Dziwny termometr bezdotykowy z Joom za ~30 zł.

[Ekonomista]

Kupiłem taki, dziś dostałem (o dziwo listem poleconym), wkładam baterie, a on wymyśla jakieś dziwne temperatury, więc zacząłem pisać z supportem, odpisali, że mam nagrać filmik, od razu przystąpiłem do tego zadania i się okazało, że temperatury, zarówno ciała jak i w pomieszczeniu zmieniając tryb na taką ikonę domku są bardzo realne. Teraz nie wiem co mam zrobić. Nie mam już zaufania do tego sprzętu, ale filmiku nie nagram, póki co, skoro zaczął działać.

[szopen]

No i?

[Ekonomista]

No i nie wiem:
1. Co mam im napisać? Sam sobie odpowiadam, że poczekam na moment kiedy zacznie wskazywać dziwne wyniki.
2. W jakim języku? Zacząłem od angielskiego, a odpisali mi poprawną polszczyzną. Sam sobie odpowiem, że zapytam po polsku o to.

[szopen]

Mnie za to intryguje ta "ikona domku" oraz generalnie model (bo zamiast "Joom" można sobie podstawić dowolną inną nazwę dużego sklepu z chińszczyzną i to w żaden sposób nie pomaga w identyfikacji sprzętu, ale nawet totalne noname ma jakiś wygląd ze zdjęciem albo choćby ofertę gdzie sprzedają dokładnie taki sam).

[Ekonomista]

To konkretnie SENEN PD-05MT. Przykładowy link do oferty:
https://32.net.ua/prod/936 po rosyjsku.

---

szopen napisał(a):Mnie za to intryguje ta "ikona domku"

Tę ikonę masz na jednym ze zdjęć w linku.

[szopen]

A to tzw. lekarski w/g specyfikacji w tym ukraińskim sklepie, w trybie pomiaru temperatury ciała obsługuje zakres 32°C-42.9°C więc może dlatego były wyniki z czapy.

link "na przyszłość"
https://web.archive.org/web/202012051730...a/prod/936

[Ekonomista]

szopen napisał(a):A to tzw. lekarski Tongue w/g specyfikacji w tym ukraińskim sklepie, w trybie pomiaru temperatury ciała obsługuje zakres 32°C-42.9°C więc może dlatego były wyniki z czapy.

Jak to rozumieć?

szopen napisał(a):32°C-42.9°C

No ja miałem często "lo" czyli chyba poniżej zakresu t<32 St. C, a często skakała temperatura o parę stopni po minucie. Ciekawe, że lodówka miała w środku "hi" czyli ponad chyba 60 czy coś, bo zakres na temperaturę nie ciała człowieka jest większy.

[szopen]

Nie wiem jak to rozumieć ale z tego co napisałeś zrozumiałem, że są 2 tryby pomiaru "lekarski" i "ogólnego stosowania", sensor PIR jest jeden, więc podejrzewam, że "tryb lekarski" to tylko algorytm mający filtrować wyniki ze spodziewanego zakresu, by zwiększyć dokładność (ale nie mi to oceniać czy Chińczykowi się to udało).

Tak nieco z innej beczki - pomiary takimi bezdotykowymi termometrami są słabo wiarygodne (choć wystarczają do odfiltrowania osób z bardzo wysoką gorączką z tłumu), a sam pomiar temperatury na czole jest obarczony dodatkowym błędem w związku ze zmiennymi warunkami otoczenia.
Zasada działania powoduje, że nawet kolor i faktura mierzonego obiektu ma wpływ na wynik.

Z pomiaru temperatury ciała to przy okazji pandemii korony miałem okazję się niemal habilitować
(w sumie sam mierzę rano i wieczorem już 7 miesięcy codziennie; i polecam to każdemu, tylko z użyciem "normalnego termometru pod pachę", oczywiście może być elektroniczny, nie namawiam do szukania termometru rtęciowego - tabelka z wynikami z ostatnich tygodni zawsze jest dodatkową pomocą dla lekarza, nie mierzymy po wysiłku, ani po posiłkach - to powoduje spore fluktuacje - praktycznie zawsze na plus, ba po intensywnym wysiłku temperatura może sięgnąć niemal 38°C, w takim wypadku wykonujemy kolejny pomiar po 5-10 minutach, właściwy wynik jest dopiero, gdy szybkie zmiany w kolejnych pomiarach przestaną występować).

Aaa jeszcze jedno: poranny pomiar robiony zaraz po przebudzeniu może dawać szokująco niskie wyniki (nie każdy tak ma, generalnie przeciętna temperatura jest cechą osobniczą).
I drugie: ważne by pomiary robić tym samym termometrem (to w pewnym stopniu redukuje systematyczny błąd narzędzia pomiarowego, bo zazwyczaj błąd pomiaru jest stałą odchyłką o przeciętnie biorąc stałej wartości dla tak małego zakresu interesujących temperatur) a i tak najważniejszym parametrem jest nie tyle wartość bezwzględna, co zmiany tej wartości (chociaż oczywiście wynik rzędu 38°C jest co najmniej mocno niepokojący).

[Ekonomista]

Termometr elektroniczny pod pachę zazwyczaj mi pokazuje 35,6, a czasem w okolicy 34. Rtęciowy zbijam do 35 to nigdy nawet nie drgnął a zawsze mierzyłem co najmniej parę minut. Dlatego to już trzeci jaki mam: Pierw kupiłem rtęciowy, później nowocześniejszy elektroniczny, a teraz jeszcze nowocześniejszy elektroniczny bezdotykowy. Naprawdę nic z tego nie rozumiem, poza tym, że kupuję coraz nowocześniejsze termometry, żeby w końcu mi jakiś pokazał normalną temperaturę.

---

... I teraz ten tytułowo-wątkowy zaczął pokazywać normalne temperatury czyli w okolicach 36,6 na czole, ale dla zwały zmierzyłem stopę przed ubraniem się rano i około 35,8, ale już pięta "lo".

---

Albo wszystkie są dobre i samo pomyślenie o czymś powoduje takie zmiany w ciele. Tak samo jak się zdenerwuję przed pomiarem ciśnienia, że będzie wysokie to jest to jest prawie 200/120.

---

Są rzeczy, "które nie śniły się fizjonomom".

---

A tak naprawdę medycyna i nauka dopiero raczkuje.

[szopen]

Celowo nie podałem moich minimalnych temperatur, by nie sugerować wyniku
(nawet mi do głowy nie przyszło, że na rtęciowym wyniki poniżej 35°C są nie do zarejestrowania, ale faktycznie masz rację - słupek bodajże nie schodzi niżej, to tak z pamięci, bo ostatni rtęciowy dziecko zbiło przynajmniej kilkanaście lat temu i to była okazja na sięgnięcie po nowoczesną wtedy technikę )
Nie ma sensu kupować kolejnych termometrów skoro dotychczasowy "pod pachę" mierzy temperatury niższe niż 35°C, jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości: wymień baterię i mierz do drugiej serii pikania.
Nie masz też powodów do paniki, poranny bardzo niski wynik jest stosunkowo normalny (jakkolwiek jeśli uważasz, że masz co najmniej dziwne wyniki, to lekarz powinien o tym wiedzieć, jeśli sytuacja nieco znormalnieje po koronie, to termometr możesz zabrać do przychodni, podobnie jak ciśnieniomierz i zmierzyć na miejscu by porównać z tamtejszym sprzętem, takie rozwiązanie zaproponowali lekarze parę lat temu, więc chyba to nadal obowiązuje?).

Druga kwestia jest taka, że czasem systematycznie niska temperatura ciała występuje przy niektórych chorobach przewlekłych (dlatego podejrzanych wyników nie należy ignorować - od tego są lekarze, by je interpretowali).

Prosta metoda sprawdzenia termometru to pierwszy pomiar spoczynkowy, następnie spory wysiłek (w pracy miewam systematycznie sytuacje gdy "się leje pot po tyłku") i kolejny pomiar - nie ma siły, by ten drugi wynik nie był sporo wyższy (tu dodam coś od siebie - stosunkowo wysokie wyniki mam też po prowadzeniu samochodu, gdy warunki drogowe są naprawdę kiepskie, więc już się nauczyłem, by nie mierzyć gdy "wysiadam zza kółka").

Natomiast pomiary termometrem PIR powinno się wykonywać tylko przy tzw. normalnej temperaturze otoczenia (~20°C) no i na czole tj. nie na stopie czy pięcie (ale pamiętając, że tak mierzona temperatura może być zaniżona w stosunku do rzeczywistej).

Nie będę pisał o pomiarach w tzw. jamach ciała ale to ponoć najskuteczniejsza metoda pomiaru (no i oczywiście niewykonalna termometrem PIR).