08-12-2012, 18:23
Wspominałem już na forum o tym, że skradziono mi urządzenie dostępowe wraz z kartą SIM do internetu LTE w Cyfrowym Polsacie.
Oczywiście po zablokowaniu karty i zdobyciu nowego urządzenia udałem się po nową kartę SIM - tutaj zaczęła się zabawa, bo przychodząc do punktu CP należy mieć ze sobą:
MSISDN (czyli numer telefonu powiązany z kartą)
ICCID (numer karty SIM)
Dowód osobisty to za mało!
Niestety nowa karta SIM przez 2 dni się nie aktywowała, dlatego zadzwoniłem na infolinię CP i dzięki kontaktowi z wyższym poziomem wsparcia karta ruszyła. Niestety ruszenie to było troszkę... nienormalne, bo osiągane prędkości były około 100x niższe, niż na poprzedniej karcie SIM.
Po dłuższych testach i kolejnej dyskusji na infolinii zapadła decyzja - ponowna wymiana karty SIM. Nie dyskutując długo w aktualnie dostępnym mieście wojewódzkim (Kraków) udałem się do punktu CP celem ponownej wymiany karty. Pojawił się problem - który numer ICCID należy wpisać w formularzu wymiany - okazało się, że nie jest to takie oczywiste - pierwszy z umowy, czy drugi z wymiany. Po sprawdzeniu wszystkich kombinacji udało się aktywować nową kartę - działała już pół godziny później. Niestety - z tą samą prędkością.
Po sprawdzeniu tego w kilku kolejnych miastach i potwierdzeniu problemu wróciwszy już do Warszawy udałem się do kolejnego punktu CP i dzięki mediacji udało się ustalić, że można coś zrobić w systemie.
Jak się okazało winna całego zamieszania była... domyślna blokada szybkości na nowowydawanych kartach SIM, która wynosi 100bit/s, która powinna zostać automatycznie zdjęta, ale nie została mimo dwóch wymian karty (płatnej i drugiej serwisowej - na szczęście bezpłatnej).
Może komuś ta przypowieść się przyda.
Oczywiście po zablokowaniu karty i zdobyciu nowego urządzenia udałem się po nową kartę SIM - tutaj zaczęła się zabawa, bo przychodząc do punktu CP należy mieć ze sobą:
MSISDN (czyli numer telefonu powiązany z kartą)
ICCID (numer karty SIM)
Dowód osobisty to za mało!
Niestety nowa karta SIM przez 2 dni się nie aktywowała, dlatego zadzwoniłem na infolinię CP i dzięki kontaktowi z wyższym poziomem wsparcia karta ruszyła. Niestety ruszenie to było troszkę... nienormalne, bo osiągane prędkości były około 100x niższe, niż na poprzedniej karcie SIM.
Po dłuższych testach i kolejnej dyskusji na infolinii zapadła decyzja - ponowna wymiana karty SIM. Nie dyskutując długo w aktualnie dostępnym mieście wojewódzkim (Kraków) udałem się do punktu CP celem ponownej wymiany karty. Pojawił się problem - który numer ICCID należy wpisać w formularzu wymiany - okazało się, że nie jest to takie oczywiste - pierwszy z umowy, czy drugi z wymiany. Po sprawdzeniu wszystkich kombinacji udało się aktywować nową kartę - działała już pół godziny później. Niestety - z tą samą prędkością.
Po sprawdzeniu tego w kilku kolejnych miastach i potwierdzeniu problemu wróciwszy już do Warszawy udałem się do kolejnego punktu CP i dzięki mediacji udało się ustalić, że można coś zrobić w systemie.
Jak się okazało winna całego zamieszania była... domyślna blokada szybkości na nowowydawanych kartach SIM, która wynosi 100bit/s, która powinna zostać automatycznie zdjęta, ale nie została mimo dwóch wymian karty (płatnej i drugiej serwisowej - na szczęście bezpłatnej).
Może komuś ta przypowieść się przyda.