Forum bloga technologicznego JDtech.pl i użytkowników bezpłatnego dostępu do internetu Aero2

Pełna wersja: aero2 - Modem nie widzi karty ?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Wina była karty SIM
(09-08-2013 23:18)marcys napisał(a): [ -> ]Musiałem więc sam coś wymyślić i udało się !
Okazało się, że przez te kilka minut modem nagrzewał się i przestawały właściwie przylegać styki do karty sim, dlatego jej "nie widział". Są to blaszki, które widać w szczelinie do wsuwania karty SIM. Niestety, podgięcie ich niewiele pomagało - działało dłużej, ale też zrywało połączenie trwale po kilkunastu minutach i znów "The SIM card ...". Wobec tego, aby karta ciasno tkwiła w gnieździe, nakleiłem na nią 3 warstwy papierowej taśmy malarskiej, ostrożnie (aby nie połamać blaszek stykowych) wsunąłem kartę i wszystko ożyło - od 2 dni działa bez zarzutu.
Opisałem to tak szczegółowo, bo może ktoś ma podobny problem z tym modemem i wypróbuje ten sposób przed wysyłaniem karty SIM do Aero2 do sprawdzenia.
Eureka!
Po 5 miesiącach bezproblemowego w zasadzie działania Aero2 na starym modemie Huawei 173 tenże nagle tydzień temu się zbuntował i wywalał błąd karty Sim na programiku Play'a i migał na zielono. Aż tu u kogoś przeczytałem cytowany powyżej post i zacząłem eksperymentować z podkładaniem kartoników do kieszonki z kartą, żeby ją docisnąć do styków. Nic to niestety nie dało, więc już w desperacji spróbowałem docisnąć kartę palcem i - o dziwo Angel! Załapało i zaczęło po raz pierwszy od tygodnia działać, tzn. pikać na niebiesko!! Jak puściłem, to dalej była awaria. Domyślam się więc, że może trzeba było docisnąć od dołu, włożyłem więc górną klapkę modemu - i... mocno obwiązałem go w połowie grubą gumką recepturką. I działa, działa, działa Big Grin!!! Właśnie dzięki temu mogę Wam tu napisać i podzielić się moją radą. Tak jak za czasów, kiedy w czarno-biały telewizor waliło się pięścią, by wrócił obraz, proste sposoby na sowieckie maszyny bywają nieraz jedynie skuteczne.
Nie da się ukryć, że kilkuletni Huawei rozdziawił się już jak stary but, więc może dlatego trzeba było lepiej ścisnąć, he he he, dobrze, że nie zażyczył sobie butaprenu do naprawy, he he he.
Ale winna jest tutaj karta SIM, która po prostu się rozpada mechanicznie - lepiej zamów nową.
(08-10-2014 20:35)jakubd napisał(a): [ -> ]Ale winna jest tutaj karta SIM, która po prostu się rozpada mechanicznie - lepiej zamów nową.
Więc prorokujesz, ze za chwilę znowu padnie? Na razie działa praktycznie bez zarzutu parę dni, nawet you tube i w tym czasie poza "kapciem" tylko raz zerwało samo z siebie i trzeba było połączyć, co wcześniej zdarzało się średnio 2x na godzinę (tj. przed padnięciem modemu). Pozdro.
Tak, to mechanicznie uszkodzenie karty i może się pogłębiać, jak tylko np. wyjmiesz kartę albo zaczniesz machać modemem mechanicznie, poza tym termiczne zmęczenie też się pogłębia - każde nagrzanie i ostudzenie modemu powoduje stres mechaniczny.
Od czasu tej "naprawy" modem działa jak stary z tą kartą Aero (obwiązany gumką), przez ten czas zerwał połączenie sam z siebie (poza kapciem) ze 4 razy Smile. A jest eksploatowany dość mocno, ciągnie nawet prostą gierkę i czasem youtube.
Modem o którym pisałem działa do tej pory, ale coraz częściej rwie się nieoczekiwanie połączenie, niezależnie od "kapcia".
Gumka puszcza?

從我的 用 Galaxy Note II LTE 發送
A jaki jest objaw w momencie zerwania? Znika sygnał, błąd karty SIM itd?
Witam.
Przepraszam, że odkurzam ten wątek, ale chciałem tylko napisać, że stary modem Huawei E173 zagumkowany działa bez zarzutu do tej pory na tej samej karcie przez ten roczek. A samorzutne zrywanie połączeń zakończyło się gdy wymieniłem jakiś trefny przedłużacz USB na kupiony w zwykłym markecie ekranowany kabel firmy Hama. Miałem taki 1.5 m i modem hulał świetnie, teraz będę musiał używać kabla 3m tej samej firmy i mam wrażenie, że łącze nieco zwalnia, mimo iż modem leży teraz bliżej okna. Dziękuję jeszcze raz Kolegom za zainteresowanie tematem i przepraszam za brak odzewu przez dłuższy czas.
Cieszymy się, że problem wyjaśniłeś.
Co do dłuższego kabla - porównaj prędkości (zmierz je jakimś narzędziem, choćby speedtest) na obu kablach porównując jedno po drugim i robiąc kilka pomiarów.
Nie mierzyłem prędkości, ale na dłuższym (3m) kablu mam wrażenie że ten jakby się dłużej "rozgrzewał" do pełnej prędkości, ale na krótszym też dziś się trochę "rozgrzewał", początkowo też strony internetowe nieco opornie wchodzą. W gruncie rzeczy oba kable i dłuższy i krótszy (poniżej 2m) jak patrzę na bibliotece Firefoxa ściągają pliki w zasadzie z podobną średnią prędkością 40-50 KB/s, tylko na krótszym kablu zdarzało mu się czasem rozpędzić do 60-70 KB/s, ale też bardziej chyba zwalniał momentami. Próbuję zrobić speed test, ale coś nie wskakuje mi wtyczka Adobe Flash.
Spróbuj to jakoś zmierzyć - wrażenia często są związane z efektem placebo i trudno coś tutaj sensownego powiedzieć Smile
No tak... Aero2 hulało sobie na starym zagumkowanym modemie Huawei e 173 no i od paru dni rozłącza mi się po paru minutach, często też bardzo opornie chodzi. Próbowałem na tym modemie kartę Aero2 koleżanki i chodziła w zasadzie bez problemu (raz tylko zerwało łącze bez kapcia). Youtuba już nie mam odwagi spróbować, a chodził na najgorszej rozdzielczości. Czyli problem z moją kartą. Włożyłem przycięty kartonik nad kartę do kieszeni modemu, by poprawić styki, cośtam to dało, ale i tak zrywa, choć można już cośkolwiek w necie porobić, tak jak teraz
"Zrywa" to znaczy dokładnie co się dzieje?
Modem znika z systemu?
Połączenie się rozłącza?
Znika sygnał sieci komórkowej?
Transmisja zamiera mimo, że połączenie jest?
Przepraszam, nie odpowiadałem parę dni, ostatnio zarobiony jestem. Modem Huawei E173 robi ogólnie co chce i rozłącza kiedy chce, nie dając sygnału diodą (nie miga), że jest rozłączony, od czasu do czasu sygnał ciągły zmienia się na ciemnoniebieski, i wtedy wiadomo że nie łączy. Programik Playa pozostaje niby połączony, pani Basia się nie zmienia, ale zielona strzałka przychodzących jest na zero i wtedy wiem już na pewno, że nic nie łączy i praktycznie na 100% pozostaje mi się rozłączyć i połączyć. Później cośtam czasem wznowi się wtedy, ale i tak często te awarie uniemożliwiają w ogóle skorzystanie z netu, nawet przechodzenie do prostych popularnych stron. Dziś np. połączenie odpala się jakby samo po jakimś czasie, nawet bez potrzeby rozłączania, przed chwilą zerwało normalnie, myslałem, że będzie kapeć, a tu sam rozłączył i nie wrzucił kapcia.
Psuje się tak od paru tygodni, wcześniej modem bardzo zwalniał, albo zrywał, parę minut przed wpisaniem kodu kapcia.
Znowu, nawet po wpisaniu kapcia, wszystkie strzałki na 0, szczególnie ta zielona Sad, ale jednak działa! Kiedyś nie przyglądałem się, ale wydaje mi się że w trakcie korzystania z netu, nawet statycznego czytania artykułów, zielona strzałka pokazywała jakieś wartości.
Czytałem nowy artykuł Admina na temat kłopotów odbiorem nowych pasm przez ów Huawei e173 i te objawy by się u mnie sprawdzały. Karta też jest chyba trochę trefna, bo nawet u kogoś na Huawei E3131 trochę zrywała.

No, ale teraz "rozgrzał się" i działa w sumie bez problemu Dodgy, natomiast parę tygodni temu nie dało się w ogóle korzystać z netu.

Aha, pomocne bywa czasem odłączenie kabla usb modemu od kompa i podłączenie go po paru chwilach (chwylynach) z powrotem. Ale poprawnie jest najpierw go "bezpiecznie usunąć" na pasku zadań.
No i wykrakałem. Znowu zrywa bez mrugania.
nie wiem czy to to, co tu opisane wyżej, ale wczoraj w Krakowie miałem zerwania na modemie E3276 (czyli kategorii sporo przekraczającej minimum regulaminowe)

modem (bez żadnych wymuszeń) skakał po technologiach (HSPA+DC, HSPA, UMTS) zerwania były prawdopodobnie przy próbach zejścia do 2G

jakkolwiek połączenie wracało samo (modem w trybie NDIS) po krótkiej chwili
Cośtam udaje się przesłać przez ten modem, jak już się rozpędzi po paru minutach to idzie praktycznie z max. prędkością dla Aero2, jak stary! Ale jak ma chwilę tylko bezczynności, to lubi sobie "uciąć drzemkę" i zaczyna się łaczenie w kółko.
Stron: 1 2
Przekierowanie