1xrouter: 2,4GHz + 1xUSB_LTE oraz 5GHz + 1x USB_LTE?

[bakahk]

Rozpisując nieco nieskładny temat, wymagania:
-jeden router, z obsługą modemów LTE, najlepiej od razu z dwoma złączami USB, do tego z „dwoma” sieciami WiFi (2,4 i 5);
-dwa modemy LTE na USB;
-teraz najlepsze: internet z jednego modemu USB_LTE jest przekazywany tylko na jedną sieć WiFi, a internet z drugiego modemu USB_LTE tylko na drugą sieć WiFi;
-wszystko na raz; najlepiej na poziomie HW DOVADO


pytanie, prośba, ew. sugestia rzucona mimochodem w moją stronę:
„żeby było tak, że jak chce skorzystać z sieci PLUS`a to łączę się z WiFi 2,4GHz a jak z siecią PLAY`a to tylko przełączam się na 5Ghz”

Teraz główne pytanie: na jakim HW? tu zakładam, iż SW to raczej OpenWRT lub pochodne, ale pytam z ciekawości czy ktoś próbował czegoś takiego?

[szopen]

więc na 100% nie dovado (openwrt jest, ale nie na ostatnie modele, a tylko takie by się kwalifikowały do tych wymagań, no chyba, że przegapiłem?)

przy doborze sprzętu wietrzę ewentualne problemy z obsługą radia 5GHz, więc na to trzeba uważać

ostatnio TP-Link wprowadził blokadę bootloadera w sprzęcie z obsługą 5GHz na życzenie FCC (początkowo na rynek USA, ale do nas też już może trafić taki sprzęt), więc jest ryzyko, że nie uda się zmienić softu na inny niż fabryczny w prosty sposób (np. bez lutowania i programatora sprzętowego)

PS nie próbowałem takich kombinacji, więc nawet nie jestem w 100% pewien czy jest to wykonalne

(szczerze mówiąc przy takich wymaganiach opędziłbym to w najprostszy sposób: czyli 2 modemy i 2 routery - jeden z włączonym radiem 5GHz a drugi z 2,4GHz, chociaż w sumie nie widzę potrzeby stosowania różnych pasm - wystarczy na każdym z nich ustawić niepokrywające się kanały czyli w 2,4GHz 1+6 oraz 9+13, w 5GHz wybór jest większy - sam używam w ten sposób z LTE w Playu i Plusie przełączając się między różnymi SSID, oczywiście całość sieci jest podpięta do "głównego" routera, a LTE w Playu jest na potrzeby większego pobierania ze względu na wyższe limity, ale generalnie kiepską wydajność tej sieci)

[jakubd]

Popieram rozwiązanie z dwoma routerami - cena niewiele większa, a wyższa niezawodność i prostota - bez żadnych zmian w firmware, bez uczenia się konfiguracji itd. Ale jak się upieramy na jeden router, to masz kilka opcji:
Sprawdzona: TP-Link 1043 + koncentrator USB + OpenWRT z LuCI
Sprawdzona: NetGear WNDR3700v2 (wersja nie do zdobycia) v4 (jeszcze powinna się walać w sklepach) + koncentrator + OpenWRT z LuCI
https://wiki.openwrt.org/toh/netgear/wnd...highlights
To sprawdzenia, już z bajerami: TP-Link Archer C7 - od razu ma dwa porty i jest wspierana w pełni, choć też jest mnóstwo odmian.
https://wiki.openwrt.org/toh/tp-link/tl-wdr7500

Ta ostatnia wersja mi się podoba gdyby nie to, że nie przepadam za interfejsem LuCI (choć działa). A Gargoyle takich bajerów nie ma.

[bakahk]

mogłem dodać we wstępie:
-aktualna infrastruktura pracuje na DOVADO TINY + DOVATO TINY AC i jest super;
-chodziło bardziej o ciekawość, totalny brak logiki, większe skomplikowanie i co chyba najważniejsze brak jednoznacznej odpowiedzi z mojej strony na zadane pytanie / zarzucony pomysł – ot cała radocha z tematu

-czyli „da się”; i to niestety jeszcze bardziej zachęca do przetestowania;

[jakubd]

Dovado Tiny + Tiny AC - jest najlepszym rozwiązaniem, jakie możesz mieć - dokładnie to ci polecaliśmy na początek
Ale jak lubisz wyzwania, to czemu nie, choć stabilność tego będzie mniejsza według mojej oceny.

Poza tym weź pod uwagę, że możesz spiąć Tiny i Tiny AC w failover - jak wybranemu padnie dostęp przez modem, może brać net z drugiego (ciekawe jaki byłby efekt z ustawienia failover wzajemnego - zabezpieczają się na wzajem i spinamy je WAN->LAN w obie strony, choć boję się o packet-storm, bo robimy pętlę logiczną w ten sposób).

[szopen]

w takim podwójnym failoverze nie będzie się działo nic złego:
- póki choć jedno łącze komórkowe jest sprawne to obie sieci będą miały dostęp do internetu (przez własne łącze komórkowe lub przez zapasowe przy awarii własnego)
- a w przypadku awarii obu łącz oba routery będą próbowały używać łącza zapasowego, ale ono przecież też nie działa więc następują próby skorzystania z łącza podstawowego i tak się dzieje póki choć jedno łącze komórkowe nie zadziała ponownie (w zasadzie mogą występować chwilowe pętle, ale od tego jest TTL oraz sam failover, który wykryje niesprawność łącza będącego pętlą)

oczywiście to przy założeniu, że oba failovery działają poprawnie

[bakahk]

hmmm, to brzmi nieźle; zupełnie nie wziąłem pod uwagę "połączenia" w ten sposób:

WIFI_TINY_AC+USB_LTE_PLUS <=failover via LAN=> WIFI_TINY+USB_LTE_PLAY

w zasadzie, zależnie do którego WiFi się podłącze: to będę miał albo PLUS albo PLAY;
dodatkowo oba będą się w locie backup`owały zwiększając teoretyczną niezawodność przykładowej infrastruktury;

[jakubd]

Ja to sprawdzę w realu, mam dwa tiny i tinyAC.