się bardziej kojarzy z D-Link'iem - podobna stylistyka obudowy
zastosowanie otworów wentylacyjnych ma szansę przedłużyć trwałość sprzętu, choć przy pracy na akumulatorze nie stwierdziłem, aby się mocno nagrzewał
PS zmieniam tytuł wątku na możliwie zbliżony do rzeczywistości (nie wiem jakie modemy montował w tym Zalip)
linki do opisów bliźniaczych modeli routera przeznaczonych prawdopodobnie na rynek USA
łudząco podobny CMG531AM
http://www.zalip.com.tw/en-us/product/19...531AM.html
oraz wersja CDMA/EV-DO czyli CMG531AM-EV1 (różniąca się od poprzedniej zapewne tylko zamontowanym modemem):
http://www.zalip.com.tw/en-us/product/19...M-EV1.html