Szybkie szukanie |
Postępowanie z akumulatorem w urządzeniu podłączonym na stałe do zasilacza
|
15-07-2014, 19:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-07-2014 01:19 przez szopen.)
Post: #1
|
|||
|
|||
Postępowanie z akumulatorem w urządzeniu podłączonym na stałe do zasilacza
kiedyś była to cześć wątku
http://forum.jdtech.pl/Watek-huawei-e5330 Praca na podłączonym non-stop zasilaczu urzadzenia przeznaczonego do pracy z akumulatora (czyli np. laptopa czy routera mobilnego) wykończy akumulator znacznie szybciej niż mogłoby się wydawać, więc przynajmniej raz na kilka dni należy odłączyć od zasilania i popracować na akumulatorze (nawet do pełnego rozładowania) poniżej uwagi ogólne dotyczące routerów mobilnych warto sprawdzić czy dany router pracuje poprawnie bez włożonego akumulatora wtedy możemy pozostawić akumulator naładowany w 40%-80% poza urządzeniem, przez dłuższy czas jeśli chcemy wyjąć akumulator na dłużej, a jest naładowany, to rozładujmy go do 2/3 czy 1/2 przez używanie praz jakiś czas bez zasilacza jeśli dotąd router pracował cały czas na zasilaczu sugeruję wykonać następujące kroki 1) rozładować do zera 2) naładować do pełna 3) rozładować do 2/3 czy 1/2 4) dopiero w tym momencie wyjąć aku na dłuższy czas używany akumulator nawet jeśli została przepisana wyżej procedura nie może leżeć wiecznie "w szufladzie" trzeba go przynajmniej raz na kilka miesięcy (lepiej wbić sobie w głowę - raz na miesiąc, wtedy gdy zapomnimy nie będzie problemu) naładować do pełna i przeprowadzić procedurę opisaną powyżej od punktu 1) i na zakończenie - żaden akumulator nie jest wieczny, prędzej czy później nastąpi jego kres i wtedy nie zapomnijmy o ekologii - pod żadnym pozorem nie wolno wyrzucać akumulatorów i baterii ze zwykłymi śmieciami (punkty zbiórki elektrośmieci są w każdym większym markecie, czasem szkoły organizują zbiórki, zainteresujmy się zanim zniszczymy środowisko) Statystyki Folding@home |
|||
15-07-2014, 22:59
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Huawei E5330
Ja akurat na odwrót. W ogóle nie jestem ekologiczny. Nadaje się do Krakowa baterie to najlżejsze moje przewinienie xD
Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka |
|||
15-07-2014, 23:57
Post: #3
|
|||
|
|||
Huawei E5330
Niedaleko od Krakowa leży miasto Częstochowa
|
|||
16-07-2014, 01:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-07-2014 01:19 przez szopen.)
Post: #4
|
|||
|
|||
Huawei E5330
a więc nie masz Grzechu się czym chwalić...
właśnie przez brak ogólnospołecznej świadomości do czego prowadzą drobne grzeszki mamy to co mamy czyli np. centralny syf w lasach, gdzie można znaleźć więcej złomu i śmieci niż grzybów czy rzeki do których strach wejść Statystyki Folding@home |
|||
19-07-2014, 14:05
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Postępowanie z akumulatorem w urządzeniu podłączonym na stałe do zasilacza
Ale szopen, nie generalizuj proszę. Śmieci do lasu nie wywożę i nie nawidzę ludzi którzy to robią.
Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka |
|||
19-07-2014, 15:48
Post: #6
|
|||
|
|||
Postępowanie z akumulatorem w urządzeniu podłączonym na stałe do zasilacza
no i całe szczęście,
ale generalizując - wszystkie zachowania anty-ekologiczne wynikają właśnie z braku świadomości ekologicznej (łącznie z wywożeniem do lasu, które by się zorientować do czego może prowadzić, naprawdę nie wymaga bystrego umysłu...) Statystyki Folding@home |
|||
19-07-2014, 16:00
Post: #7
|
|||
|
|||
Postępowanie z akumulatorem w urządzeniu podłączonym na stałe do zasilacza
Akumulator który cały czas siedzi w urządzeniu działa tylko trzy lata. Konserwowany wg pierwszego postu całe trzy dni dłużej, które poświęciliśmy na zabiegi pielęgnacyjne.
A na poważnie przy dzisiejszej technologii produkcji akumulatorów i systemów ładowania, czas życia akumulatora w urządzeniu nie odbiega od czasu leżącego w szufladzie. Owszem, gdy zapomnimy o tym w szufladzie, to kiedy okaże się potrzebny będzie już martwy. |
|||
19-07-2014, 16:16
Post: #8
|
|||
|
|||
Postępowanie z akumulatorem w urządzeniu podłączonym na stałe do zasilacza
Czas życia i pojemność w danej chwili akumulatora Li-Ion i Li-Po jest mniej więcej odwrotnie zależny od:
- czasu (im dalej od daty produkcji, tym pojemność mniejsza) - temperatury (im cieplej, tym szybciej traci pojemność) - stopnia naładowania (im bardziej naładowany, tym szybciej traci pojemność), o ile nie zostanie głęboko rozładowany (wtedy ulega nieodwracalnemu uszkodzeniu). - liczby cykli ładowania (im więcej, tym mniejsza pojemność) Ładowanie do 100% i rozładowanie do zera ma na celu jedno - skalibrowanie układów sterujących tak, aby wiedziały, jaka jest aktualna charakterystyka ogniw, aby prawidłowo informować użytkownika o stopniu naładowania oraz uniknąć nagłego odcięcia zasilania. I to w zasadzie tyle. Reszta to jakość wyprodukowanych ogniw - z tą jest różnie. Nie jestem przekonany, że na trwałość nie ma wpływu sposób korzystania. Producenci starają się dbać o to, ale jednak my także mamy wpływ na zachowanie naszych aku - głównie przez kalibrację, a przy przechowywaniu - przez pozostawienie mniejszego, ale jednak wystarczającego ładunku. |
|||
19-07-2014, 17:07
Post: #9
|
|||
|
|||
Postępowanie z akumulatorem w urządzeniu podłączonym na stałe do zasilacza
oczywiście, że sposób używania ma wpływ,
to co napisałem powyżej to streszczenie/kompilacja instrukcji użytkowania (profesjonalnych) urządzeń zasilanych akumulatorami, co ciekawsze zalecenia są praktycznie niezależne od technologii wykonania aku, choć najnowsze akumulatory są znacznie bardziej odporne na niewłaściwe traktowanie niż dawniej stosowane rodzaje (wprawdzie niektórzy producenci np. Motorola dostarczają inteligentne ładowarki same wykonujące cykle rekondycjonujące akumulatory, ale czasem takie ładowarki są dostępne jedynie opcjonalnie) Statystyki Folding@home |
|||
19-07-2014, 17:37
Post: #10
|
|||
|
|||
Postępowanie z akumulatorem w urządzeniu podłączonym na stałe do zasilacza
A mnie ogólnie szlag trafia z tymi bateriami.
Obecnie używam mp3, smartwatcha i telefonu. Praktycznie trzeba zawsze coś ładować, o ile mp3 wytrzymuje przyzwoitą ilość godzin (14h) to reszta - tragedia. Niech wymyślą coś nowego, telefony rozwijają się. Nowe gadżety wymyślają. A akumulatory od wymyślenia litowo-jonowych praktycznie są do tej pory takie same. |
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|